Jest to gościnny wpis ekipy wystartowali.pl serwisu recenzującego ciekawe startupy. Tekst ten ukazał się na wystartowali.pl i na Antyweb. Qwiki chc...
Qwiki chce podawać informację w zupełnie nowej formie – łącząc grafiki, tekst i głos lektora. Czy będzie rewolucja na rynku wyszukiwarek? Zapraszamy do recenzji!
Qwiki jest zwycięzcą tegorocznej edycji TechCrunch Disrupt, konferencji i konkursu dla startupów organizowanych przez serwis TechCruch.
Główna koncepcja serwisu to podanie informacji w zupełnie nowej formie. Połączenie grafiki, tekstu i głosu lektora ma ułatwić ich przyswojenie. Sam serwis obecnie jest w zamkniętej fazie alfa, jednak dzięki uprzejmości Qwiki otrzymaliśmy zaproszenie do testów i przedstawimy Wam nasze wrażenia.
Jako pierwszą frazę do wyszukiwarki wpisaliśmy “Poland”. Przyznam szczerze, że prezentacja którą obejrzałem i posłuchałem robi wrażenie, jeśli weźmiemy pod uwagę, że są to wyniki podane w sposób automatyczny, a nie przygotowane wcześniej prezentacje. Kilkuminutowy materiał pozwolił na zapoznanie się z możliwościami jakie daje wyszukiwarka.
Drugim wyrażeniem był “Facebook” – tutaj prezentacja bardzo krótka, ale treściwa. Co ciekawe, znakomicie sprawdzają się tutaj hasła sugerowane jako podobne, które zachęcają do zgłębienia tematyki.
Trzecie hasło to “Boniek” – tutaj Qwiki również poradziło sobie w stopniu zadowalającym, nieco raziła wymowa, wyraźnie było słychać syntetyczny dźwięk wymawiany przy polskich słowach. O to jednak nie możemy mieć pretensji…
Obecnie w bazie znajduje się, według zapewnień twórców, ponad dwa miliony haseł i liczba ta rośnie.
To tyle jeśli chodzi o krótkie testy samej platformy, przejdźmy może do kwestii użyteczności rozwiązania i szans na rynku.
Moim zdaniem jest to, niestety, kolejny serwis, który podaje informacje w coraz łatwiejszej do “strawienia” postaci. Qwiki przedstawi nam piękną prezentację na dany temat. Wymaga od nas właściwie tylko oglądania zdjęć i obrazów. Osoby, które chcą poszerzyć wiedzę na dany temat znajdą odnośniki do Wikipedii i Google. Jako serwis dla osób, które szukają atrakcyjnie podanego wyjaśnienia zagadnienia – działa bardzo dobrze. Może nieco drażnić niedopasowanie niektórych zdjęć do omawianego tematu.
Można próbować pokusić się o porównania w stosunku do np. Wolfram Alpha, gdzie bardzo jasno jest określona grupa docelowa – osoby szukające wiedzy, sposobu rozwiązania zadań czy porównania danych. A w przypadku Qwiki? Qwiki jest swego rodzaju encyklopedią multimedialną i jako tak sklasyfikowana na pewno działa i się sprawdzi. Czy jednak pozwoli to na osiągnięcie sukcesu na rynku? Wydaje się, że tak ponieważ:
-
-serwis jest bardzo atrakcyjny wizualnie,
-formuła przedstawienia informacji jest w znacznie ciekawszej formie niż np. na Wikipedii,
-serwis już od momentu startu cieszy się bardzo dużym zainteresowaniem mediów, co z pewnością przełoży się na wyniki oglądalności w początkowym okresie.
Można podsumować – jako ciekawostka tak, jako narzędzie pracy – raczej nie.
Dwa zdania od Dawida z wystartowali.pl :
Sylwester poprosił mnie bym przetestował i napisał dwa zdania o Qwiki. Wrażenia mam mieszane. Owszem, jest ładnie, kolorowo, miło słucha się prezentacji o małym, rodzinnym mieście. Szybko zadaję sobie jednak pytanie? Po co tak właściwie?
Internet, a zwłaszcza wyszukiwanie informacji, opiera się na tekście pisanym. Qwiki chce wprowadzić do niego trochę więcej multimediów. I pod tym względem ma szansę na ogromny sukces. Ale nie jako wyszukiwarka chyba, ale raczej baza dla dalszych projektów.
Podczas prezentacji na TechCrunch Disrupt pojawiły się głosy o możliwych zastosowaniach Qwiki – poza recenzowaną przez nas wyszukiwarką. Wspomniano tam przykład interfejsu, w którym użytkownik „rozmawia” z komputerem pytając go o plan dnia, pogodę czy inne, dowolne informacje.
Biorąc to pod uwagę, Qwiki w obecnej postaci to – moim zdaniem – dopiero początek. Może w przyszłości przerodzić się w świetną wyszukiwarkę jeśli na przykład stanie się bardziej interaktywna (hasło „polska polityka”, kilka zdań prezentacji, lektor pyta: „zrozumiałeś? nie? jeszcze raz”…), może posłuży jako ciekawa „nakładka interfejsowa”. Tak czy inaczej to naprawdę warty zainteresowania projekt.
Wpis pochodzi z serwisu wystartowali.pl. Celem Wystartowali.pl jest rzetelne recenzowanie polskich projektów internetowych oraz informowanie o startupach z całego świata. Naszą przewagą jest oryginalność i wysoka jakość prezentowanych treści oraz bezpośredni kontakt z twórcami.
Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu