Relacja z konferencji Facebooka - społecznościowa wyszukiwarka staje się faktem!

"Next big thing" od Facebooka nadchodzi - spekulacji na temat tego co Facebook przygotowała na dzisiejszą konferencję nie sposób zliczyć i przedstawić, ponieważ każdy ma własną teorię na ten temat. Startujemy około godziny 19:00 i miejmy nadzieję, że Facebook faktycznie ma się czym pochwalić.

Mark Zuckerberg już na samym wstępie przypomniał o głównym celu Facebooka - pozostawanie w kontakcie ze znajomymi oraz zawieranie nowych przyjaźni, a w tym ogromna rolę odgrywa udostępniony Social Graph. Podkreślił, że Facebook opiera się na trzech filarach: News Feedzie, Osi czasu i Graph Search, który w żadnym wypadku nie jest wyszukiwarką internetową. Stworzenie mechanizmu, który pozwoli na przeszukanie informacji o ponad miliardzie użytkowników, 240 miliardach zdjęć i tryliona połączeń jest ogromnym wyzwaniem. Do tego dochodzą kwestie prywatności, dlatego Graph Search został zbudowany, mając na uwadze wszelkie ustawienia prywatności dostępne na Facebooku i bezpieczeństwo użytkowników. Warto podkreślić, że około 10% serwerów Facebooka jest dedykowanych kwestiom bezpieczeństwa.

Graph Search będzie skupiał się na znalezieniu odpowiedzi na konkretne pytania, a nie odszukaniu ogólnych informacji (co robią wyszukiwarki internetowe). Dzięki niemu, będziemy mogli zadać na przykład takie pytanie: "Którzy z moich znajomych mieszkają w San Fransisco?". Zapytania mogą być także nieco bardziej skomplikowane: "Znajomi, którzy mieszkają w Palo Alto oraz lubią serial Gra o Tron" i tym podobne.

Dzięki wyszukiwarce będziemy mogli odnajdywać również różne lokalizacje, na przykład restauracje na konkretnym obszarze. Wyniki wyszukiwań będą zawierały nie tylko informacje na temat tego miejsca, ale również opinie na jego temat i oceny od wystawione przez użytkowników.

Za tym projektem stoją Tom Stocky i Lars Rasmussen, którzy na scenie zaprezentowali również jak płynnie i naturalnie wyszukiwarka podsuwa następne słowa i zapytania podczas ich wpisywania. Wprowadzanie zapytania jest bardzo proste: "Moi znajomi, którzy lubią Gwiezdne Wojny i Harry'ego Pottera" lub "Osoby z imieniem Chris, którzy są znajomymi Larsa i uczęszczali do Stanford" itd. Wyszukiwarka ma zaprezentować jak blisko siebie są użytkownicy, a także pozwolić na poznanie nowych ludzi, którzy dzielą z nami zainteresowania.

W wynikach wyszukiwania będą wyświetlane informacje udostępniane jedynie znajomym - więc to właśnie oni będą mogli na ich podstawie wyszukiwać.

Wyszukiwanie zdjęć ma być teraz dziecinnie łatwe - wystarczy rozpocząć wprowadzanie zapytania od "Zdjęcia..." a później doprecyzować kolejne szczegóły, na przykład "zrobione przez 1990" albo "wykonane w parkach narodowych". Wyszukiwarka umożliwia także przeszukiwanie publicznych zdjęć: po wpisaniu frazy "zdjęcia z Berlina sprzed 1989 roku" ukazało się ponad 100 publicznych zdjęć! Czas sprawdzić swoje ustawienia prywatności moi Drodzy!

Kolejnym przykładem jest wpisanie po prostu "filmy, które lubią moi znajomi" co pozwoli nam na zapoznanie się z pełną listą ulubionych filmów naszych znajomych na portalu. "

Graph Search opiera swoje działanie na czterech rodzajach informacji: ludzie, zdjęcia, zainteresowania i lokalizacje. Pomiędzy nimi możemy tworzyć przeróżne kombinacje zapytań ("muzyka którą lubią ludzie, którzy lubią Baracka Obamę"). Z początku wydaje się to bardzo interesujące, ale czy po kilkunastu razach nie znudzi nam się wymyślanie kombinacji?

Jak zostało to już zaznaczone - wyszukiwanie wcale nie musi być oparte tylko na informacjach o naszych znajomych. Graph Search odpowiada na pytania, których nie zadamy Google, dla przykładu: "osoby, które ukończyły Harvard i mieszkają w Palo Alto".

Oficjalna strona "wyszukiwania w socjogramie Facebooka" jest już dostępna - Graph Search.

Oczywiście wyszukiwarka jest w fazie beta i Facebook będzie ją nadal rozwijał.

Facebook współpracuje także z Bingiem, wyszukiwarką Microsoftu, by w Graph Search dostępne były także inne informacje na przykład "pogoda na dzisiaj" itd.

Mark zaznaczył że "dziś" wyszukiwarka skupia się na czterech kwestiach: osobach, zdjęciach, miejscach i zainteresowaniach. "Jutro" pod uwagę brane będą również obszary mobilne, dodana zostanie obsługa wszystkich języków, przeszukiwania postów oraz wsparcie dla Open Graph.

W części "Q&A" padła bardzo ważna odpowiedź - jeżeli będziemy poszukiwali zdjęć udostępnionych na przykład przez pracowników Facebooka i będą one widocznie publicznie, lecz informacja o miejscu zatrudnienia autora zdjęcia będzie niepubliczna, to te fotografie nie będą wyświetlone w wynikach wyszukiwania.

Źródła, zdjęcia: Engadget, Cnet.