Już jutro sub-marka Oppo wejdzie na polski rynek. Tymczasem dziś producent prezentuje kolejny model w swoim coraz szerszym portfolio. Realme 6i, dzięki atrakcyjnemu stosunkowi ceny do wyposażenia, ma szansę zawalczyć o naprawdę sporą grupę konsumentów.
Po tym, jak marka Realme została wydzielona z Oppo i zdecydowała się tworzyć własną linię smartfonów, jej sprzedaż dosłownie wystrzeliła. Dzięki temu dziś ten producent jest na 7. miejscu na świecie pod względem sprzedanych urządzeń. Do dobrze przemyślanego portfolio, w którym znajduje się już topowy X50 czy średniopółkowy X2 PRO, dołącza model 6i. Debiut na indyjskim rynku daje nadzieję, że w Europie zobaczymy go razem z całą rodziną „6” już 24 marca.
Dane techniczne Realme 6i
- 6,52 calowy wyświetlacz IPS LCD, 720x1600 pikseli, 269 ppi, zabezpieczony szkłem Gorilla,
- układ Helio G80: 2 x ARM Cortex-A75 2.0 GHz, 6 x Cortex A-55 1,8 GHz, grafika ARM Mali -G52 950 MHz,
- 3/4 GB RAM,
- 64/128 GB pamięci wbudowanej eMMC 5.1,
- slot kart microSDXC,
- Android 10 z nakładką Realme UI,
- łączność bezprzewodowa: Wi-Fi 802.11 a/b/g/n/ac, Bluetooth 5.0, LTE,
- USB C, złącze audio jack 3,5 mm,
- aparaty z tyłu: 48 Mpix f/1.8 (główny, stabilizowany elektronicznie), 8 MPix f/2.3 (szerokokątny), 2 MPix f/2.4 (macro), 2 MPix f/2.4 (czujnik głębi),
- aparat z przodu: 16 MP, f/2.0, stabilizowany elektronicznie,
- bateria 5000 mAh, wsparta szybkim ładowaniem 18 W,
- wymiary: 164,5×75,5×9 mm,
- waga: 195 gramów,
- cena: ok. 731/873 zł.
Na papierze Realme 6i to bardzo kompetentny telefon
Patrząc na podzespoły nowy model rodziny 6 prezentuje wiele atutów. Przede wszystkim uwagę zwraca aż poczwórny moduł aparatów na pleckach. Być może dwumegapikselowy obiektyw makro nie pozwoli nam na zgarnięcie pierwszego miejsca na World Press Photo, ale w tej klasie sprzętu tak szeroki wybór obiektywów jest wciąż nowością. Drugim ciekawym elementem tego telefonu jest bateria. 5 tys. mAh w połączeniu z ekranem IPS o rozdzielczości HD może skutkować nawet trzema dniami na jednym ładowaniu, co dla wielu kupujących będzie z pewnością bardzo ważne. Dużo w tym temacie zależy oczywiście od tego, jaką wydajność zapewni wykorzystany tu Helio G80. Jest to nowa jednostka od Mediateka, która w Geekbench uzyskała 345 punktów dla jednego rdzenia i 1293 dla wielu rdzeni. Są to wyniki zbliżone do takich smartfonów jak Google Pixel 3a, Motorola One Action czy Samsung Galaxy A50. Nie jest więc to niesamowicie szybki układ, ale patrząc na cenę urządzenia – można mu bardzo wiele wybaczyć.
Linia 6 zostanie zaprezentowana w Europie już 24 marca
Cała rodzina „szóstek” to smartfony bardzo dobrze wyposażone i świetnie wycenione. Dwa pozostałe modele (6 oraz 6 Pro) posiadają m.in. ekrany o częstotliwości odświeżania 90 Hz, 64 MPix aparat z technologią Tetracell czy szybkie (30 W) ładowanie. Ich ceny prawdopodobnie będą zaczynały się od ok. 900 zł (wersja 6) i 1100 zł (wersja 6 Pro). Takie kwoty sprawiają, że wraz z wejściem do sprzedaży tych urządzeń Xiaomi może stracić status producenta najlepiej wycenionych telefonów na rynku. Niedługo przekonamy się więc, czy nie jest przypadkiem tak, że #realmelepsze. O ile oczywiście kolejna luka w zabezpieczeniach procesorów Mediatek nie pokrzyżuje producentowi szyków.
Źródło: GSM Arena
Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu