Nie tylko za sprawą mediów, ale i realnych nawyków Polaków modne jest stwierdzenie, że czytelnictwo w Polsce leży i kwiczy. Wielu obywateli naszego kraju otwarcie przyznaje: nie przeczytałem w tym roku ani jednej książki. Statystyka jest alarmująca, ale nie wolno doszukiwać się w niej dramatu. Może to, jak zmieniły się nawyki konsumowanie treści rzutuje na wymiar i poziom czytelnictwa w Polsce?
Allegro ma jednak powody do radości. Serwis aukcyjny w dalszym ciągu piastuje funkcję lidera w swojej branży i sprzedaje dosłownie wszystko - od samochodów, aż po książki właśnie. Tych, jak podaje sam serwis sprzedaje się coraz więcej, w stosunku do roku poprzedniego, rok 2016 zapisał się jako ten, w którym zanotowało kolejny wzrost: o 50 tysięcy więcej sprzedanych egzemplarzy. Nie jest to jednak wartość znaczna - bowiem ogółem sprzedało się 6,9 miliona książek w serwisie. Co ciekawe, dzienna liczba ofert w dziale spada, jednak zdaniem Allegro, ma to związek z optymalizacją działań sprzedawców, a nie istotnym z punktu widzenia czytelnictwa trendem.
Dla Allegro słaba sytuacja stacjonarnych księgarni to świetna sprawa
Jak podała Rzeczpospolita jeszcze w 2016 roku, rynek księgarni co roku kurczy się o 300 takich sklepów. Najczęściej, ma to miejsce w mniejszych miastach, gdzie rynek zbytu jest zbyt mały, aby pokryć koszty utrzymania placówki. Ma to związek również z tym, że konsumenci, jeżeli już kupują, wolą to robić przez internet, gdzie mogą oczekiwać konkurencyjnych cen oraz lepszej dostępności interesującego ich towaru. Nie trzeba dużo, aby kupić książkę w internecie - wystarczy wpisać w wyszukiwarkę żądany tytuł i już w Google otrzymujemy linki call-to-action, które przeniosą nas do strony produktu w danym sklepie. Po tym już wystarczy tylko zapłacić, podać dane kontaktowe i voila. Czas oczekiwania? 2-3 dni. Polacy uwielbiający internetowe kupowanie Allegro traktują jak zbiornik dosłownie wszystkiego i tam często znajdują to, czego szukają. Mogą porównywać ceny, wybierać najdogodniejsze dla siebie oferty - to skutecznie odciąga klientów do standardowych księgarni. To samo dotyczy również podręczników, które są łatwo dostępne w sieci, podczas gdy w stacjonarnych placówkach w najgorętszych okresach można spotkać się z niedostępnością towaru.
Zestawienie Allegro ujawnia kilka ciekawych faktów na temat czytelników w Polsce
Według materiału przygotowanego przez Grupę Allegro, beletrystyka cieszy się największym zainteresowaniem konsumentów, co nas oczywiście wcale nie dziwi. Naukowe i popularnonaukowe egzemplarze plasują się na drugim miejscu, dalej znajdują się książki dla dzieci oraz... wspomniane wyżej podręczniki. Struktura płci kupujących dzieli się niemalże po połowie. 69 procent sprzedanych na Allegro książek to egzemplarze nowe, co jest dowodem na to, że Polacy zwracają uwagę nie tylko na zawartość, ale również oprawę.
Dane z Allegro nie wskazują na wzrost czytelnictwa. Raczej na zmianę przyzwyczajeń osób, które kupują książki
Spadek czytelnictwa może mieć związek z popularnością różnorakich formatów dostępnych w mediach masowego przekazu. Do wyboru mamy znacznie bardziej interaktywne formy, które angażują mocniej, przekazują więcej informacji i są zwyczajnie dla konsumenta bardziej atrakcyjne. O ile czytanie książek to aktywność pożyteczna dla samorozwoju, prawdopodobnie nie ma ona szans z tym, jak wygląda dzisiaj konsumowanie treści. Tych jest coraz więcej, również w internecie i z powodu przeładowania nimi, możemy mieć problem z wygospodarowaniem czasu na książki. Dane z Allegro natomiast są alarmujące dla księgarni, które muszą się liczyć z dalszymi problemami. Zmiana przyzwyczajeń klientów i zwrócenie się ku internetowym księgarniom to sygnał, że czas stacjonarnych sklepów już się kończy.
Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu