Świat

Microsoft przejął strony wykorzystywane do ataków na Ukrainę. Tak się walczy z hakerami

Kacper Cembrowski
Microsoft przejął strony wykorzystywane do ataków na Ukrainę. Tak się walczy z hakerami
Reklama

Microsoft reaguje na ataki rosyjskich hakerów na Ukrainę. Amerykańska firma stanowczo mówi: dość.

Microsoft ma na pieńku z rosyjską grupą hakerów o nazwie Strontium już od dłuższego czasu. Firma podaje, że hakerzy są połączeni z rosyjskim Głównym Zarządem Wywiadowczym. Microsoft przyglądał się ugrupowaniu od lat i niedawno zauważył ataki na Ukrainę, które skutecznie przerwał w tym tygodniu.

Reklama

W środę 6 kwietnia Microsoft otrzymał orzeczenie sądowe upoważniające do przejęcia aż siedmiu domen internetowych, które były wykorzystywane przez Strontium do atakowania państwa, które zostało zbrojnie napadnięte przez kraj zarządzany przez Władimira Putina.

Firma, której dyrektorem generalnym jest Satya Nadella, przekierowała te domeny do sinkhole’a kontrolowanego przez Microsoft, co pozwoliło na ograniczenie wykorzystywania tych domen przez Strontium i umożliwiło powiadamianie ofiar o zagrożeniu i atakach.

Źródło: @aktarhossain

Co ciekawe, Microsoft przyznaje, że nie tylko ukraińskie instytucje czy organizacje medialne były celem ataków. Strontium uderzyło także w instytucje rządowe i think tanki w Stanach Zjednoczonych i Unii Europejskiej zaangażowane w politykę zagraniczną. Na stronie firmy możemy przeczytać:

Wierzymy, że Strontium próbowało zapewnić długoterminowy dostęp do systemów swoich celów, zapewnić taktyczne wsparcie dla fizycznej inwazji i eksfiltrować poufne informacje.

Microsoft oczywiście powiadomił rząd Ukrainy o wszystkich swoich odkryciach i podjętych działaniach. To również nie był pierwszy raz, kiedy amerykańska firma walczyła ze Strontium - rosyjskie ugrupowanie zostało złapane przez Microsoft już piętnasty raz i w tej chwili firma przejęła łącznie ponad 100 witryn internetowych.

Reakcja Microsoftu jest wiadomością jak najbardziej pozytywną, jednak sama firma zauważa, że jest to zaledwie mała część cyberwojny rozgrywającej się na Ukrainie. Na stronie możemy jednak przeczytać, że MS nadal współpracuje z organizacjami w tym kraju, aby stawić czoła atakom, które nasiliły się od rozpoczęcia rosyjskiej inwazji.

Źródło: Microsoft

Stock Image from Depositphotos

Reklama

Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu

Reklama