Mobile

Recenzja Sony Xperia 5 III, ale tak właściwie... to 5 II i 1/4

Krzysztof Kurdyła
Recenzja Sony Xperia 5 III, ale tak właściwie... to 5 II i 1/4
24

Przetestowania mniejszego z flagowców* Sony nie mogłem się doczekać. Sam byłem na kupnie smartfona, a Xperia 5 III, po zmianach jakie wprowadzono w modelu 1 III zapowiadała się bardzo interesująco. Niestety w tym roku ta seria została potraktowana przez Sony trochę po macoszemu.

Osoby czytające moje teksty o smartfonach być może wyłapały, że jestem zwolennikiem małych telefonów, których właściwie nie ma już na rynku. Jednym z urządzeń zahaczających o tę kategorię jest właśnie Xperia serii 5. Jego poprzednika oceniłem jako najlepszy smartfon Sony od lat, niestety posiadający też parę irytujących wad. Jak wypadła tegoroczna edycja?

Sony Xperia 5 III - obudowa

Xperia 5 III to jak już wspomniałem model, w którym Sony upatruje następcę linii Compact. Dzięki zastosowaniu ekranu o nietypowych proporcjach 21:9 i przekątnej 6,1 cala telefon jest tylko o 4 mm szerszy od prymusa wśród małych telefonów, iPhona 13 mini. Niestety jest też od niego aż 2,5 cm dłuższy, co czuć zarówno przy jego trzymaniu (gorsze wyważenie), jak i przede wszystkim w kieszeni. Jednak wśród flagowych telefonów z Androidem, przynajmniej w tym aspekcie, jest i tak bezkonkurencyjny (nie licząc składaków).

To, co już na wstępie mocno mnie rozczarowało to fakt, że w stosunku do poprzednika obudowa praktycznie w ogóle nie została zmieniona. Żeby odróżnić nowy model od Xperii 5 II, musimy obrócić go na plecki. Jeżeli najniżej położony aparat ma znacznie większe i wyraźnie wcięte w głąb „oczko”, macie do czynienia z 3 generacją.

Dalej mamy do czynienia z obudową z bardzo śliskiego materiału i mocno zaokrąglonymi bokami, co powoduje, że bez etui na tego smartfona trzeba bardzo uważać. Dlaczego nie zmieniono wykończenia na matowy, użyty z powodzeniem w Xperii 1 III i nie skopiowano jej płaskich ramek? Nie man pojęcia. Sony nie poprawiło też umiejscowienia przycisku asystenta Google, który często przez pomyłkę włącza się zamiast aparatu.

Oczywiście w związku brakiem większych zmian w obudowie utrzymały się też wszystkie zalety poprzednika:

  • ekran bez wcięć,
  • czytnik linii papilarnych na boku obudowy,
  • fizyczny przycisk aparatu fotograficznego,
  • złącze słuchawkowe,
  • dioda powiadomień,
  • symetryczne głośniki stereo
  • wysoka jakość wykonania.

Sony Xperia 5 III - ekran

W stosunku do poprzednika nie zmienił się też ekran. Mamy więc do czynienia z ekranem OLED FHD+ o rozdzielczości 1080 x 2520 px (gęstość 449 ppi) i częstotliwości odświeżania 120 Hz. Pozwala to uzyskać 10-bitowy (8+2) kolor. Podobnie jak w poprzedniku panel nie jest specjalnie jasny, w ostrym słońcu możecie mieć problemy z jego czytelnością. Za to przy dobrych warunkach zewnętrznych obraz jest kapitalnej jakości, widać że przyłożono się do fabrycznej kalibracji. Oczywiście w czasie testów używałem profesjonalnego Trybu Twórców.

Sony Xperia 5 III - bateria

Bateria w stosunku do poprzedniej wersji urosła aż o 500 mAh i ma obecnie pojemność 4500 mAh. To, w połączeniu z tradycyjnymi dla smartfonów tej firmy czarami w zakresie zarządzania energią musiało dać fantastyczne efekty. Smartfona ładowałem najczęściej raz na 3 - 4 dni, co jest czasem zdecydowanie lepszym niż w przypadku posiadającej ekran znacznie większej rozdzielczości Xperii 1 III. Pomimo dołożenia w zestawie ładowarki 30 W, czasy ładowania są przeciętne, nie poprawiono też ogromnego braku w postaci bezprzewodowego ładowania, jak go nie było, tak dalej nie ma.

Sony Xperia 5 III - wydajność

Xperia 5 III jest wyposażona w procesor Qualcomm Snapdragon 888 5G, wykonany w 5 nm procesie litograficznym. Jest to flagowa jednostka tej firmy z 8 rdzeniami (1 rdzeń wydajny, 3 średnie oraz 4 energooszczędne) oraz GPU Adreno 660. Całość współpracuje z 8 GB RAM oraz pamięcią wewnętrzną UFS 3.1 o pojemności 128 lub 256 GB.

W Geekbench procesor „wyciągnął” takie wyniki:

  • single-core - 1098 pkt
  • multi-core - 3496 pkt
  • Compute (OpenCL) - 4671 pkt
  • Compute (Vulcan) - 4455 pkt

Jest jednak pewne „ale”, telefon w przeciwieństwie do poprzednika pod obciążeniem mocno się nagrzewa. Obudowa w czasie grania potrafi osiągać temperatury nieprzyjemne dla trzymających go palców. Po raz kolejny widać, że smartfony z Snapdragonem 888 mają spory problem z odprowadzaniem ciepła generowanego przez ten układ. Gdyby w tym telefonie pozostawiono Snapdragona 865 z 5 II, różnice w wydajności byłyby bez znaczenia, a tamten telefon praktycznie w ogóle się nie grzał.

Do szybkości usług sieciowych nie można się przyczepić, mając 5G, WiFi 6 i Bluetooth 5.2 na pokładzie, jedyne problemy możecie mieć ze strony źródła, a nie samego smartfona.

Sony Xperia 5 III - dźwięk

Smartfony Sony od dłuższego czasu błyszczą w tej kategorii i nie inaczej jest w przypadku Xperii 5 III. Umiejscowione przy górnej i dolnej krawędzi porządne głośniki stereo i złącze słuchawkowe wyróżniają go na tle konkurencji. Dolby Atmos, DSEE Ultimate, 360 Reality Audio, AptX powinny zadowolić najbardziej wybrednych użytkowników. Jeśli miałbym się do czegoś przyczepić, to tylko do faktu, że w modelach „mark III” Sony poskąpił już słuchawek w zestawie.

Sony Xperia 5 III - fotografia i film

Mniejsza Xperia otrzymała ten sam zaawansowany moduł aparatów, co większy model. Mamy więc trzy „oczka”, ale cztery optyczne ogniskowe. Obiektyw telefoto ma dwa optyczne ustawienia, ale trzeba pamiętać, że nie jest zoom, wartości pośrednie generowane są programowo. Jedyną różnicą, jest brak czujnika ToF, choć nie specjalnie zauważyłem, żeby wpływało to negatywnie na zdjęcia.

Użytkownik ma więc do wyboru następujące aparaty:

  • 16 mm, matryca 1/2,6 cala, przesłona f/2,2, elektroniczna stabilizacja obrazu, system ostrzenia Dual Pixel PDAF
  • 24 mm, matryca 1/1,7 cala, przesłona f/1,7, optyczna stabilizacja obrazu, Dual Pixel PDAF
  • 70 i 105 mm, matryca 1/2,9 cala; przesłona f/2,3 (70 mm) lub f/2.8 (105 mm), optyczna stabilizacja obrazu, Dual Pixel PDAF.

Aparaty działają dokładnie tak samo jak w Xperii 1 III. Szybko ostrzą, dają bardzo ładny, naturalny obraz, a pomimo braku ToF efekt rozmycia tła wypada dobrze tak w przypadku ludzi, jak i przedmiotów. HDR działa wzorcowo, rozpiętość tonalna jest szeroka i nie widać efektu przerysowania.

Poprawiona aplikacja Photo Pro sprawuje się o niebo lepiej niż w poprzedniku i została połączona z aplikacją dla zwykłych użytkowników (która stała się trybem Basic). Materiały video wyglądają bardzo dobrze, choć stabilizacja nie jest tak dobra jak w iPhonach 13. Aplikacja Cinema Pro jest świetna, choć powolna w obsłudze, nie spodziewam się, żeby skorzystało z niej wielu użytkowników.

Również wady aparatów pozostały takie same. Sony wciąż nie dorobiło się prawdziwego trybu nocnego. Dobre zdjęcia po zmroku uzyskacie tylko tam, gdzie będzie naprawdę sporo sztucznego światła. Ogólnie „computational photography” od Sony jest wciąż w powijakach i daleko w tyle za konkurencji. Teleobiektyw rysuje zauważalnie bardziej miękko od pozostałych, a przy użyciu ogniskowej 105 mm od czasu do czasu problem może mieć autofokus.

Nie wiem, czy to kwestia mojego egzemplarza, ale przełączając się pomiędzy aparatami czasem dało się słychać delikatne „tyknięcie”. Nie zauważyłem czegoś takiego w czasie testów Xperii 1 III.

Sony Xperia 5 III - system

Tutaj mogę tylko powtórzyć to, co napisałem o systemie Xperii 1 III. Android od Sony jest stabilny, a nakładkę przypominająca czystego Androida osobiście bardzo lubię. Autorskich dodatków jest niewiele, a te które dodano, jak np. boczny sensor czy tryb jednej ręki, potrafią być przydatne. Tylko ta nieczytelna tacka aplikacji...

Sony Xperia 5 III - podsumowanie

Sony Xperia 5 III z niezrozumiałych względów nie został poprawiony w stosunku do poprzednika w takim zakresie, jak miało to miejsce w przypadku 1 III. Pod pewnymi względami, takimi jak grzanie się nastąpił wręcz regres, w innych od „mark II” niewiele się różni. Największa odczuwalna zmiana na plus dotyczy dłuższego czasu pracy na baterii oraz lepszego modułu aparatów.

Jeśli ktoś jest zainteresowany zakupem smartfona Sony, to na dziś powinien wybrać Xperię 1 III lub poczekać na następce 5-tki, z nadzieją, że w przyszłym roku Sony przyłoży się bardziej, a nowy procesor Qualcomma nie będzie miał takich problemów z temperaturą. Japończycy wycenili ten telefon w Polsce na 4500 zł. Niestety ciągle jest to cena, która nie pozwoli Sony na nawiązanie walki z Samsungiem i Apple.

Sony Xperia 5 III - specyfikacja

– Ekran: 6.1 cala, 1080 x 2520 px, OLED, HDR, Gorilla Glass 6
– Procesor: Qualcomm® Snapdragon™ 888 5G Mobile
– GPU: Adreno 660
– RAM: 8 GB
– Pamięć wewnętrzna: 128 lub 256 GB UFS + microSDXC (maks. 1 TB)
– Bateria: 4500 mAh
– USB-C 3.1, szybkie ładowanie
– Czytnik lini papilarnych
– Bluetooth 5.2
– Wi-FI 6 (802.11 a, b, g, n, ac, ax)
– NFC
– Kamera przód: 8 Mpix, f/2.0
– Kamery tył: 16 Mpix @ 12 Mpix + 24 mm @ 12 Mpix + 70 i 105 mm @ 12 Mpix
– Kolory: czarny, zielony
- Wymiary: 157 × 68 × 8,2 mm
- Ciężar: 168 g
– Android 11

Sony Xperia 5 III
plusy
  • rewelacyjne wykonanie
  • długi czas pracy na baterii
  • szybkość działania
  • ekran bez wcięć
  • świetna kalibracja
  • czytnik linii papilarnych na boku
  • gniazdo słuchawkowe
  • wodoodporność
  • świetne aparaty
  • dedykowany przycisk migawki
  • Photo Pro i Cinema Pro
  • przyjemna nakładka Androida 11
minusy
  • śliska obudowa
  • zaokrąglone ramki
  • nagrzewanie się
  • ekran słabo czytelny w słońcu
  • brak trybu nocnego
  • przycisk Asystenta w złym miejscu
  • kiepskie „computational photography”
  • brak ładowania bezprzewodowego
  • za wysoka cena

*flagowce Sony to skomplikowana sprawa, po wejściu Xperii Pro, mamy tak właściwie trzy poziomy w tej kategorii, różniące się w niektórych aspektach dość mocno

Cena: 4500 zł

Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu