Felietony

Reklamowy kryzys Facebookowi niegroźny

Kamil Mizera
Reklamowy kryzys Facebookowi niegroźny
4

Co tu dużo pisać, Facebook reklamą stoi. Obecnie jest największą wirtualną „powierzchnią reklamową” w kategorii reklam w social media na świecie i trudno się temu dziwić – miliard użytkowników robi wrażenie. Ale czy rzeczywiście opłaca się reklamować za pomocą tego serwisu społecznościowego, ale co...

Co tu dużo pisać, Facebook reklamą stoi. Obecnie jest największą wirtualną „powierzchnią reklamową” w kategorii reklam w social media na świecie i trudno się temu dziwić – miliard użytkowników robi wrażenie. Ale czy rzeczywiście opłaca się reklamować za pomocą tego serwisu społecznościowego, ale co najważniejsze, czy Facebook zarabia na tym na tyle, aby zadowolić swoich akcjonariuszy?

Na pytania te stara się odpowiedź dość ciekawy raport przygotowany przez Spruce Media. Analiza objęła 459 klientów ze 113 krajów oraz 86 miliardów wyświetleń. Porównano 3 kwartał 2011 z 3 kwartałem 2012 roku. Szybko podsumowując te dane można napisać, że na Facebooku reklamy idą jak ciepłe bułeczki.

Wyciągając esencję z tego raportu warto napisać, że w ciągu roku CPM (Cost per Thousend Impressions) wzrosło aż o 27,5% w skali globu oraz o 40,5% w USA (to szczególnie istotne biorąc pod uwagę, że licznik wyświetleń w tym kraju bije najszybciej). To może nienajlepsza informacja dla samych reklamodawców, ale na pewno dobra dla Facebooka. Jednak dalsze dane rekompensują reklamodawcom ten wskaźnik, gdyż CTR (Click Trough Rate) podskoczyło w skali globalnej o 57,2%, a w USA o 61,1%. Dobrze wygląda to również w przypadku CPC tutaj odnotowano spadek o 18,2%, w USA o 12,3% (z 0,68$ do 0,59$), co jest dobrą wiadomością dla reklamodawców.

Bardzo interesujące jest również to, że Page Like Sponsored Story urosły w 3 kwartale tego roku do 13,4% analizowanych wyświetleń reklam. Co więcej, Sponsorowane Historie przewyższają już Page Like Ads.

Co szczególnie mnie zaciekawiło, to dane dotyczące wpływu mobile na te wyniki. Biorąc pod uwagę, że ponad 600 milionów użytkowników Facebooka korzysta z niego za pomocą aplikacji mobilnych, nie trudno jest domyśleć się, że mobile staje się coraz istotniejszy dla Facebooka w kontekście jego reklamowego biznesu. Według raportu mobile miał znaczący wpływ na wzrost CPM w wynikach Facebooka:

Jak widać, obecna sytuacja Facebooka nie jest wcale tak zła, jak było wieszczone, zwłaszcza po kiepskich wynikach na giełdzie. Facebook zaczyna zarabiać coraz więcej na reklamach, a reklamodawcom coraz bardziej opłaca się wykorzystywać Facebooka do reklamowania swoich produktów (najlepiej w kategorii elektronika), przynajmniej według wzmiankowanego raportu. Wygląda również na to, że te dość krytykowane, nowe rodzaje reklamy, zaczynają się sprawdzać.  Raport bardzo często powtarza, że obecna sytuacja to sytuacja 3xwin, dobrze dla Facebooka, dobrze dla reklamodawców, dobrze dla użytkowników. Z tym ostatnim stwierdzeniem zapewne nie jeden użytkownik by się nie zgodził, zwłaszcza, gdy nagle na jego ścianie pojawia się reklama, której w życiu by się nie spodziewał, jednak co tu dużo mówić – jeżeli chcemy, aby Facebook był darmowy, musimy się na to zgodzić. Miejmy tylko nadzieję, że reklamy będą coraz lepiej dopasowane do naszych preferencji, o co zresztą chodzi również samemu Facebookowi i firmom.

Pełny raport Spruce Media

Fota: EconoShock
Partner sekcji mobilnej:


Alternatywna zawartość w przypadku braku flash-a

Patronem sekcji Mobile jest Sony Mobile, producent Xperia™ T – smartfona sprawdzonego przez Jamesa Bonda. Xperia T wyposażona została w najlepszy ekran HD o przekątnej 4,6 cala z technologią Mobile BRAVIA® Engine oraz doskonały aparat fotograficzny o rozdzielczości 13 MP z funkcją fast capture.

Smartfon napędza dwurdzeniowy procesor najnowszej generacji o taktowaniu 1,5 GHz, zapewniający dłuższe życie baterii, szybkie działanie i ultra-ostrą grafikę.


 
 

Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu

Więcej na tematy:

ReklamaFacebookMobile