Jakiś czas temu Samsung zaprezentował smartfon Round i nie brakowało wówczas opinii, iż jest to dość "oryginalny" sprzęt. Osobiście nie do końca rozum...
Jakiś czas temu Samsung zaprezentował smartfon Round i nie brakowało wówczas opinii, iż jest to dość "oryginalny" sprzęt. Osobiście nie do końca rozumiem ideę wyginania telefonu, ale nie napiszę, że nie ma ona żadnego sensu – jeżeli koreańska korporacja będzie w stanie na tym zarobić, to pozostaje im przyklasnąć. Podobnie odbieram smartfon SCH-W2014 – ten sprzęt zdziwił mnie jeszcze bardziej i to z przynajmniej kilku powodów.
Mniej więcej rok temu Samsung zaprezentował wspólnie z operatorem China Telecom smartfon SCH-W2013. Model anonsowano jako telefon Jackie Chana – popularny aktor stał się twarzą kampanii reklamowej urządzenia, które dziwiło wiele osób. To model rozkładany, wyposażony m.in. w czterordzeniowy procesor oraz dwa 3,7-calowe ekrany o rozdzielczości 800x480 pikseli. Telefon nie został wykonany z drogich materiałów (nie doczekał się nawet wyszukanych ozdób), a mimo to trzeba było za niego zapłacić kilka tysięcy dolarów.
Patrząc na ten dziwny twór pewnie wiele osób zastanawiało się, czy model może się spotkać z popytem na chińskim rynku (był dostępny tylko w Państwie Środka). Najwyraźniej zainteresowanie było, skoro przyszedł czas na następcę. Urządzenie SCH-W2014 to także rozkładany sprzęt, także wyposażony w dwa wyświetlacze (3,7 cala Super AMOLED o rozdzielczości 800x480 pikseli). Na pokładzie znalazły się również czterordzeniowy procesor Qualcomm Snapdragon 800 o taktowaniu 2,3 GHz, 2 GB pamięci operacyjnej, 32 GB pamięci wbudowanej (za pomocą gniazda microSD można dorzucić kolejne 64 GB) oraz dwa aparaty (główny 13 Mpix oraz przedni 2 Mpix). W mediach wspomina się jeszcze o akumulatorze 1900 mAh, modułach łączności bezprzewodowej, Androidzie w wersji 4.3 oraz wsparciu dla dwóch kart SIM.
To dość dziwna specyfikacja. Z jednej strony dobry procesor, sporo pamięci oraz solidny aparat, z drugiej strony, dwa małe (jak na dzisiejsze standardy) wyświetlacze z przeciętną rozdzielczością. Cena? Około 1600 dolarów. Czy to efekt drogich materiałów? Nie, Samsung wykorzystał tworzywo sztuczne (np. imitację skóry, czyli materiał znany z najnowszego Note’a). Nie jest to zatem produkt w stylu urządzeń Vertu, a jednak zdecydowano się wycenić go na sporą sumę. Co prawda, można pochwalić się w towarzystwie, że posiada się najmocniejszy telefon z klapką dostępny na rynku, ale to już prawdziwa ekstrawagancja.
Pisząc o wygiętych smartfonach Samsunga oraz LG wspominałem, że urządzenia te mogą stanowić niezłą reklamę koreańskich firm. Media poświęciły sporo uwagi tym produktom, więc głośno było też o samych markach. Nie można zapominać o wynikających z tego korzyściach. Zastanawiam się jednak, czy podobny mechanizm stosowany jest w przypadku SCH-W2014? Nie znam specyfiki chińskiego rynku, ale jeśli prezentowany telefon faktycznie będzie się cieszył powodzeniem wśród tamtejszych klientów, to uznam to za jedno z ciekawszych, a jednocześnie nie do końca pojętych zagadnień w całej branży mobilnej…
Źródła grafik oraz informacji: pcpop.com, hi-tech.mail.ru
Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu