Samsung

Samsung Galaxy 3: smartwatch doskonały, ale ciężko usprawiedliwić jego zakup [recenzja]

Dawid Pacholczyk
Samsung Galaxy 3: smartwatch doskonały, ale ciężko usprawiedliwić jego zakup [recenzja]
Reklama

Galaxy Watch 3 to zegarek, który bardzo ciężko mi ocenić. Jest pełen sprzeczności. Z jednej strony zachwyca, z drugiej odrzuca. Zapraszam do recenzji najnowszego msartwatcha od Samsunga.

Galaxy Watch 3...nie wyobrażacie sobie jak ciężko napisać mi recenzję na temat tego zegarka. Z jednej strony jest to świetny kawałek technologii, z drugiej zaś, nie daje niezbędnych argumentów do zmiany tego co już mam, a przecież tego właśnie się szuka w nowych modelach. No dobra, ale wszystko po kolei!

Reklama

Galaxy Watch 3: Specyfikacja

Zacznijmy od tego co wspomniany zegarek ma w sobie. Dostępne są dwie wersje: 45mm i 41mm. Na moją rękę trafił większy wariant.

45mm 41mm
Waga [g] 53,8 48,2
Ekran 1,4” AMOLED (360 x 360) 1,2” AMOLED (360 x 360)
Długość paska [mm] 22 20
Bateria [mAh] 340 247
Procesor Exynos 9110 Dual core 1.15GHz
OS Tizen OS 5.5
RAM 1GB
Pamięć wewnętrzna  8GB
Sensory Akcelerometr, barometr, żyroskop, ECG, HRM, czujnik światła
Odporność IP68

Galaxy Watch 3: Wygląd

Zegarek prezentuje się zacnie. Jest smuklejszy od poprzednich generacji i to rzuca się w oczy w bardzo pozytywny sposób. Z boku do dyspozycji mamy 2 guziki służące do obsługi oraz aktywną tarczę, która spokojne może nosić miano killer feature.

[okladka rozmiar=srednia]

[/okladka]

Całość wraz z dołączonym czarnym, skórzanym, paskiem prezentuje się elegancko i pasuje niemal do każdego ubioru. Ogromnym minusem jest brak dodatkowego, sportowego, paska w zestawie — np. silikonowego. Sport w jakiejkolwiek formie, zwłaszcza w tak upalnym okresie, nie jest ani trochę wygodne. Sam w mig przeskoczyłem na sportowy pasek z mojego S3 Frontier - bo tak, paski są uniwersalne z poprzednimi generacjami.

Jak już wspomniałem, testowałem wariant 45mm i ten polecam większości z was. Nawet na dość wątłej ręce (jak moja) ten rozmiar wygląda po prostu dobrze i jest bardzo wygodny. Oczywiście mam świadomość, że to kwestia bardzo osobistych preferencji jednak wydaje mi się, że to jest po prosty wybór optymalny. No i pamiętajmy, że idzie za tym sporo większa bateria, a to zawsze w cenie.

Galaxy Watch 3: Ekran

Tutaj nie ma co się wiele rozpisywać. Ekran jest po prostu klasą samą w sobie. Idealnie responsywny z bardzo żywymi barwami. Niby pierdoła, w końcu to tylko zegarek i filmów oglądać na nim nie będziemy, ale to świetny dodatek, który buduje nam wrażenie solidnego i wartego swojej ceny produktu.

Jest czytelny niezależnie od warunków atmosferycznych. Nawet w pełnym słońcu nie miałem żadnego problemu z odczytaniem tego co na tarczy.

Reklama

Galaxy Watch 3: Możliwości

Tutaj nie było żadnego zaskoczenia. Samsung od dawna dużo inwestuje w aspekt zdrowotny zarówno z perspektywy ekosystemu (oprogramowanie) jak i urządzeń. Do dyspozycji mamy blisko 40 trybów treningowych. Dodajmy do tego, że z aplikacji na telefonie możemy wgrać kompletne programy treningowe i możliwości szybują ponad chmury.

[okladka rozmiar=srednia]

[/okladka]

Reklama

GPS łapie bardzo szybko, w trakcie tego krótkiego okresu czasu nie miałem żadnego problemu z rozpoczęciem treningu z tego powodu co nie jest takie oczywiste w przypadku mojego Frontier S3.

Z domysłu dostajemy bogaty zestaw tarcz. Obecna wersja systemu wspiera dużo więcej opcji ich dostosowania do naszych potrzeb niż było to możliwe kiedyś. Jest to bardzo miły akcent i chyba nie przesadzę mówiąc, że mamy tu do czynienia z bezpośrednią odpowiedzią na to co jest obecnie dostępne w Apple Watch.

Baza aplikacji robi się coraz bogatsza, choć tu przyznam, że nie widzę w tym wielkiej wartości. Korzystam z zegarka Samsunga od lat i bardzo rzadko dorzucam jakieś dodatkowe apki. Nie mniej jednak jest to zawsze jakaś wartość dodana.

Zegarek bardzo szybko i łatwo kontaktuje się z naszym telefonem. Tutaj jednak mała rada, aby po inicjalnym sparowaniu spędzić trochę czasu na ustawieniu co i kiedy ma być wysyłane na nasz smartwatch. Niestety z domysłu włączone jest absolutnie wszystko i kiedy dość często dostajecie powiadomienia to wasza ręka co chwilę drży.

Galaxy Watch 3 pozwala również na odbieranie/odpisywanie na SMS czy maile oraz prowadzenie rozmów głosowych. Podobnie jak u poprzedników dźwięk jest czysty i wyraźny, więc nie będziecie mieli z tym problemu.

Reklama

Oczywiście muszę wspomnieć o tym, że nie ma tu opcji korzystania z Google Pay czy Apple Pay, a więc nie zapłacimy zegarkiem w sklepie. A przepraszam, ma przecież Samsung Pay ;)

Galaxy Watch 3: Bateria

To było moje największe zaskoczenie. Bez korzystania z trybu treningowego zegarek jest w stanie działać blisko 4 doby! Przy krótkich sesjach treningowych (z GPS) osiągnąłem wynik 3 dni. Tak więc spokojnie można przyjąć, że zegarek będzie trzeba podpinać co ok. 2 doby do ładowania w przypadku aktywnych osób. Czy to super wynik? Patrząc na specjalistyczne zegarki nastawione na sportowców, nie specjalnie, bo wytrzymują one minimum tydzień na jednym ładowaniu. Jednak z perspektywy smartwatcha jest to fajny wynik.

[okladka rozmiar=srednia]

[/okladka]

Jestem bardzo mile zaskoczony czasem działania zegarka na jednym ładowaniu. Nie jest to wynik rewelacyjny, ale poziom od 3 dni wzwyż w smartwatchu to powinien być już standardem.

Jedyna wada w tym zakresie to czas ładowania. Wydaje mi się on znacznie dłuższy niż w starszych modelach, trzeba liczyć jakieś 2,5-3 godziny w zależności od tego jak bardzo opróżniliśmy baterią. A skoro o ładowaniu mowa to cieszę się, że wymienili tą głupią podstawkę na magnetycznie podczepianą tackę na wzór tej z Apple Watch. Dobrze, że to ściągnęli, bo w podróży jest to nieporównywalnie wygodniejsze!

Galaxy Watch 3: Werdykt

No i tu mam poważny zgrzyt. Zacznę może od plusów. Zegarek jest po prostu świetny i spokojnie można go nazwać godnym konkurentem dla Apple Watch szczególnie, że nie ma problemów z korzystaniem z niego w połączeniu z iPhone. Jest tam delikatnie okrojony, ale nie uważam, aby tracił jakoś szczególnie na wartości.

Zegarek jest ładny, na papierze wytrzymały (ciężko ocenić to jednoznacznie po tak krótkim czasie), działa płynnie, a ekran wygląda świetnie. Czas działania na baterii jest bardzo dobry (jak na standardy smartwatchy) i posiada naprawdę rozbudowane i przemyślane funkcje zdrowotne. Dodatkowo widać, że Samsung mocno inwestuje w ten segment urządzeń i regularnie wypuszcza nowości.

[okladka rozmiar=srednia]

[/okladka]

Jego największą wadą jest… to, że Samsung stanął w miejscu. Spokojnie, nie chodzi o to jak działa, czy jak się z niego korzysta. Samsung S3 Frontier zadebiutował w sierpniu 2016 roku, ja kupiłem go w Q1 2017 roku. Minęło 3,5 roku, a Galaxy Watch 3 nie daje mi żadnego powodu, aby rozważyć zmianę. OK, barometr działa bez zarzutu i bateria jest dużo lepsza, ale to wszystko.

Bezpośrednio z tego wynika druga kolosalna wada, czyli cena, która wynosi 2199zł. Zdecydowanie za dużo — i mam wrażenie, że wynika głównie z chęci konkurowania z Apple Watchem. Za S3 zapłaciłem ok. 1600zł. Teraz miałbym dopłacić 700 złotych, ale… za co? Ten zegarek nie ma w sobie nic co by usprawiedliwiało tak drastyczny wzrost ceny! Jest dobry. Zgadzam się z tym w 100%. Jest ładny, wygodny i daje ogromne możliwości. Ale to samo tyczy się starszych modeli. Dlatego też bardzo trudno byłoby mi usprawiedliwić ten zakup.

Na zakończenie. Jeśli cena Cię nie przeraża i chcesz kupić naprawdę dobry smartwatch, z którego będziesz się cieszyć to rozważ zakup Galaxy Watch 3. Jeśli masz już dobry smartwatch i chcesz kupić nowy to mocno się zastanów czy to na pewno dobry sposób na wydanie takiej ilości gotówki.

Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu

Reklama