Nauka

Nowo odkryta czarna dziura to prawdziwy olbrzym. I dalej rośnie

Jakub Szczęsny
Nowo odkryta czarna dziura to prawdziwy olbrzym. I dalej rośnie
Reklama

Wszechświat to dla nas być może nieskończona ilość szans na znalezienie w nim czegoś inspirującego lub zaskakującego. I rzeczywiście - odkryto tam ostatnio coś, czego się nie spodziewaliśmy. Po pierwsze, zidentyfikowaliśmy czarną dziurę, która rośnie rekordowo szybko. I po drugie - zasila ona kwazar, który jest niesamowicie jasny.

Jak podają naukowcy, ów kwazar to obiekt o jasności 500 bilionów razy większej od Słońca. To olbrzymie źródło światła i ciepła — dziwne więc jest to, że przez tyle lat pozostawało poza naszymi "radarami". Nic jednak dziwnego, bo ów obiekt jest od nas bardzo mocno oddalony. Dzięki zaawansowanym narzędziom obserwacyjnym australijscy naukowcy zdołali odkryć tę kosmiczną "bestię” - wcześniej nie dysponowaliśmy instrumentami zdolnymi do jego odnalezienia.

Reklama

Naukowcy uważają, że owo odkrycie będzie mieć poważne implikacje dla aktualności naszej wiedzy nt. dziejów Wszechświata. Kwazar jest zasilany przez najszybciej rosnącą czarną dziurę, jaką kiedykolwiek odkryto. Jego jasność i intensywność są efektem niezwykłych procesów zachodzących w dysku akrecyjnym, gdzie materia "napędza" i jednocześnie emituje ogromne ilości światła i ciepła.

To jednak nie koniec niespodzianek. Nowo odkryty kwazar, to obiekt, którego światło podróżowało przez ponad 12 miliardów lat, aby dotrzeć do naszej planety. Między innymi dlatego nie byliśmy w stanie go wcześniej zidentyfikować — tak wysoka odległość to spore utrudnienie dla naukowców. Jego obserwacja to właściwie "skok w przeszłość" - gdyż oglądamy jego stan sprzed wielu miliardów lat.

Odkrycie to nie byłoby możliwe bez zaawansowanych narzędzi i współpracy międzynarodowej. Za to szczególne odkrycie odpowiada zespół z australijskiego Uniwersytetu Narodowego, który w trakcie opracowywania danych korzystał z pomocy innych prestiżowych jednostek naukowych. Ich praca została opublikowana w renomowanym czasopiśmie Nature Astronomy, co potwierdza ogromne znaczenie tego odkrycia dla nauki.

Profesor Christian Wolf, główny autor tych badań, w dosyć jednoznaczny sposób wypowiada się na temat tego odkrycia. To dla niego moment pełen refleksji nad naturą kosmosu i jego nieprzewidywalnością. Przede wszystkim otwieramy nowe horyzonty w zakresie wiedzy o kosmosie, ale także odkrywamy też kolejne tajemnice czyhające na nas w przestrzeni. Nie bez znaczenia jest także to, że możemy dowiedzieć się więcej na temat natury samych czarnych dziur.

Odkryta przez naukowców czarna dziura w tym momencie ma masę o 17 bilionów razy większą niż masa najbliższej nam gwiazdy — Słońca. Codziennie wzrasta ona o jego jednokrotność — widać więc, że jest nie tylko ogromna, ale również dosyć szybko przybiera na wadze. Właśnie to tak fascynuje naukowców.

Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu

Reklama