Microsoft

Przyszłość kafelków na desktopie

Mateusz Budzeń
Przyszłość kafelków na desktopie
105

Windows 8 mimo, iż według mnie jest naprawdę świetnym systemem to dla wielu posiada element, który jest nie do zaakceptowania. Modern UI, czyli nowy interfejs nie spodobał się większości użytkownikom. Próba wprowadzenia rozwiązań znanych z dotykowych ekranów dla wielu była nieporozumieniem. Kafe...

Windows 8 mimo, iż według mnie jest naprawdę świetnym systemem to dla wielu posiada element, który jest nie do zaakceptowania. Modern UI, czyli nowy interfejs nie spodobał się większości użytkownikom.

Próba wprowadzenia rozwiązań znanych z dotykowych ekranów dla wielu była nieporozumieniem. Kafelkom można wiele zarzucić, ale z pewnością nie to, że są tylko wstrętną naroślą na system, której trzeba się pozbyć. Mimo, iż praktycznie wcale nie korzystam z aplikacji Modern to nie wyobrażam sobie powrotu do klasycznego Menu Start. Nowy ekran startowy jest dla mnie znacznie lepszą wersją starego rozwiązania. Najczęściej używane aplikacje przypinam do paska zadań, te rzadziej uruchamiane przypięte są do ekranu startowego, wszystko jest dobrze widoczne i świetnie spersonalizowane, nie muszę „przebijać” się przez foldery w Menu Start.

Pamiętam, że po kilku tygodniach z Modern UI w Windows 8 miałem wrażenie, że pracuję z interfejsem, który nadal pozostaje w wersji beta, że to ja jestem testerem nowego niepewnie wprowadzonego rozwiązania, chociaż promowanego niemal wszędzie. Aktualizacja systemu do wersji 8.1 przyniosła sporo zmian, poprawa jakości Modern UI jest naprawdę odczuwalna. Jako, że ekran startowy to dla mnie na desktopie tylko lepsza wersja Menu Start to spodobało mi się to, że teraz mamy więcej opcji odpowiedzialnych ze personalizację. Dwa dodatkowe rozmiary kafelków oraz możliwość uruchamiania systemu od razu do Pulpitu to dla mnie świetne pomysły, z których od razu zacząłem korzystać. Jako posiadacz ekranu o rozdzielczości wynoszącej tylko 1366 x 768 jestem naprawdę zadowolony z nowego najmniejszego rozmiaru kafelka, świetnie sprawdza się to do grupowania klasycznych aplikacji na ekranie startowym.Jednak te pozytywne zmiany nadal nie przekonały użytkowników do przesiadki na Windows 8.1, wprowadzone zmiany nie spełniły pokładanych w nich nadziei.

Sposób na połączenie dwóch interfejsów w jeden

Koncepcja dwóch interfejsów w jednym systemie początkowo wydaje się być kiepskim pomysłem, jednak jeśli ktoś używał Windows 8 na tablecie hybrydowym wie, że nowe rozwiązanie jest naprawdę świetne. Jednak co moją powiedzieć użytkownicy klasycznych laptopów czy komputerów stacjonarnych, gdzie dotykowy ekran nie występuje, a jeśli już jest to sprawdza się średnio. W końcu kto chciałbym przez godzinę, czy nawet dłużej machać rękoma przed monitorem.

Microsoft widząc, że nowy interfejs nadal nie jest zbyt dobrze przyjmowany postanowił po raz kolejny wprowadzić niewielkie zmiany, które mają sprawić, że teraz praca z wykorzystaniem myszki i klawiatury będzie wygodniejsza. Aktualizacja do Windows 8.1 nazwana Update 1 ma przynieść zmiany w zamykaniu aplikacji Modern. Jeśli będziemy korzystali z myszki to na górze będzie wyświetlany pasek z przyciskami zamknij oraz minimalizuj podobny do tego znanego z klasycznego interfejsu. Jak dla mnie to krok w dobrym kierunku. Jak gesty są świetnym rozwiązaniem na tablecie, to na komputerze sprawdzają się średnio. Mnie oraz moim znajomym ciężko jest zrozumieć, że aplikacje Modern zamykają się inaczej, niż te klasyczne, ze trzeba „chwycić” aplikację u góry kursorem i ściągnąć na dół, przecież ten gest jest nie intuicyjny. Na tablecie sprawdza się to świetnie, na desktopie niezbyt.

Wspomniałem wcześniej, że Windows 8.1 wprowadził rozwiązanie, które przypadło mi do gustu, czyli możliwość uruchomienia komputera od razu do Pulpitu. Jednak opcja ta została umieszczona w złym miejscu, tam gdzie z pewnością byśmy tego nie szukali, czyżby jednak Microsoft chciał nam utrudnić do niej dostęp. Pierwsza aktualizacja do Windows 8.1 ma domyślnie wprowadzić uruchamianie wprost do Pulpitu na klasycznych desktopach. Wielu użytkowników z ulgą powie: „Wreszcie!”. Warto wspomnieć, że teraz Windows ma rozpoznawać z jakiego urządzenia korzystamy i dostosowywać odpowiednio interfejs. Właśnie takiego czegoś oczekiwałem już od samego początku.

W końcu korzystanie tylko z dotykowego ekranu znacząco się różni od tego z wykorzystaniem myszki i klawiatury.
Tak jak trudno było mi przekonać znajomych do innego nieintuicyjnego zamykania aplikacji to tak samo ciężko było mi wytłumaczyć sposób zamykania systemu. W Windows 7 musieliśmy wykonać dwa kliknięcia myszką, teraz trzy, nie jest to różnica, która by przeszkadzała większości. Jednak opcja zamknięcia systemu została umieszczona w dość dziwnym jak dla mnie miejscu, czyli w ustawieniach dostępnych z poziomu bocznego paska. Rozwiązanie zbliżone do tego spotykane jest tylko w systemach mobilnych, więc do desktopowego systemu to nie pasuje, mimo, iż ma on w sobie Modern UI - interfejs przeznaczony dla urządzeń z dotykowym wyświetlaczem. Dlatego jak wcześniej wspomniałem cieszę się z tego, że nowy Windows będzie rozpoznawał na jakim urządzeniu jest zainstalowany. Teraz dostęp do opcji wyłączenia systemu będzie bezpośrednio na ekranie startowym. Obok naszego awatara z nazwą użytkownika znajdzie się odpowiedni przycisk.

Nie są to wszystkie zmiany, które będą wprowadzone wraz z nową aktualizacją. Skupiłem się tylko na tych dla mnie najważniejszych. Widać, że Microsoft stara się połączyć dwa interfejsy w pewnym sensie w całość. Przy czym chcę też oddzielić poprzez niewielkie różnice w interfejsie tablety od laptopów, co powinien zrobić już w Windows 8.
Według plotek nadchodzący Windows 8.2, czy nawet Windows 9 ma przynieść możliwość uruchamiani aplikacji Modern w okienkach tak samo jak jest to z klasycznymi aplikacjami. Jeśli tak to systemowi będzie znacznie bliżej do poprzednich wersji. Patrząc na wprowadzane obecnie zmiany jest to bardzo prawdopodobne.

Co dalej z Modern UI na desktopie?

Niektórzy stwierdzą, że nowe rozwiązania powoli zmniejszają rolę Modern UI, że może Microsoft chcę się pozbyć nowego środowiska. Sądzę, że tak się raczej niestanie, zbyt wiele pieniędzy zostało zainwestowane w kafelki. Gigantowi z Redmond udało się zrobić ciekawie się zapowiadający ekosystem. Według mnie lepszy od tego co prezentuje Google czy Apple. Pozbycie się jego byłoby głupotą. Modern UI z pewnością będzie dalej rozwijany, ale na desktopie nie będzie tak promowany jak na tabletach. Ekran startowy zastąpi Menu Start przynajmniej na jakiś czas, bo w przyszłości to może właśnie Modern UI będzie jedynym środowiskiem na naszym komputerze, w końcu już nie długo mają się pojawić bardziej zaawansowane aplikacje jak chociażby pakiet biurowy Microsoft Office. Według mnie nie warto przekreślać interfejsu Modern na desktopie, ponieważ ma on w sobie ogromny potencjał.

Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu

Więcej na tematy:

hot