Problem kiepskich baterii w smartfonach jednak da się rozwiązać

Co jest największą bolączką smartfonów (choć dotyczy to także innych urządzeń mobilnych)? Spodziewam się, że większość osób wskaże na krótki czas pracy na jednym ładowaniu. To prawdziwa zmora, która stawia pod znakiem zapytania mobilność wspominanego sprzętu. Przeważnie producenci traktują kwestię akumulatora po macoszemu, ponieważ większe wrażenie na klientach robi duży ekran, spora liczba rdzeni w procesorze i smukły wygląd (a bateria ponoć taki wyklucza). Ostatnio można jednak zauważyć, że coś się w tej materii zmienia – kwestia zasilania zaczyna się w końcu przebijać w gąszczu branżowych doniesień.

Na przestrzeni ostatnich dni/tygodni trafiłem w Sieci na przynajmniej kilka modeli smartfonów, których największym atutem była pojemna bateria, a co za tym idzie (choć nie jest to reguła) dłuższy czas pracy na jednym ładowaniu. Jeżeli komuś już przychodzą do głowy słuchawki tego typu, to najczęściej są to urządzenia Motoroli. Okazuje się, że z tej firmy wzięli przykład inni – np. Lenovo.

Chińczycy postanowili na poważnie zabrać się za "ujarzmianie" rynku smartfonów i prezentują coraz więcej słuchawek, które póki co mają im zapewnić pozycję lidera w Państwie Środka (są już całkiem blisko celu), a z czasem zdobycie sporych udziałów w rynku globalnym (podejrzewam, że i tu osiągną sukces). W ofercie nie mogło zabraknąć modelu z pojemnym akumulatorem. Jest nim IdeaPhone P770 wyposażony m.in. w baterię o pojemności 3500 mAh. Ponoć powinno to wystarczyć na blisko 30 godzin pracy w trybie rozmowy i prawie miesiąc pracy w trybie oczekiwania. Jeżeli faktycznie tak jest, to trzeba pogratulować azjatyckiej korporacji. Zwłaszcza, że nie mamy do czynienia z prostym produktem o kiepskich parametrach.

Pojawiła się jednak firma, która postanowiła zawstydzić Lenovo. To Pentagram. Ich smartfon o wdzięcznej nazwie Monster doczekał się baterii o pojemności 4100 mAh. Nie wiem, na ile zapewnienia producenta mają pokrycie w rzeczywistości, ale smartfon będzie podobno pracował przez 1000 godzin w trybie oczekiwania. Czas rozmowy? 100 godzin. Trochę sceptyczne podchodzę do tych rewelacji i z entuzjazmem radzę się wstrzymać do pierwszych testów (powinny się pojawić w I kwartale przyszłego roku). Nie jest to oczywiście sprzęt z najwyższej półki cenowej, co widać także po specyfikacji, ale nie można mieć wszystkiego - podejrzewam, że w przypadku potwierdzenia możliwości baterii, o smartfonie może się zrobić głośno.

Warto mieć na uwadze, że na słuchawkach z pojemnymi akumulatorami doniesienia się nie kończą. Na rynku pojawiają się różnego typu gadżety, związane z zagadnieniem zasilnia. Marcin prezentował niedawno torbę umożliwiającą ładowanie sprzętu elektronicznego. Pojawiają się wszelkiego typu zewnętrzne akumulatory, stanowiące swego rodzaju zabezpieczenie lub uzupełnienie podstawowej baterii, a nawet nowe ładowarki (tu już inwencja ludzka nie zna granic – smartfony można dzisiaj ładować w dość niecodzienny sposób, a liczba możliwości rośnie, choć często są one pozbawione większego sensu).

Czasem można się natknąć w Internecie na informacje, które trzeba kilka razy przeczytać i wrócić do nich za chwilę, by przyswoić temat. Tak może być np. w przypadku doniesień na temat produktu o (dość długiej) nazwie Mugen Power Extra Strong Extended Replacement battery. Czym odznacza się ów akumulator? To bateria stworzona z myślą o Galaxy Note II, ale zamiast 3100 mAh (tyle zapewnia produkt Samsunga), jej pojemność wynosi 6400 mAh. Różnica robi wrażenie. Trudno powiedzieć, czy sprawdzi się to w praktyce, ale chętnych, którzy zechcą się o tym przekonać pewnie nie zabraknie (sprzedaż zaczyna się w drugiej połowie grudnia; cena: 100 dolarów).

Jak widać, o bateriach, ich pojemności, możliwościach i sposobach ładowania pisze się coraz więcej i nie ulega wątpliwości, że temat zaczęto ostatnio nagłaśniać. Efektów tego szumu nie odczujemy (przynajmniej w szerszej perspektywie) za kilka tygodni czy miesięcy, ale już za kilka kwartałów może być inaczej. Oby nie skończyło się na życzeniach klientów i zapowiedziach producentów.

Źródła zdjęć: hard.compulenta.ru, kickstarter.com, memgenerator.pl

Partner sekcji mobilnej:

---

Patronem sekcji Mobile jest Sony Mobile, producent Xperia™ T – smartfona sprawdzonego przez Jamesa Bonda. Xperia T wyposażona została w najlepszy ekran HD o przekątnej 4,6 cala z technologią Mobile BRAVIA® Engine oraz doskonały aparat fotograficzny o rozdzielczości 13 MP z funkcją fast capture.

Smartfon napędza dwurdzeniowy procesor najnowszej generacji o taktowaniu 1,5 GHz, zapewniający dłuższe życie baterii, szybkie działanie i ultra-ostrą grafikę.

---