Felietony

Saints Row 4 i "nowe" GTA na PS3 – GameInformator #9

Karol Kopańko
Saints Row 4 i "nowe" GTA na PS3 – GameInformator #9
Reklama

Czy mieliśmy w zeszłym tygodniu do czynienia z jedną najlepszych gier jakie kiedykolwiek powstały? Wiele recenzji (w tym ta z Niezgranych) potwierdza,...

Czy mieliśmy w zeszłym tygodniu do czynienia z jedną najlepszych gier jakie kiedykolwiek powstały? Wiele recenzji (w tym ta z Niezgranych) potwierdza, że "Bioshock Infinite" jest doskonałym i na długo zapadającym w pamięć tytułem, a także wymarzonym zwieńczeniem trylogii, w której z morskich głębin przenieśliśmy się w powietrzne przestworza. Newsem numer dwa zeszłego tygodnia była też z pewnością zapowiedź odświeżonego „Thiefa”, gdzie Garrett będzie w dalszym ciągu korzystał z nieuwagi przechodniów, uwalniając ich od ciężaru wnętrza sakiewki. A co jeszcze zdarzyło się w tym tygodniu? Zapowiedziano "Saints Row 4", konwersję przenośnych GTA na PS3, dalsze łatanie „Aliens: Colonial Marines”, a także 100 nadchodzących premier na PS Vita.

Reklama

Zapowiedź „Saints Row 4”

Kojarzycie taką serię sandboxów, których pomysł narodził się z chęci stworzenia konkurencji dla GTA, a która zaczęła iść we własnym – hiperefektownym i nierealistycznym kierunku? Właśnie została zapowiedziana czwarta jej część od studia Volition, które po zmianie właściciela nie porzuciło swej najbardziej rozpoznawalnej marki. Co zaoferuje nam „Saints Row 4”? Oczywiście jeszcze więcej zabawy w czystej postaci, bez przejmowania konwencją, co tak dobrze wyszło twórcom przy okazji części trzeciej.

Dzięki zapowiedzi serwisu IGN wiemy, że tym razem naszymi przeciwnikami mają być kosmici, których będziemy mogli eksterminować za pomocą takich mocy jak zamrażanie, telekineza, szybkość czy latanie. Można więc rzec, że bohaterowie gry ( a będzie wśród nich np. prezydent Stanów Zjednoczonych) zostaną upodobnieni do super bohaterów.


https://www.youtube.com/watch?v=Iv9K0y8vEGE

Można się domyślać, że taka koncepcja rozgrywki poskutkuje pewnymi zmianami w samym sposobie zabawy, który teraz będzie przypominał bardziej strzelankę TPP. Trzeba przyznać, że Volition nie boi się dość dziwacznych eksperymentów – i chwała im za to, gdyż dopiero w tym miejscu widać jak bardzo odeszli oni od prostego naśladownictwa niezrównanego dzieła Rockstar Games.

Wszyscy fani „nieskrępowanej rozwałki” powinni zacząć odkładać już swe fundusze ponieważ gra będzie miała swą premierą już 20 sierpnia tego roku, a więc wyprzedzi nawet „GTA V”. Ukaże się ona na Xboxie 360, PS 3 i oczywiście PC.

„GTA”: z PSP na PS3

Pozostajemy w klimatach gier z otwartym światem, tyle że tym razem przechodzimy na nieco mniejszą skalę. Jeśli mimo zapowiedzi „Saints Row 4” komuś czas w oczekiwaniu na „prawdziwą gangsterkę” będzie się niemiłosiernie dłużył to Sony przygotowało dla niego świetną wiadomość. „Grand Theft Auto: Liberty City Stories” i „Grand Theft Auto: Vice City Stories”, które pierwotnie ukazały się na PSP (i później na PS2) zostaną wydanie na PS3.

Data premiery nie jest jeszcze jednoznacznie określona, jednak wiadomo, że to kwestia kilku najbliższych dni. Obie produkcje trafią na PlayStation Network w cenie 9,99 euro każda, przy okazji aktualizacji samego sklepu.

Reklama


https://www.youtube.com/watch?v=RZvrlXBT1OI

Sama idea wydaje się świetna, jednak moje wątpliwości budzą technikalia gier wydanych już jakiś czas temu i to na konsolę przenośną. Pozostaje nam jedynie mieć nadzieję, że twórcy należycie zadbają o zwiększenie rozdzielczości tekstur, co nie zostało potwierdzone dodaniem literek „HD” do tytułów obu produkcji, jak w swoim zwyczaju ma Sony.

Reklama

„Aliens: Colonial Marines” będzie ciągle łatany

Po premierze nieudanej gry, twórcy mają z reguły dwa wyjścia. Albo decydują się na rzucenie wszystkiego za siebie, zapomnienie o niewypale i zabranie się ze zdwojoną siłą za przygotowywanie nowej gry, albo starają się jeszcze łatać tonący statek, patchowaniem niedziałających mechanizmów. Twórcy jednej z największych porażek tego roku wybrali bramkę numer dwa i nie przestają zarzucać nas łatkami. Tylko czy kogokolwiek to jeszcze może przyciągnąć do „Obcych” skoro wielu postawiło już na grze krzyżyk?


https://www.youtube.com/watch?v=GjY7yFMEk-c

Oto co studio Gear Software planuje ulepszyć. Oczywiście na pierwszym miejscu znalazła się grafika, która wreszcie ma przestać kłuć w oczy; kolejne miejsce zajęła sztuczna inteligencja co ma poskutkować tym, że przejście gry, zacznie stanowić jakikolwiek wyzwanie. Patch ten nie jest jednak pierwszym jakim uraczą nas programiści, gdyż na dyskach twardych nabywców „Aliens: Colonial Marines” powinien już jakiś czas temu wylądować liczący grubo ponad 4 GB plik sprawiający, że eksterminować Obcych można było bez bólu zębów.

Dodatkowo, dzięki serwisowi Gamespot wiemy, że znajdująca się od jakiegoś czasu w planach konwersja „Obcych” na najnowszą konsolę Nintendo, może nie dojść do skutku, ze względu na chłodne przyjęcie wersji na PS3 i Xboxa 360. Szczerze wątpię, aby posiadacze WiiU czuli się z tego faktu jakkolwiek pokrzywdzeni, gdyż będą mogli dalej żyć legendą świetnej poprzedniej części.

PlayStation Vita kontratakuje

Sony nie ustaje w wysiłkach mających na celu przywrócenie zainteresowania swoją najnowszą przenośna konsolą. Don Mesa, członek jednego z teamów developerskich PS Vita zdradził w wywiadzie serwisowi IGN, że do końca tego roku na handhelda ma trafić blisko 100 nowych tytułów. Jeśli zaś chodzi o tworzenie gier przez samego japońskiego producenta to te zapowiadają się nad wyraz tajemniczo:

Reklama

Pracujemy obecnie nad kilkoma grami, o których nie mogę jeszcze za dużo powiedzieć. Są pewne tytuły, nad którymi piecze sprawuje Sony Worldwide Studios. Mogę zdradzić jedynie, że będą one niezwykle interesujące i innowacyjne, lecz wszystko w swoim czasie – zawsze martwimy się o ewentualnych naśladowców.


https://www.youtube.com/watch?v=C6l-JJprV_E

W wywiadzie mogliśmy tez odnaleźć garść statystyk, którymi pochwalić się może do tej pory Vita. Co trzecia z gier sprzedanych na tą konsolę pochodzi z cyfrowej dystrybucji, natomiast dziewięciu na dziesięciu jej posiadaczy korzysta z jej usług co najmniej raz w tygodniu. 86 % posiadaczy Vity jest zadowolonych z jej zakupu, a przeciętny gracz spędza nad nią 18,7 godziny tygodniowo. A oto co, niej samej miał do powiedzenia Don Mesa, który stara się nas przekonać, że ich produkt nie był tak wielką porażką jak często utrzymują media:

Wiem, że ostatnio było dużo hałasu w związku z Vitą. Pojawiły się pewne negatywne opinie i tym podobne. Do tej pory nie mieliśmy okazji, by spytać jej użytkowników, jak się czują i czy są zadowoleni z zakupu. To świetny sprawdzian dla nas wszystkich, a zarazem szansa na przekonanie się, jak to wszystko tak naprawdę wygląda.

Foto

Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu

Reklama