Fair Play w założeniu operatora to program, dzięki któremu klient ma czas na ewentualną zmianę warunków umowy. Co to oznacza? Załóżmy, że zdecydowaliśmy się na drogi abonament, a tuż po podpisaniu nowej umowy uznajemy, że to dla nas za duży wydatek co miesiąc i chcielibyśmy z niego zrezygnować lub nieco go obniżyć. Nieco inaczej ma się sprawa w przypadku umów zawieranych na odległość, gdzie mamy 14 dni na złożenie wniosku o anulowanie takiej umowy bez konsekwencji. W sklepach stacjonarnych takiej możliwości nie mamy.
Może dojść również do takiej sytuacji, w której niekoniecznie odpowiada nam sprzęt, który dobraliśmy razem z abonamentem. W programie objęto również możliwość zmiany urządzenia na inne – takie, które być może lepiej będzie odpowiadać na nasze potrzeby.
Ile to kosztuje?
Program Fair Play w pewnych przypadkach może wiązać się z opłatami. Samo podwyższenie, czy obniżenie abonamentu jest całkowicie bezpłatne. Nieco inaczej jest z całkowitym anulowaniem umowy – jeżeli okaże się, że dojdziemy do wniosku, iż w ogóle nie potrzebujemy nowego abonamentu – wtedy będziemy musieli zapłacić 99 złotych w ramach tzw. „obniżonej kary umownej”. Dobranie nowego urządzenia będzie wiązać się z opłatami „za korzystanie z urządzenia”. W zależności od ceny urządzenia u operatora zapłacimy kwotę w ramach jednego z czterech wariantów.
Dociekliwi zapytają: „co dzieje się potem z urządzeniami, które zostały zwrócone przez klientów?” Cóż, operator, o ile będzie to możliwe zaoferuje te sprzęty innym klientom z uwzględnieniem tego, iż są to urządzenia używane – to natomiast odbije się na ich cenie. Oczywiście, wszystkie oddane urządzenia będą odświeżane, a jeżeli okaże się, iż będzie to niemożliwe – operator weźmie to „na klatę”. Klient, który zwróci urządzenie do Play musi pamiętać tylko o tym, by taki telefon włączał się, a zestaw był kompletny. Nie przejdzie zatem możliwość zwrotu roztrzaskanego smartfona operatorowi.
To ciekawy ruch ze strony Play – czegoś takiego nie było wcześniej na rynku
Wiele razy widziałem negatywne opinie na temat operatorów tylko z tego powodu, iż konsument nie przemyślał swojego wyboru i narzeka np. na zły zasięg w okolicy, gdzie mieszka. Niezadowolenie często jest spowodowane tym, że podejmujemy decyzje zbyt szybko i nie mamy czasu na uznanie, czy dana oferta jest dla nas odpowiednia. Play w tym momencie zmienia reguły gry i pozwala dociekliwym lub niezdecydowanym na późniejszą weryfikację swoich decyzji. Oczywiście – nie bez konsekwencji, gdyż w programie znajdują się pewne opłaty. Jednak są one niewspółmiernie mniejsze od tego, co czeka nas u innych telekomów, gdzie takiej możliwości nie ma. Podpisując roczny, dwuletni lub nawet trzyletni cyrograf zdarza się przecież, że nie ma odwrotu i męczymy się z ofertą „płacąc i płacząc”. Rezygnacja z umowy, czy zwrot urządzenia wydają się być lepszą opcją, niż comiesięczna opłata abonamentowa za ofertę, z której nie jesteśmy zadowoleni.
Program Fair Play jest dostępny dla wszystkich – opcja anulowania możliwa jest tylko dla nowo zawartych umów abonamentowych. Z takiej możliwości można skorzystać raz (limity przydzielane są na numery, nie na osoby).
Więcej z kategorii Telekomy:
- Zestawienie ofert submarek należących do Orange, Play, Plus i T-Mobile
- Zestawienie ofert na internet mobilny z dostępem do 5G. Abonament+router 5G
- Xiaomi Mi 10T Pro 8/256GB z obsługą 5G, VoLTE i WiFiCalling taniej o prawie 500 zł
- Nowa oferta w Plush z dostępem do 5G i Tidala w cenie abonamentu. Sporo też innych zmian
- Kto miał najszybszy, a kto najwolniejszy internet w 2020? - wyniki 47,5 mln testów