Do stworzenia świetnej gry wcale nie trzeba mieć ogromnego studia, rzeszy doświadczonych pracowników i wielkiego budżetu. Czasem wystarczy po prostu dobra zajawka.
„Projekt Szczur” pod patronatem Gimpera trafił na KickStarter. Od zabawy youtubera do wielkiej gry
Wszystko zaczęło się od Tomasza „Gimpera” Działowego. Projekt Szczur to fanowska inicjatywa stworzenia gry RPG, która wystartowała 3 lata temu. Najpierw była to prosta produkcja w RPG Makerze, teraz jest to poważny projekt na KickStarterze oraz gra czekająca na swoją premierę na Steamie. Już teraz każdy może zagrać w demo i przekonać się, do czego finalnie dążą twórcy projektu.
Magin: The Rat Project Stories rusza ze zbiórką na KickStarterze
Czym jest Projekt Szczur? To gra z elementami przygodówki, RPG oraz karcianego deck-buildera, która może poszczycić się również bogatą narracją. Nieliniowa, wciągająca fabuła oraz unikatowy system rozgrywki mają być głównymi atutami tytułu. Główna oś fabularna osadzona jest wokół Maginów, czyli magów, których umiejętności powiązane są z przepływem Esencji, kierowanej ich emocjami. Główni bohaterowie będą musieli zmierzyć się z własnymi, niebezpiecznymi umiejętnościami oraz własnymi demonami w świecie mrocznego fantasy. Przyznam, że to właśnie mechanika emocji najbardziej mnie ciekawi. Brzmi jak naprawdę udany pomysł, który może nieźle namieszać w całej rozgrywce. Jeżeli faktycznie będzie dzięki temu bardziej dynamicznie, jeżeli nasze wybory będą miały realne konsekwencje – na pewno będę zadowolona.
To już pewne. This War of Mine na liście lektur szkolnych
Gra tworzona jest na ten moment przez czterech zapaleńców. Łukasz Kielczyk zarządza całym projektem, Michał Pietralik (pracował przu Atomic Wolf i Liberated) odpowiada za grafikę, Patryk „Huginn” Woźnicki zajmuje się programowaniem (pracował w The Kinghts of Unity), a Tomasz „Tom Acroffear” Medyński tworzy muzykę (pracował przy reklamach m.in. Skody i TVP Sport). Panowie mają wielkie chęci i talenty, ale jednak są tylko ludźmi z ograniczonym czasem wolnym i przerobem. To właśnie tu pojawia się KickStarter. Zespół przedstawił, na co dokładnie zostaną przekazane zebrane pieniądze. Zdecydowana większość sumy pójdzie na rozwój gry. Programowanie, implementacja, arty, animacje, VFX-y, design mechanik, pisanie scenariusza, SFX-y, muzyka, oprogramowanie i dubbing to nie są rzeczy, które powstają z powietrza, trzeba mieć na to budżet.
Projekt Szczur wkracza w najważniejszą fazę
Rzecz jasna zespół zadeklarował się, że doprowadzi projekt do końca i nie ma mowy o porażce. Wiadomo – może to napisać absolutnie każdy, nawet chcąc uciec z całą sumą na Seszele. Ja im jednak wierzę. Ufam pasji, którą w sobie mają i czuję, że są w stanie stworzyć coś naprawdę niezwykłego. Cieszę się podwójnie. Gra jest totalnie w moim klimacie. Jej rozwój, jako wieloletnia Hajsowniczka, śledzę od samego początku i nawet kilka lat temu myślałam o dołączeniu do niego. Nie pozwolił mi jednak na to czas. Z przyjemnością sięgnęłam do wirtualnego portfela i wrzuciłam chłopakom trochę grosza do tej ambitnej puchy. Jeżeli tylko i wy uznajecie projekt za ciekawy, zachęcam do tego samego.
Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu