iPad mini to najbardziej kompromisowe urządzenie w historii Apple

Miałem wczoraj okazję odwiedzić lubelski sklep iVico, który jest autoryzowanym resellerem produktów Apple i spędzić kilkanaście minut z iPadem mini. Produkt choć niezupełnie nowy, wzbudza ogromne zainteresowanie - w końcu plotki o jego premierze sięgają prezentacji pierwszego iPada. Pierwsze wrażenia mam jednak mieszane - nowy mini-tablet o Apple to cała seria kompromisów, przemyślanych i nieprzemyślanych rozwiązań.

Apple przedstawiło iPada mini jako urządzenie dające zupełnie nowe możliwości na wykorzystanie potencjału oryginalnego iPada - w kwestii rozmiarów i masy urządzenia trafili w samą dziesiątkę. Powtórzę zdanie innych osób, które miały już z nim styczność: jest niewyobrażalnie lekki. Nie traci on jednak przez to na jakości wykonania - wyraźnie czuć, że wszystkie elementy są doskonale spasowane i nie może być mowy o jakichkolwiek niedociągnięciach.

Potwierdziły się jednak moje obawy odnośnie smukłej ramki po bokach ekranu. Była to jedna z ważniejszych cech, na których Apple skupiło się podczas swojej prezentacji przy porównaniu iPada mini do konkurencyjnego Nexusa 7. Jak się okazało jest ona... za wąska. Sądziłem, że dla osoby o stosunkowo niewielkich dłoniach nie będzie to żadną przeszkodą, jednak w przypadku gdy trzymałem go w jednej ręce, kciuk delikatnie zasłaniał mi krawędź ekranu.

Byłem również bardzo ciekaw tego, jak na nieco mniejszym ekranie sprawować będzie się wirtualna klawiatura, która jest jedną z ważniejszych zalet większego iPada. O ile w orientacji pionowej, wprowadzanie tekstu jest znacznie wygodniejsze ze względu na gabaryty tabletu, to jednak z tego samego powodu klawiatura w orientacji poziomej nie jest już tak komfortowa.

Po tym pierwszym wrażeniu myślę, że iPad mini jest takim urządzeniem, które bez problemu będzie mogło pełnić rolę nie tylko jedynego tabletu, ale także pewnego rodzaju dopełnienia zastosowań dla iPada (lub innego większego tabletu) w co najmniej kilku kategoriach czynności. Jest to urządzenie pełne kompromisów, dla przykładu - zastosowano w nim mniejszy ekran, którego rozdzielczość jest dokładnie taka sama jak iPada 2, a wszystko w celu uniknięcia fragmentacji. Jednak pełnoprawne testy dopiero przede mną i wtedy będę mógł ocenić to urządzenie pod każdym względem.

Partner sekcji mobilnej:

---

Patronem sekcji Mobile jest Sony Mobile, producent Xperia™ T – smartfona sprawdzonego przez Jamesa Bonda. Xperia T wyposażona została w najlepszy ekran HD o przekątnej 4,6 cala z technologią Mobile BRAVIA® Engine oraz doskonały aparat fotograficzny o rozdzielczości 13 MP z funkcją fast capture.

Smartfon napędza dwurdzeniowy procesor najnowszej generacji o taktowaniu 1,5 GHz, zapewniający dłuższe życie baterii, szybkie działanie i ultra-ostrą grafikę.

---