Felietony

Puzzazz prezentuje rozpoznawanie pisma w Kindle Touch

Paweł Grzegorz Iwaniuk
Puzzazz prezentuje rozpoznawanie pisma w Kindle Touch
Reklama

Pamiętam, że gdy Amazon udostępnił narzędzia programistyczne dla Kindle, miałem pewne wątpliwości. Był to okres kiedy kiedy producenci elektroniki uży...

Pamiętam, że gdy Amazon udostępnił narzędzia programistyczne dla Kindle, miałem pewne wątpliwości. Był to okres kiedy kiedy producenci elektroniki użytkowej zaczęli masowo wspierać dystrybucję zewnętrznych aplikacji w swoich produktach. Uważałem wtedy i w sumie zdania nie zmieniłem, że ten boom ma miejsce zdecydowanie na wyrost, w stosunku do realnych potrzeb rynku. Według mnie, część producentów stworzyła środowiska programistyczne nie mając strategii przyciągnięcia deweloperów do swoich platform. Według mnie podobna sytuacja ma miejsce w przypadku czytników Kindle.
Reklama

Ze względu na ekran typu e-ink, produkt jest dość trudny z punktu widzenia dewelopera. Od czasu do czasu pojawi się jednak aplikacja, która powoduje, że platforma dla której została stworzona wykazuje nowy potencjał. Puzzazz to dość klasyczna gra logiczna, która sama w sobie niczym się nie wyróżnia. Twórcy aplikacji zastosowali w niej mechanizm rozpoznawania pisma, który pozwala wprowadzać liczby przez wpisanie ich.


Zastosowanie mechanizmu pokazuje jakie możliwości tkwią w Kindle z dotykowym ekranem. Według mnie, czytnik ten, ze względu na zastosowaną w nim technologię dotykową, może z powodzeniem pełnić rolę elektronicznego notesu/notatnika.

Sensor dotykowy wykorzystuje podczerwień, a co za tym idzie, pozwala używać różnych płaskich przedmiotów jako stylusa/długopisu do obsługi urządzenia. Dzięki temu możliwe byłoby sporządzanie odręcznych notatek lub nawet wprowadzanie tekstu za pomocą mechanizmu rozpoznawania pisma.

Amazon raczej sam nie zaoferuje takiej funkcji. Dla deweloperów jest to jednak bardzo atrakcyjny i potencjalnie zyskowny produkt, którego rozwijanie w ramach platformy Kindle może okazać się „next big thing” dla jakiegoś małego studia.

Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu

Reklama