Nauka

Przełomowe odkrycie. Na tych asteroidach miało być sucho - a jednak jest woda!

Jakub Szczęsny
Przełomowe odkrycie. Na tych asteroidach miało być sucho - a jednak jest woda!
Reklama

W ostatnich latach badania dotyczące asteroid stały się obszarem intensywnego zainteresowania, prowadząc do wielu przełomowych odkryć. Jednym z najnowszych jest potwierdzenie istnienia wody na powierzchni dwóch asteroid, które dotąd uważano za kompletnie suche. Tego typu odkrycia rzucają ponadto nieco inne światło na możliwą historię pojawienia się pierwszych cząsteczek H2O na Ziemi.

Zespół amerykańskich astronomów — korzystając z najnowszych danych z teleskopowych instrumentów działających w spektrum podczerwieni — zaobserwował charakterystyczne sygnały wskazujące na obecność cząsteczek wody na pozornie suchych asteroidach. To pierwszy raz, kiedy takie sygnały zostały wykryte na tego typu ciałach niebieskich, co stanowi niezwykle ważny krok w naszym zrozumieniu historii formowania się planet.

Reklama

Badania, których wyniki opublikowano w The Planetary Science Journal, są efektem wieloletnich starań naukowców, w tym głównej autorki, dr Anicii Arredondo z Southwest Research Institute w USA. Asteroidy są pozostałościami po procesie formowania się planet, więc ich skład różni się w zależności od tego, gdzie powstały. Szczególnie interesujące jest rozmieszczenie wody na asteroidach, ponieważ może to rzucić nowe światło na sposób, w jaki woda została dostarczona na Ziemię.

Badania oparte zostały na analizie danych ze stratosferycznego obserwatorium Stratospheric Observatory for Infrared Astronomy — to nic innego, jak potężny teleskop na podczerwień zamontowany na pokładzie samolotu Boeing 747SP. Naukowcy przeanalizowali sygnały z czterech asteroid: Iris, Parthenope, Melpomene i Massalia. Owe asteroidy, których rodowód wskazuje na okolice bliskie Słońca, stanowią istotny punkt odniesienia w badaniach nad ewolucją Układu Słonecznego. Dotychczas wszystkie uważano za kompletnie suche — okazało się, że dwie z nich jednak zawierają w sobie wodę.

Dotychczas nikt nie podejrzewał, że na tych asteroidach może kryć się woda

Odkrycie wody na asteroidach Iris i Massalia zostało potwierdzone dzięki charakterystycznym sygnałom podczerwieni, co otwiera nowe możliwości w badaniach nad historią wody w Układzie Słonecznym. Naukowcy zauważyli, że obfitość wody na tych asteroidach jest zgodna z wcześniejszymi obserwacjami na oświetlonym słońcem Księżycu, co wskazuje na podobne mechanizmy formowania się i dystrybucji wody na różnych ciałach niebieskich.

Chociaż z pozostałych dwóch asteroid, Parthenope i Melpomene, nie uzyskano jednoznacznych sygnałów wskazujących na obecność wody, naukowcy nie rezygnują. Planują oni kontynuację badań z wykorzystaniem teleskopu Jamesa Webba, aby jeszcze dokładniej przyjrzeć się innym asteroidom. Mają oni nadzieję na to, że i w kolejnych przypadkach uda się w ten sposób zidentyfikować wodę na innych ciałach niebieskich.

Odkrycie wody na asteroidach staje się kamieniem milowym w badaniach kosmicznych, przynosząc nadzieję na lepsze zrozumienie ewolucji Układu Słonecznego i historii życia na Ziemi. To również zachęta do dalszych badań, które mogą prowadzić do jeszcze bardziej fascynujących odkryć o naszym sąsiedztwie — ale nie tylko. Dzięki obecnie wykorzystywanym instrumentom nasze badania mogą sięgać jeszcze dalej, niż kiedykolwiek — przez co możemy dowiedzieć się więcej o dziejach innych miejsc w kosmosie.

Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu

Reklama