W sklepie Google Play zadebiutowała aplikacja Prisma pozwalająca w niesamowity sposób przekształcać nasze zdjęcia. Program wcześniej był dostępny tylko na iOS.
Prisma dla Androida
Prisma na iOS zrobiła furorę i przyciągnęła liczne grono użytkowników. Szum wokół aplikacji jednak stosunkowo szybko ucichł. W ubiegłym tygodniu deweloperzy udostępnili wersję beta dla Androida. Teraz program już oficjalnie, jako stabilne wydanie debiutuje w sklepie Google Play. Czym jest Prisma? To narzędzie do przekształcanie zdjęć w taki sposób, aby przypominały szkice, rysunki czy malowidła. Efekty są zdumiewające i naprawdę odważne. Zdecydowanie warto spróbować, choć podejrzewam, że po początkowym zachwycie Prisma na Androida już nie zrobitakiego szału.
CEO Niantic o zmianach w PokemonGO
Podczas imprezy Comic-Con odbywającej się właśnie w San Diego, swój punkt programu miało studio Niantic Labs odpowiedzialne za grę Pokemon GO. CEO firmy przede wszystkim przeprosił graczy za źle działające serwery i obiecał, że podniesienie ich wydajności oraz niezawodności jest obecnie kluczową kwestią dla całego zespołu. Sama gra ma być też cały czas poprawiana - szczególnie chodzi tutaj o problemy z radarem. Na tym jednak nie koniec. Niebawem mamy zobaczyć nowe, rzadkie pokemony. Dotąd pojawiło się w grze 145 stworków spośród 151 wszystkich wchodzących w skład pierwszej generacji. Zwiększona ma być też rola zespołów. Pojawią się zatem wirtualni liderzy, którzy będą wchodzić z graczami w interakcje. Zapowiedziano też przekształcanie PokeStopów w PokeCentra (w grze miejsca, gdzie leczymy wszystkie pokemony). Co ciekawe, szef studia ujawnił, że gracze nie odkryli jeszcze wszystkich ukrytych w grze atrakcji.
Aktualizacja Google Maps
Wybrani użytkownicy otrzymują już aktualizację aplikacji Google Maps, w której pojawiła się opcja trybu WiFi. Pisałem o nim szerzej w jednej z ostatnich prasówek. Po aktywowaniu aplikacja nie pobiera po prostu danych za pomocą sieci GSM. To jednak nie wszystko. Aplikację wyposażono też w system powiadomień o opóźnieniach środków masowego transportu. Google Maps ma teraz wiedzieć, że nasz samolot czy pociąg są spóźnione i w stosowny sposób nam to komunikować. Aktualizacja pojawia się sukcesywnie u kolejnych grup użytkowników. Niebawem zobaczycie ją również u siebie.
Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu