Jakiś czas temu komentowałem słowa CEO firmy Verizon, który przekonywał, iż Samsung mógłby się stać liderem branży mobilnej, gdyby tylko zdecydował si...
Galaxy S III z platformą Samsunga - zwykły eksperyment czy zapowiedź poważnych zmian?
Pisałem niedawno, że bada powoli przestaje być rozpatrywana w kategoriach alternatywnej platformy mobilnej i powoli staje się zwykłą ciekawostką. Wspominałem też o projekcie Tizen, który przez jakiś czas rozpalał wyobraźnie miłośników MeeGo (Tizen jest czymś w rodzaju następcy tej otwartej platformy; razem z Samsungiem nad projektem pracuje Intel) i wydawało się, że szybko doczekamy się pierwszych efektów tego eksperymentu. Sprawa jednak przycichła i można było odnieść wrażenie, że zarówno Samsung, jak i Intel poświęcają swą uwagę innym sprawom, a Tizen nie należy do priorytetów. Choć trudno mówić o poważnej zmianie podejścia wspominanych korporacji do tego tematu i "festiwalu informacji" o Tizenie, to całkiem możliwe, że prace nadal trwają, a producenci nie chcą byśmy o tym zapominali.
Do Sieci trafiła niedawno pogłoska, iż Samsung testuje model Galaxy S III, w którym nie znajdziemy Androida, lecz właśnie OS Tizen. Oczywiście mamy do czynienia z plotką i nawet jeśli wspomniany produkt faktycznie istnieje, to nie można jednoznacznie stwierdzić, iż koreański gigant rzeczywiście coś szykuje – byłoby to poważnym nadużyciem. Jeżeli jednak skonfrontujemy te doniesienia z inną plotką, dotyczącą nowych projektów Samsunga, to całość stanie się całkiem sensowna i można będzie pokusić się o pewne wnioski. Mam na myśli rzekome prace koreańskiej korporacji nad własną przeglądarką mobilną.
Podstawą nowej przeglądarki miałby być silnik WebKit (korporacja szukała jakiś czas temu specjalistów zaznajomionych z tym tematem), który wykorzystują m.in. Apple w Safari i Google w przeglądarce Chrome. Podobno projekt jest tworzony z myślą o sprzęcie Samsunga i nie będzie dostępny na smartfony i tablety konkurencji. Nie ulega jednak wątpliwości, iż byłaby to spora konkurencja dla produktu Chrome. Koreańczycy nie tylko wzmocniliby swoją pozycje na rynku, ale też daliby do zrozumienia, iż są w stanie podjąć wyzwanie i zdecydować się na pełną niezależność. I nie musieliby nawet rezygnować z Androida – liczy się sam fakt posiadania alternatywy, który jest świetną bronią psychologiczną. W ciekawy sposób podchodzi do tego Huawei i całkiem prawdopodobne, że z podobnego założenia wychodzi Samsung.
Jakiś czas temu na rynku zaczęto wspominać o tym, że Huawei także pracuje nad własną platformą. Okazało się, iż nie są to tylko doniesienia wyssane z palca – szef Huawei Device potwierdził, że jego firma faktycznie rozwija taki projekt. Jednocześnie zapewnił on jednak, że chińska korporacja nie zamierza wprowadzać swojego produktu na rynek i prowadzi prace na "wszelki wypadek", czyli ewentualne problemy Androida lub Windows Phone. Nie sposób nie odnieść wrażenia, iż nie chodzi tu jedynie o problemy samych platform, ale też możliwe problemy Huawei z Google lub Microsoftem. Nie można także wykluczać, że firma w końcu zdecyduje się wyjść z nowym OS na rynek – jedyne, czego brakuje chińskim firmom w sektorze mobilnym, to własny system mobilny.
Nie wierzę w to, by Samsung zaprezentował niedługo platformę, która miałaby się stać alternatywą dla zielonego robota lub mobilnego systemu korporacji z Redmond, ale nie zdziwiłbym się, gdyby pokazali OS (najprawdopodobniej Tizen) i używali go jako "zabezpieczenia", które z czasem mogłoby się stać spoiwem ekosystemu. To już jednak dalsza perspektywa.
Źródła zdjęć: samsung-updates.com, komorkomania.pl
Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu