Odszedł Sean Connery, który zapisał się w historii jako pierwszy odtwórca roli agenta 007 Jamesa Bonda. Aktor miał 90 lat.
Sean Connery nie żyje. Najważniejsze role
O śmierci szkockiego aktora poinformowała rodzina. Rozpoznawalność Sean Connery zawdzięczał przede wszystkim występom w siedmiu filmach o agencie Jej Królewskiej Mości. Jako James Bond zagrał w "Dr No", "Pozdrowienia z Rosji", "Goldfinger", "Operacja Piorun", "Żyje się tylko dwa razy" i "Diamenty są wieczne". Do roli powrócił też w "Nigdy nie mów nigdy", które nie należy do serii.
W późniejszej części swojej kariery występował w przeróżnych produkcjach, a do najpopularniejszych należą role w takich filmach jak "Morderstwo w Orient Expressie", "Człowiek, który chciał być królem", "Nietykalni", "Indiana Jones i ostatnia krucjata", "Rycerz króla Artura" oraz "Liga niezwykłych dżentelmenów". Aktor zdobył Oscara, nagrodę BAFTA, a także Złoty Glob. W 2000 roku nadano mu tytuł szlachecki - uczyniła to królowa Elżbieta II.
Jednym z moich ulubionych firmów jest "Twierdza" z 1996 roku, gdzie wystąpił jako John Patrick Mason - jeden z członków sił mających za zadanie infiltrację więzienia Alcatraz, gdzie ukrywa się terrorysta gotowy zrzucić śmiercionoścne rakiety na San Francisco. Wystąpił tam wraz z Nicolasem Cage'em, a za reżyserię odpowiadał Michael Bay.
Dorobek Seana Connery'ego
Filmografia aktora opiewa na około 80 filmów (nie licząc telewizyjnych produkcji), a w 2005 roku użyczył nawet głosu Jamesowi Bondowi w grze "James Bond 007: From Russia with Love". Pod koniec swojej kariery Sean Connery nie występował przed kamerą, a zdaniem wielu osób był najlepszym Jamesem Bondem, jakiego mieliśmy okazję oglądać na kinowym ekranie, mimo, że jego kreacja nie spodobała się autorowi książek o agencie 007, Ianowi Flemingowi, który wyobrażał go sobie inaczej.
Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu