Kiedy po raz pierwszy zacząłem intensywniej korzystać z aparatów w urządzeniach mobilnych, doceniłem zalety jakie niesie takie rozwiązanie. Automatycz...
Kiedy po raz pierwszy zacząłem intensywniej korzystać z aparatów w urządzeniach mobilnych, doceniłem zalety jakie niesie takie rozwiązanie. Automatyczne przesyłanie zdjęć na Dropbox, możliwości szybkiej i jednocześnie wygodniej edycji, a także możliwości filtrów i udostępniania w serwisach społecznościowych. Wówczas na myśl przyszedł mi aparat fotograficzny, który posiadałby mobilny system operacyjny, który dawałby te same możliwości co telefon. Samsung jakiś czas później zrealizował tę koncepcję w praktyce, a ja mam okazję obecnie używać drugą wersję tego rodzaju urządzenia - Samsung Galaxy Camera 2.
Budowa i wykonanie
Samsung będący największym producentem smartfonów z Androidem, mający w swojej ofercie również aparaty fotograficzne, mia doskonałe możliwości, aby stworzyć aparat z mobilnym systemem operacyjnym.
Samsung Galaxy Camera 2 w największym uproszczeniu wygląda jak połączenie frontu aparatu kompaktowego ze smartfonem, który spełnia rolę ekranu na tylnej części obudowy. Cały aparat posiada dosłownie trzy fizyczne przyciski, umieszczone na górnej krawędzi aparatu: fizyczny, dwustopniowy spust migawki, przycisk zasilania oraz przycisk otwierania lampy błyskowej. Dodatkowo przy spuście migawki znajduje się dźwignia regulacji ogniskowej, która w systemie operacyjnym reguluje również głośność. Reszta obsługi odbywa się za pomocą dotykowego ekranu.
Z przodu znajduje się wysuwany obiektyw z automatycznie zamykaną osłoną soczewki. Na spodzie znajdziemy jeszcze gwint na statyw oraz klapkę, pod którą znajduje się wymienna bateria, przypominająca tą stosowaną w telefonach, oraz gniazdo na kartę micro SD. Prawy bok posiada gniazdo słuchawkowe i gniazdo micro USB, służące do ładowania urządzenia taką samą ładowarką, jak w przypadku telefonu.
Jednym z kluczowych parametrów jest sam ekran o przekątnej 4,8 cala i rozdzielczości HD, czyli 1280 x 720 pikseli, pokryty szkłem Corning Gorilla Glass 2. Przypomina on znacznie bardziej ekran smartfonu, bo nim w zasadzie jest, niż tradycyjny ekran aparatu fotograficznego. Jest większy, jest dotykowy i jest gładki, a nie matowy. NIestety nie jest odchylany. Z prawej strony, gdzie umiejscowiony jest kciuk osoby trzymającej aparat, ekran posiada szerszą ramkę, dzięki czemu palec nie wchodzi na elementy interfejsu i nie powoduje przypadkowego dotknięcia przycisków systemowych.
Aparat jest przynajmniej dwukrotnie grubszy niż smartfon, nie licząc obiektywu i wybrzuszenia uchwytu, które powiększają jego gabaryty jeszcze bardziej. Jednak jak na aparat kompaktowy jest niewielkiej grubości. Bardziej wyprofilowany uchwyt byłby z pewnością wygodniejszy, ale jednocześnie powiększyłby gabaryty aparatu bardziej, niż robi to obiektyw, po założeniu.
Parametry niczym w telefonie
Parametry, które są w tym wypadku są istotne, ale nie występują w przypadku tradycyjnych aparatów fotograficznych, to czterordzeniowy procesor taktowany zegarem 1,6 GHz, 2 GB RAM, 8 GB wbudowanej pamięci, z czego dla użytkownika dostępne jest niecałe 3 GB. Oprócz tego użytkownik ma do dyspozycji Wi-Fi 802.11 a/b/g/n, NFC oraz możliwość rozszerzenia pamięci kartą micro SD o pojemności do 64 GB. Oczywiście nie zabrakło też GPS, GLONASS, czujników charakterystycznych dla smartfonów, czyli akcelerometru i żyroskopu. Całość działa pod kontrolą systemu Androida 4.3.
Ergonomia obsługi rodem z fotografii mobilnej
Ponieważ niemal cała obsługa odbywa się za pomocą dotykowego ekranu, to niesie ze sobą wszystkie zalety i wady fotografii mobilnej, znanej ze smartfonów. Z jednej strony obraz na dużym ekranie jest bardzo czytelny, ułatwia kadrowanie i ocenianie ostrości, można ustawić punkt ostrości za pomocą dotknięcia palcem do ekranu. Z drugiej strony nie ma pokręteł i zmiany parametrów na wyczucie, mając guziki pod palcem nie są możliwe. Wszystko jest na ekranie.
Podstawowe przyciski ekranowe, jak choćby zmiana trybów znajdują się bliżej prawej krawędzi, dzięki czemu możemy obsługiwać je kciukiem, trzymając aparat w jednym ręku. Osoby, które korzystały z telefonów Samsunga poczują się jak w domu, bowiem znajdą wszystkie inteligentne tryby, które wcześniej miały w telefonie, poczynając od panoramy składanej w locie, przez usuwanie niechcianych elementów zdjęcia, tryb fabularny, zdjęcie animowane, na dedykowanych konkretnym sytuacjom trybach kończąc, np. zachód słońca, wodospad, zdjęcie jedzenia czy zdjęcie dziecka. Chyba żaden tradycyjny aparat nie oferuje aż tak rozbudowanej automatyki, jeśli więc ktoś szuka właśnie trybów auto, trafił pod właściwy adres.
Oczywiście są też tryby z rodziny PASM, czyli preselekcja przysłony, preselekcja migawki, tryb w pełni manualny. Wówczas na ekranie wyświetlane są wirtualne pierścienie obiektywu, również w zasięgu kciuka, i za ich pomocą można regulować wszystkie parametry, jednak po jednym na raz, przełączając się kolejno pomiędzy nimi.
Raczej nie będzie dla nikogo zaskoczeniem, że fotografowanie w trybach stricte manualnych, bez fizycznych przycisków i pokręteł nie koniecznie jest najwygodniejsze i z pewnością nie jest najszybsze, ale zwykle nie tego oczekują użytkownicy aparatów kompaktowych, zwłaszcza tego rodzaju. Najistotniejsze, że tego rodzaju tryby są w ogóle dostępne.
Matryca - jak w typowym kompakcie
Samsung Galaxy Camera 2 posiada typową dla aparatów kompaktowych wielkość matrycy i mam tu na myśli po prostu aparaty kompaktowe, niekoniecznie te bardziej zaawansowane, o których ostatnio najwięcej pisałem i recenzowałem. Wielkość matrycy to 1/2.3 cala i jest spotykana nie tylko w aparatach. Telefony Sony Xperia Z1, Z2 i Z3 posiadają matrycę identycznej wielkości. Wśród kompaktów występują często matryce większe, nie wspominając nawet o matrycach calowych, które są obecnie na szczycie kompaktowej hierarchii i występują w znacznie droższych aparatach fotograficznych.
Rozdzielczość matrycy wynosi 16 megapikseli, co jest wartością zdecydowanie wystarczającą, ale w tym momencie mało który aparat fotograficzny odróżnia się od smartfonów wyraźnie większą rozdzielczością rejestrowanych obrazów i nie jest to czynnik decydujący o wyborze aparatu zamiast smartfona.
Co to wszystko w praktyce oznacza? Samsung Galaxy Camera 2 nie reprezentuje górnej półki, jeżeli chodzi o jakość zdjęć, co nie jest żadnym zaskoczeniem. Jego mocne strony znajdują się gdzie indziej i ten kto szuka możliwie małych szumów przy wyższych czułościach raczej się zawiedzie. Przy ISO 800 szum jest już dość wyraźnie widoczny, nawet bez powiększania obrazu do 100%. W przypadku większych matryc ten próg jest przesunięty znacznie dalej, do ISO 3200, czasem jeszcze dalej.
Maksymalna czułość również pozostawia trochę do życzenia - wynosi ISO 3200, podczas gdy nawet w aparatach kompaktowych coraz częściej można spotkać ISO 12800.
Z resztą pewne artefakty są widoczne nawet na najniższych czułościach, chociaż w tym wypadku znacznie częściej powiększenie będzie konieczne aby taki szum dojrzeć. Najbardziej jest to widoczne na jednorodnych powierzchniach, np. na niebieskim, bezchmurnym niebie. Słowem jakość jest bliższa temu co oferują tańsze kompakty i najlepsze dostępne na rynku telefony, oczywiście powiększona o elastyczność obiektywu, a skoro przy nim jesteśmy...
Obiektyw - zoom główną przewagą nad smartfonem
To co przede wszystkim odróżnia Samsung Galaxy Camera 2 od smartfona to obiektyw. Znacznie większy, o dużym zakresie ogniskowych. Mówiąc konkretnie jest to imponujący 21 krotny zoom 23 – 483 mm o trochę mniej imponującej, zwłaszcza na dłuższym końcu, jasności F2.8 - F5.9.
Przewaga nad stałą ogniskową smartfona jest oczywista - odległe szczegóły można tak przybliżać, że na zdjęciu będzie je widać znacznie lepiej niż goły okiem, niczym przez lornetkę. Można fotografować zwierzęta, szczegóły architektury i wszystko, do czego nie można po prostu podejść. Elastyczność jest tutaj bez porównania większa. W galerii widać kilka przykładów, gdy zdjęcie zostało wykonane najszerszym kątem, i w największym powiększeniu. Jakość, przynajmniej w porównaniu do smartfonów, również jest lepsza i utrzymuje poziom niedrogich aparatów kompaktowych.
W porównaniu do droższych kompaktów z wyższej półki okaże się, że zdjęcia są trochę miękkie - brakuje im ostrości, co jest po części winą zarówno obiektywu i matrycy, ale nie jest to nic, czego nie można się spodziewać po tego rodzaju aparacie kompaktowym.
Tutaj pojawia się pierwszy poważniejszy problem, przynajmniej w mojej ocenie. Jeżeli operujemy zoomem, na chwilę wszystkie funkcje aparatu zostają zamrożone. Problem polega na tym, że pozostają one nieaktywne również chwilę po ustawieniu pożądanej ogniskowej. Nie da się wówczas ani rozpocząć ustawiania ostrości, wciskając spust migawki do połowy, ani zrobić zdjęcia. Jeśli wciśniemy spust, nic się nie stanie. Jeśli wciśniemy go zbyt wcześnie, będziemy musieli go puścić i wcisnąć ponownie, bo ustawianie ostrości nie rozpocznie się atematycznie, gdy będzie to już możliwe. Jeśli więc chcemy szybko przybliżyć odległy obiekt i natychmiast zrobić mu zdjęcie, to się po prostu nie uda.
Trudno opisać wspomniany efekt tak, aby przedstawić go adekwatnie do potrzeb danego użytkownika, dlatego polecam obejrzenie filmu, na którym starałem się pokazać w czym rzecz. Przed zmianą ogniskowej aparat kilka razy pod rząd łapie ostrość bez opóźnienia, później zmieniam ogniskową i od razu wciskam kilka razy spust migawki. Ostrość ustawia się dopiero za którymś z kolei wciśnięciem. Każdy użytkownik sam oceni skalę problemu, jednak dla mnie to dość poważny minus tego aparatu.
Z pozytywnych cech obiektywu, należy wymienić sprawnie działającą stabilizację obrazu. Na najmniejszej ogniskowej 23 mm udało mi się za pierwszym podejściem zrobić ostre zdjęcie z ręki mając czas otwarcia migawki ustawiony na 1 sekundę.
Nagrywanie filmów - w chwili obecnej trochę w tyle
Galaxy Camera 2 nagrywa wideo 1080p/30 oraz 512p/120. W połączeniu z bardzo dużym zoomem optycznym daje to sporą elastyczność. Patrząc na to jak wygląda rynek topowych smartfonów, to jednak głównie zoom jest przewagą nad smartfonami, które w przypadku nagrywania wideo oferują jeszcze więcej. W porównaniu do najnowszych telefonów zabrakło chociażby nagrywania wideo 4K, 1080p/60. Również 720p/120 byłoby na miejscu zamiast 512p/120. Pod tym względem aparat Samsunga niczym szczególnym nie zaskakuje.
Android w aparacie - nowe możliwości, a problemy?
Pełnoprawny mobilny system operacyjny w aparacie to zupełnie nowe możliwości, z którymi oswoili się wszyscy użytkownicy smartfonów z dobrej jakości wbudowanymi aparatami. Zrobione zdjęcia można bez problemu edytować od razu w aparacie, korzystając z bardzo udanych aplikacji, takich jak VSCO, Snapseed czy Instagram. Niektóre z nich są tak dobre, że chciałoby się mieć ich odpowiednik na PC. Zdjęcia można bez komplikacji udostępniać w serwisach społecznościowych. Obrazy mogą się automatycznie backupować do galerii Google, czy do Dropbox, a więc mogą automatycznie pojawić się na komputerze zaraz po ich zrobieniu, o ile aparat jest w zasięgu WiFi. Można to wykorzystać np. do błyskawicznego przesyłania zdjęć z wakacji do rodziny, czy do redakcji, relacjonując wydarzenie niemal na żywo. Elastyczność jest tutaj na bardzo wysokim poziomie, niedostępnym dla tradycyjnych aparatów, nawet tych wyposażonych w WiFi.
Oczywiście możliwości nie ograniczają się do samych fotografii. Aparat posiada pełnoprawnego Androida, który nie został pozbawiony, w sposób sztuczny, żadnych funkcji. Można instalować dowolne aplikacje ze sklepu Play, można przeglądać Facebooka, odpisywać na maile, przeglądać internet, czy grać w gry. Można dosłownie wszystko to co na smartfonie, z wyjątkiem dzwonienia, bowiem Samsung Galaxy Camera 2 został pozbawiony modułu GSM - nie obsługuje kart SIM. Możliwe jest więc dokładnie to, co za pomocą smartfona łączącego się za pomocą WiFi.
Tutaj mam drugie zastrzeżenie. Z jakiegoś dziwnego powodu aparat miał problemy z utrzymaniem logowania do konta Google. Mimo, że logowałem się do konta Google podczas pierwszego uruchomienia, uruchomienie sklepu Play wymagało ponownego zalogowania się w celu zaktualizowania i pobrania nowych aplikacji. Po wyłączeniu się aparatu i ponownym jego uruchomieniu znowu musiałem się logować. Mocno uprzykrzało mi to życie. Reset do ustawień fabrycznych niestety nie pomógł. Nie wiem czy to przypadłość tylko egzemplarza testowego, czy ten model tak ma, ale jeśli tak jest faktycznie zawsze, to jest to jednak mocno kłopotliwe, bo wyklucza samoczynny backup zdjęć do zdjęć Google.
Poza tym innych znacznych niedogodności posiadania Androida w aparacie fotograficznym nie zaobserwowałem. Co ciekawe, nawet w przypadku baterii.
Bateria i oszczędzanie energii - zaskakująco dobre
Moją główną obawą, zanim wziąłem aparat do ręki, był czas pracy na baterii oraz czas uruchamiania po całkowitym wyłączeniu się aparatu, w celu oszczędzenia energii elektrycznej. Jak się okazuje, nie jest to specjalnie dokuczliwy problem. Owszem, całkowicie zimny start, np. po wyjęciu baterii, trwa tyle co uruchomienie się smartfona - kilkakrotnie dłużej niż uruchomienie zwykłego aparatu. To jednak sytuacja sporadyczna.
Standardowo wyłączenie aparatu skutkuje takim samym uśpieniem jak w przypadku smartfona. Przychodzą powiadomienia z serwisów społecznościowych, a jego wybudzenie jest natychmiastowe. Tutaj największe opóźnienie stanowi samo wysuwanie się obiektywu, które nie różni się od innych aparatów kompaktowych.
Po godzinie nieaktywności (w opcjach można wydłużyć ten czas do 4 godzin, lub całkiem wyłączyć) aparat przełącza się w głębszy stan uśpienia, w którym powiadomienia nie przechodzą wcale, ale aparat uruchamia się równie krótko, co w przypadku zwykłego uśpienia - natychmiastowo po wciśnięciu guzika zasilania, Android budzony jest de facto w tle i szybciej można zrobić zdjęcie, niż wejść do pulpitu. W tym trybie zużycie baterii trudno zaobserwować.
Po 24 godzinach aparat samoczynnie wyłącza się całkowicie. Dopiero wówczas pierwsze uruchomienie będzie trwało na tyle długo, aby robiło to istotną różnicę. W takim wypadku jest to oczywiście wolniej niż w tradycyjnym aparacie, ale sytuacja, w której aparat leżał wyłączony od kilku dni lub tygodni, aż tu nagle musi natychmiast zrobić zdjęcie nie jest zbyt częsta. W efekcie nie odbieram tego jako istotną wadę Androida w aparacie.
Według norm, aparat potrafi zrobić 400 zdjęć na jednym ładowaniu co jest wynikiem bardzo dobrym, jak na aparat kompaktowy. Moja podstawowa obawa okazał się zatem bezpodstawna.
Podsumowanie - dla kogo Samsung Galaxy Camera 2?
Aparat Samsung Galaxy Camera 2 będzie świetną propozycją dla każdego, kto jest bardzo przyzwyczajony do fotografii mobilnej, chociażby dlatego, że zaczął fotografować dopiero korzystając ze smartfona i nie chce rezygnować z udogodnień jakie niesie fotografia mobilna. Mam tu na myśli automatyczny backup, udostępnianie i edytowanie fotografii, a także rozbudowane tryby automatyczne czy wbudowany GPS. Samsung Galaxy Camera 2 da wszystko to co smartfon, jednocześnie oferując zoom optyczny o szerokim zakresie i lepszą ergonomię. Pod tym kątem jedyne co może rozczarowywać, to samoczynne wylogowywanie się z konta Google, Anadroid w wersji 4.3 oraz brak wersji aparatu z łącznością GSM (była taka opcja w przypadku poprzednika Galaxy Camera 2). Żaden z tych minusów nie jest jednak decydujący dla sensu istnienia takiego aparatu.
Nie mogę natomiast polecić Samsung Galaxy Camera 2 komuś, kto szuka przede wszystkim lepszej jakości obrazu, a Android jest dla niego jedynie miłym dodatkiem. Różnica jakości względem smartfonów wyposażonych w najlepsze aparaty na rynku (w świecie Androida będzie to Samsung Galaxy S5, Note 4, Xperia Z3 i Z3 Compact) będzie bardzo niewielka, jeśli w ogóle występuje. Pod względem jakości nie będzie to więc krok naprzód. Tutaj znacznie lepiej sprawdzą się tradycyjne aparaty, które brak Androida rekompensują częściowo za pomocą WiFi i NFC, pozwalającego łatwo i względnie szybko kopiować zdjęcia z aparatu do smartfona. W poszukiwaniu jakości wypadałoby również zwiększyć budżet o przynajmniej kilkaset złotych, wówczas będzie czym nacieszyć oczy.
Na koniec jest jeszcze jeden aspekt, który warto wziąć pod uwagę. Samsung Galaxy Camera 2 kosztuje trochę ponad 1300 złotych, czyli mniej więcej połowę tego, co topowy smartfon z bardzo dobrym aparatem w dniu premiery. Jeśli więc główną motywacją zakupu smartfona jest aparat, można rozważać Galaxy Camera 2 jako jedną z opcji.
Specyfikacja aparatu GALAXY Camera 2:
Matryca | 16,3 efektywnych megapikseli, 1/2.3" BSI CMOS |
Obiektyw | 21-krotny zoom optyczny, szeroki kąt 23 mm, przysłona F2.8 (dla szerokiego kąta) ~ 5.9 (dla teleobiektywu) |
Stabilizacja obrazu | Stabilizacja optyczna OIS |
Wyświetlacz | 121,2mm (4,8-cala), HD Super Clear Touch LCD |
Czułość ISO | Auto, 100, 200, 400, 800, 1600, 3200 |
Procesor | 1,6 GHz Quad-Core |
System operacyjny | Android 4.3 (Jelly Bean) |
Pamięć | Pamięć wewnętrzna 8 GB (Pamięć użytkownika ok. 2,8 GB) + wejście na kartę microSD (do 64 GB)
2 GB RAM * Pojemność pamięci użytkownika może być mniejsza od pamięci całkowitej ze względu na zapis plików systemowych. Pamięć użytkownika może się różnić w zależności od regionu, operatora i języka obsługi, a także może ulec zmianie po aktualizacji oprogramowania. |
Zapis zdjęć | Format JPEG 16M, P14M, 12M panoramiczne, 10M, 10MP, 9,2M panoramiczne, 5M, 3M, 2M panoramiczne, 1M |
Wideo | MP4 (Wideo: MPEG4, AVC/H.264, Audio: AAC) Full HD 1920x1080 /30kl/s, 1280x720 /60kl/s, 1280x720 /30kl/s, 640x480 /60kl/s, 640x480(30kl/s), 320x240(30kl/s) Multi Motion Video 768 x 512 (WVGA, x1/8, x1/4, x1/2, x2, x4, x8) /120kl/s |
Audio | Format: AVI, MP4/3GP, WMV, FLV, MKV, WEBM |
Dodatkowe funkcje | Funkcje SMART Mode: 28 trybów tematycznych (Smart mode, Piękna twarz, Najlepsze zdjęcie, Selfie alarm (Autoportret), Zdjęcia seryjne, Najlepsza twarz, Kolorowa ramka, Dzieci, Krajobraz, Świt, Śnieg, Makro, Jedzenie, Impreza/Wnętrza, Zatrzymanie akcji, Nasycone barwy (HDR), Panorama, Wodospad, Zdjęcie animowane, Dramatyczne ujęcie, Wymazywanie, Dźwięk i zdjęcie, Interwał czasowy, Sylwetka, Zachód słońca, Noc, Fajerwerki, Smuga światła) |
Wbudowana, otwierana, ksenonowa lampa błyskowa | |
Samsung Link, Samsung ChatON | |
Story Album, Xtremera, Paper Artist | |
S Voice | |
Group Play: udostępnianie muzyki (MP3), udostępnianie obrazów (JPEG, GIF), udostępnianie dokumentów (PDF, PPT), gry grupowe | |
Mobilne usługi Google™ | Wyszukiwarka Google, Google Maps, Gmail, Google Plus, Google Hangouts, Google Play Store, YouTube, Google Plus Photos, Google Chrome, Google Play Books, Google Play Movies & TV, Google Play Music, Google Play Games, Google Newsstand, Google Setting
Uwaga - Dostępność usług może się różnić, w zależności od kraju. |
Łączność | WiFi a/b/g/n, WiFi HT40 GPS/GLONASS Bluetooth® 4.0 NFC |
Czujniki | Akcelerometryczny, geomagnetyczny, żyroskopowy, żyroskop systemu stabilizacji OIS |
Oprogramowanie w zestawie | Samsung Kies (Windows i Mac) |
Wymiary (SxWxG) | 132,5 x 71,2 x 19,3 mm, 283 g |
Akumulator | Li-on 2000mAh |
Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu