Microsoft pochwalił się wynikami za 1. kwartał 2022 roku i okazuje się, że firmy żaden kryzys się nie ima. W porównaniu do analogicznego kwartału roku 2021, przychody wzrosły o ponad 18%, a zysk o zdrowe 8%.
Microsoft zarabia krocie na chmurze
Jeśli nadal żyjecie w przekonaniu, że Microsoft to przede wszystkim system Windows, to pora zmienić swoje postrzeganie amerykańskiego giganta. W minionym kwartale przychody związane z systemem Windows wyniosły nieco ponad 6 mld USD, o 10% więcej niż w analogicznym okresie roku poprzedniego. Natomiast same przychodu z segmentu, który firma określa jako "Microsoft Cloud" to niemal połowa całego przychodu firmy - 23 mld USD, o 32% więcej niż rok wcześniej. W raporcie finansowym takiej osobnej pozycji jednak nie ma, ale faktem jest, że produkty związane z serwerami, chmurą oraz pakietem Office wygenerowały ponad 28 mld USD przychodów.
Mimo tego, firma nie może narzekać na popularność swoich najbardziej znany produktów. Satya Nadella, CEO Microsoftu, w czasie konferencji prasowej wspomniał, że Windows 11 bardzo szybko zyskuje popularność, szczególnie w środowiskach korporacyjnych, gdzie przejmuje udziały szybciej niż Windows 10 w analogicznym czasie po premierze. Podobnie jest z pakietem Office 365, który ma już 58,4 miliona subskrybentów, o 2 mln więcej niż w poprzednim kwartale i o 8 mln więcej niż rok temu. Wyraźnie widać, że strategia subskrypcyjna wychodzi Microsoftowi na dobre, bo notuje dzięki niej świetne wyniki nawet pomimo spadającej sprzedaży nowych komputerów.
LinkedIn będzie niedługo większym biznesem niż Xbox
Na tle powyższych wyników przychody związane z grami, czyli między innymi konsolą Xbox i abonamentem Game Pass wyglądają bardzo licho, to zaledwie 3,7 mld USD, o 200 mln więcej niż w analogicznym kwartale rok temu. Konsole sprzedają się bardzo dobrze, nawet pomimo ograniczeń z dostępnością chipów i Microsoft notuje najlepsze wyniki od dekady. Te jednak bledną w porównaniu do przychodów generowanych przez LinkedIn. Portal społecznościowy przeznaczony dla pracowników od kilku kwartałów rośnie średnio o 30% co 3 miesiące. W ostatnim kwartale osiągnął przychody rzędu 3,4 mld USD, o blisko 1 mld USD lepsze niż rok temu. W takim tempie za 3 miesiące może być większym źródłem pieniędzy dla Microsoft niż cały segment gier. Przynajmniej do czasu aż zakończy się cały proces przejęcia spółki Activision/Blizzard.
Warto też wspomnieć, że z funkcji streamowania gier z chmury skorzystało już ponad 10 mln osób i liczba ta cały czas rośnie, wraz z liczbą abonentów usługi Game Pass. Microsoft nie podaje dokładnych danych, ale Satya Nadella wspomniał, że w 1. kwartale 2022 roku użytkownicy Game Passa spędzili przed konsolą albo komputerem o 45% więcej czasu niż w analogicznym okresie roku poprzedniego. Niestety dokładnych danych o liczbie subskrypcji nie podano. Co ciekawe rośnie też rynek sprzedaży urządzeń Surface, w pierwszym kwartale przyniosły one 1,7 mld USD przychodów. W tym roku wypada 10. rocznica premiery pierwszego komputera z rodziny Surface więc można oczekiwać, że Microsoft czymś jeszcze nas zaskoczy w tej kwestii.
Spółce na pewno nie zabraknie pieniędzy na inwestycje, przy wspomnianych 49,4 mld USD przychodów, wygenerowała ona 16,7 mld USD czystego zysku. W reakcji na wyniki akcje Microsoftu w handlu posesyjnym wzrosły o blisko 4,5%, ale trend w ostatnich miesiącach jest spadkowy, w ciągu pół roku Microsoft stracił 16% wartości.
Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu