Android

Remix OS, niesamowity Android na desktopy dostępny na komputery PC i Mac

Tomasz Popielarczyk
Remix OS, niesamowity Android na desktopy dostępny na komputery PC i Mac
107

Pamiętacie RemixOS? O systemie pisałem rok temu. Wówczas na targach CES pojawiło się urządzenie będące klonem Microsoft Surface i wyposażone właśnie w takiego, zmodyfikowanego Androida. Teraz stojący za projektem startup Jide zapowiada udostępnienie go na komputery PC oraz Mac. Przez ten rok proj...

Pamiętacie RemixOS? O systemie pisałem rok temu. Wówczas na targach CES pojawiło się urządzenie będące klonem Microsoft Surface i wyposażone właśnie w takiego, zmodyfikowanego Androida. Teraz stojący za projektem startup Jide zapowiada udostępnienie go na komputery PC oraz Mac.

Przez ten rok projekt ewoluował. Twórcy trzymali się jednak pierwotnej idei. W rezultacie powstał desktopowy Android - dosłownie. Całość oparto na systemie Android-x86, który jest już od dwóch lat rozwijany na zasadach open source. Interfejs użytkownika niczym jednak Androida nie przypomina. Pod tym względem Remix OS jest wyjątkowy i jedyny w swoim rodzaju. Aplikacje są tutaj uruchamiane w okienkach, mamy klasyczny menedżer plików, pasek zadań, menu - właściwie wszystko zaprojektowane na modłę Windowsa. Oczywiście dopełnia to wsparcie dla myszy i klawiatury. Co ciekawe, w dalszym ciągu możemy używać widżetów. Wszystko utrzymano w spójnej stylistyce flat design - pod tym względem trzeba przyznać, że prezentuje się wzorowo. Najlepiej będzie, jeżeli zobaczycie to sami - na poniższym wideo.

Początkowo Remix OS miał być systemem operacyjnym przywiązanym do konkretnego urządzenia. Na ubiegłorocznych targach CES pokazano tablet z klawiaturą, a jakiś czas później - Mini PC. Już 12 stycznia Jide ma jednak go udostępnić również jako obraz systemu (zintegrowany z paczką aplikacji Google, a więc również z pełnym dostępem do sklepu Play). Dzięki temu możemy zainstalować go na komputerze jako główne oprogramowanie, postawić na maszynie wirtualnej lub np. stworzyć bootowalny pendrive, do czego twórcy sami zachęcają. Remix OS będzie dostępny bez żadnych opłat. Jide chce zarabiać raczej na sprzedaży urządzeń (a z czasem być może dodatkowych usług), a więc może sobie pozwolić na ten ruch. Mimo to trudno oprzeć się podejrzeniom. Nikt poza twórcami nie wie, co znajduje się wewnątrz. A jeśli za kilka miesięcy pojawią się informacje o kodach śledzących albo sprzedaży danych? A jeśli za pół roku system zacznie wyświetlać reklamy? Tu możemy jedynie spekulować.

Szczerze powiedziawszy Remix OS najchętniej zainstalowałbym na... swoim Chromebooku (gdybym tylko miał Chromebooksa z procesorem x86, to chętnie bym się za to zabrał - mojego Acera napędza (nie)stety chip Nvidia Tegra). System wydaje się być dokładnie tym, czym Google powinien uczynić Chrome OS. A przynajmniej mam takie wrażenie. Od strony wizualnej jest to prawdziwa uczta dla oczu. Od strony funkcjonalnej - wielka niewiadoma. Choć w sieci można znaleźć już opinie na temat urządzeń Jide. Na XDA Developers testowano np. ich tablet, gdzie zwrócono uwagę na niedopracowany software. Oby Remix OS 2.0 był pozbawiony wszelkich niedoróbek.

Tego typu system ma też sens z innego powodu - pojawia się coraz więcej urządzeń hybrydowych. Dominuje tutaj Windows 10, co niektórym może nie do końca odpowiadać. Dzięki takiemu Remix OS możemy w prosty sposób stworzyć sobie maszynę z dwoma systemami operacyjnymi (zakładając, że uzyskamy dostęp do UEFI i wymusimy start z pendrive'a), z czego każdy będzie zoptymalizowany pod kątem obsługi myszą i klawiaturą. Nie mówcie, że to nie brzmi zachęcająco.

Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu