Samsung od kilku lat obiecuje, że będzie aktualizował swoje smartfony nawet przez 7 lat od premiery. Oznacza to, że dostaną one 7 kolejnych generacji systemu Android. Ja się zatem pytam, czy trzeba będzie na nie czekać 10 lat?

Android 14 debiutował na początku października 2023 roku, jak zwykle tylko na smartfonach Google Pixel. Samsung był jednak całkiem szybki i opublikował aktualizację dla pierwszych swoich urządzeń już po kilku tygodniach. Z Androidem 15 sytuacja jest nieco bardziej skomplikowana. Nawet Google wypuściło najpierw Pixela 9 ze starszym systemem, a Android 15 pojawił się na nim dopiero we wrześniu 2024 roku. Niestety Samsung nie był już w stanie dotrzymać kroku Google i obecnie Androida 15 mają tylko smartfony z serii Galaxy S25 zaprezentowane kilka tygodni temu.
Galaxy S24 dostanie One UI 7 w kwietniu
Pierwsza beta Androida 15 dla smartfonów Galaxy S24 pojawiła się dopiero w grudniu zeszłego roku, a finalna wersja ma obecnie zadebiutować w kwietniu. To nadal nie jest jednak data zapisana w kamieniu, bo była już wcześniej przekładana. Oznacza to, że posiadacze zeszłorocznych flagowców najnowszą wersję systemu dostaną przynajmniej pół roku później niż posiadacze Pixeli. I żeby było śmieszniej, Google wypuściło nową wersję systemu na wszystkie swoje urządzenia począwszy od Pixela 6, tego samego dnia. Dlaczego inni producenci tak nie potrafią? Po co komu gwarancja 7 lat aktualizacji, jeśli mają być wypuszczane w takim tempie?
Bo musicie wiedzieć, że One UI 7 w kwietniu dostaną tylko posiadacze Galaxy S24. Jeśli masz model S23 lub starszy to będziesz musiał poczekać jeszcze dłużej. I każdego roku będziesz coraz dalej w kolejce i otrzymasz aktualizacje jeszcze później. Ciekawe jak długo potrwa zanim smartfony Samsunga będą przynajmniej rok do tyłu względem aktualnej wersji systemu Android. Jeśli byłbym hazardzistą, to postawiłbym na 3 lata. Tym samym wydaje mi się, że taki poziom wsparcia, pomimo ogromnej chęci Koreańczyków, nie zasługuje na pochwałę. Aktualizacje systemu mają sens jeśli są robione na czas, a obecnie potrafi to tylko dwie firmy - Google i Apple.
Co powinien zrobić Samsung?
Nie wiem czy Samsung wyciągnie jakieś wnioski z obecnej sytuacji. Od lat słyszymy, że Android się zmienia z korzyścią dla deweloperów. Kolejne wersje systemu mają być łatwiejsze do implementacji, aby wydłużyć wsparcie dla smartfonów i przyśpieszyć publikację nowych wersji oprogramowania. Wygląda jednak na to, że technologię tą opanowali tylko programiści w Google. Nie wiem na czym polega trudność w przypadku Samsunga. Być może podział na kilka wersji, z procesorem Snapdragon i Exynos stwarza sporo problemów związanych z kompatybilnością? Jeśli to faktyczna przyczyna, to może pora podjąć męską decyzję i postawić na jeden SoC?
Google nie boi się zarzutów o słabą wydajność swoich procesorów. Kurczowo się ich trzyma i potrafi przygotować w jednym czasie nowe wersje systemu na 4 różne procesory. Nie widzę więc powodów, dla których taki gigant jak Samsung miałby sobie z tym nie poradzić. Jeśli tego nie zrobi, to obawiam się, że straci wreszcie udziały w rynku na rzecz konkurencji, która z radzi sobie w tej kwestii znacznie lepiej. Tym bardziej, że ostatnio brakuje nowatorskich rozwiązań w smartfonach i mam wrażenie, że wymieniamy je na nowsze modele coraz rzadziej.
Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu