Komputery i laptopy

Już dawno rynek PC nie wyglądał tak nędznie. Teraz może być tylko lepiej

Tomasz Popielarczyk
Już dawno rynek PC nie wyglądał tak nędznie. Teraz może być tylko lepiej
Reklama

Nie jest nowością, że komputery sprzedają się od kilku lat coraz gorzej. Najnowsze dane Gartnera i IDC wskazują jednak na prawdziwą tragedię - tak duż...

Nie jest nowością, że komputery sprzedają się od kilku lat coraz gorzej. Najnowsze dane Gartnera i IDC wskazują jednak na prawdziwą tragedię - tak dużych spadków jeszcze nie było. I można to traktować jako względnie dobrą wiadomość, bo teraz ma być już tylko lepiej. Jakim cudem?

Reklama

Zarówno Gartner jak i IDC podają, że ostatni kwartał 2015 roku to kolejne spadki. Tym razem, jak wynika z danych pierwszego z nich, rynek skurczył się o 8,3 proc. W tym kwartale dostarczono "jedynie" 75,7 mln urządzeń. Pierwsze trzy miejsca należą do Lenovo, HP oraz Della. Najlepiej radzi sobie Apple, który notuje kolejny raz z rzędu wzrost - tym razem o 2,8 proc. w skali roku. Najgorzej (również ponownie) Acer, gdzie spadek jest dwucyfrowy - 11,2 proc.


Wyniki IDC są jeszcze bardziej ponure. Tutaj wskazuje się na spadek na poziomie 10,6 proc., co dało dostawy na poziomie 71,9 mln egzemplarzy. Ranking w tym przypadku wygląda niemal identycznie. Tutaj jednak zaskoczenie, bo obok 2,8-procentowego wzrostu Apple'a widoczny jest również malutki 0,8-procentowy zysk ASUS-a. W oczy rzuca się też solidny, bo aż 10-procentowy spadek sprzedaży HP.


Wnioski? Te same, co jeden, dwa, trzy kwartały wcześniej - Apple zyskuje, MacBooki sprzedają się coraz lepiej, kiedy inni regularnie tracą. Windows 10, który miał być lekarstwem na kurczący się rynek pecetów nie podołał temu zadaniu. Ale czy faktycznie miał jakiekolwiek szanse? MS udostępnił aktualizację bezpłatnie wszystkim posiadaczom starszych wersji, więc premiera nowych okienek nieszczególnie stanowiła dla dla kogokolwiek motywację do wymiany sprzętu.

Analitycy jednak przewidują, że zacznie stanowić. Rok 2016 według IDC ma być pod tym względem przełomowy - spodziewane 3,1 proc. spadku może zastąpić 1-2-procentowy wzrost. Gartner jest bardziej ostrożny w swoim entuzjazmie i prognozuje niewielki 1-procentowy spadek. I jest to bardzo realne. Nie pierwszy raz już piszę o tym, że rynek PC ma się odbić od dna, jakiego właśnie sięga.


Reklama

Nadzieją nie będą jednak klasyczne desktopy czy ultrabooki. Przyszłość mają bowiem kreować hybrydy - komputery, które mogą również pełnić rolę tabletów. Widzieliśmy to na ostatniej konferencji Microsoftu, gdzie pokazano ślicznego, konwertowalnego Surface Booka. Firma nie ukrywała potem, że jest to jej próba wskazania kierunku rozwoju innym producentom. Tutaj dochodzimy do roli Windowsa 10, który dzięki Continuum i odpowiedniej optymalizacji pod kątem pracy na tabletach oraz klasycznych komputerach ma pośrednio motywować do zakupu tego typu sprzętu. A hybrydy różnią się od pecetów znacznie krótszym cyklem życia. Z badań prezentowanych na jednej z konferencji Intela wynika, że ich posiadacze planują wymianę na nowszy sprzęt już po 8-12 miesiącach.

Jak to się ma do spadków, jakie w 2015 po raz pierwszy zanotował rynek tabletów? Nijak - tablet sam w sobie traci na atrakcyjności, o czym wspominałem podczas naszego wideo z podsumowaniem roku. Mam wrażenie, że teraz tablet to funkcja - swoisty "must have" dla większości komputerów, jakie będą sprzedawane w roku 2016. I własnie tutaj, moim zdaniem, można się doszukiwać przyczyn stabilizacji, a nawet pierwszych od lat wzrostów w segmencie komputerów osobistych.

Reklama

źródła: The Verge, TNW, TechInsider, VentureBeat

Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu

Reklama