Konferencję Acera podczas targów IFA zdominowały nowości dotyczące serii gamingowych urządzeń firmy. Największą niespodzianką i zwracającym na siebie najwięcej uwagi produktem jest bez wątpienia laptop z 21-calowym zakrzywionym ekranem - Predator 21X. Oprócz niego doczekaliśmy się aktualizacji dwóch innych modeli, Predatorów 15 i 17, nowych smartfonów oraz niezwykle bogatych linii Swift i Spin, wśród których znajdują się “najsmuklejsze notebooki świata”.
Predator 21X
To zdumiewające z jaką determinacją Acer rozbudowuje swoje portfolio urządzeń dla graczy. Już w momencie premiery pierwszych laptopów, monitorów i komputerów stacjonarnych firma wysłała jasny sygnał - to nie będzie jednorazowa przygoda. W tym roku Predatory powracają i zaskakują. Czy ktoś na sali spodziewał się bowiem laptopa z ekranem o przekątnej 21 cali i do tego o zakrzywionym panelu? Chyba tylko nieliczni. Acer postanowił napisać zupełnie nowy rozdział w tej kategorii i jestem naprawdę ciekaw tego, z jaką odpowiedzią się spotka.
Pierwszoplanowy bohater dzisiejszego wydarzenia to niewiarygodnie masywna maszyna. Obudowa, wewnątrz której znajdziemy 21-calowy ekran o rozdzielczości 2560 na 1080 pikseli i wspierający technologię NVIDIA G-Sync, skrywa także procesor Intel Core siódmej generacji, podwójny układ graficzny NVIDIA GeForce GTX 1080, aż 6 głośników (system 4.2). Nad temperaturą czuwa system 5 wentylatorów, 3 z których to doskonale znane nam już niezwykle smukłe modele AeroBlade. Warto dodać, że komputer wyposażony jest również w technologię Eye Tracking, która pozwala na interakcję z grami za pomocą naszego wzroku - musi być ona wspierana przez konkretne tytuły, dlatego nie jest to rozwiązanie uniwersalne. Na dodatek, użytkownicy będą mogli dostosować podświetlenie każdego klawisza z osobna według własnych upodobań wykorzystując dowolne barwy z palety RGB.
Paradoksalnie, to nie modele Predator 15 i 17 są najciekawszymi nowościami z tej serii, oprócz gigantycznego 21X, a budżetowa wersja G5. Acer postanowił stworzyć produkt, na który pozwolić będzie mogła sobie szersza grupa klientów. Urządzenie nie straciło zbyt wiele na wydajności, ponieważ największe cięcia dosięgnęły wykończenia komputera oraz dodatkowych funkcji jak podświetlana wieloma kolorami klawiatura.
Nie zapomniano jednak o wspominanych modelach Predator 15 i 17 - zyskały architekturę NVIDIA Pascal i wspierają gogle VR - wirtualna rzeczywistość staje się obiektem zainteresowania także Acera i to na poważnie.
Odrobina porządku w portfolio
Na całe szczęście Tajwańczycy nareszcie podjęli decyzję o wprowadzeniu większego porządku w swojej ofercie. Przedstawione dziś laptopy i hybrydy/urządzenia konwertowalne zostały podzielone pomiędzy dwie rodziny produktów: Swift i Spin. Bliźniaczo do prowadzonej przez markę samochodową BMW polityki, Acer również wprowadził prostą numerację, dlatego przedstawione dziś modele noszą nazwy z numerami: 1, 3, 5 , 7.
Ultrasmukłe i lekkie urządzenia z serii Swift ważą zaledwie około 1 kilograma, a ich grubość wynosi około 1 cm. Będąc precyzyjnym: model Swift 7 jest wysoki na 9,98 mm (nie przekracza 1 cm!) i posiada masę 1,1 kg oferując 13,3-calowy ekran Full HD w technologii IPS pokryty szkłem Gorilla Glass, zaś wewnątrz umieszczono procesor Intel i5, dysk 256 GB SSD i do 8 GB pamięci RAM. Wyposażono go także w port USB C 3.1 i przednią kamerkę wspierającą tryb HDR.
Oczywiście wraz ze spadkiem ceny urządzenia mamy do czynienia z modelem z niższej półki: Swift 5, 3, czy 1 są odrobinę cięższe i mniej smukłe, zaś ich podzespoły nie oferują takiej wydajności jak najdroższy model. Posiadają jednak czytnik odcisku palca. Na uwagę zasługuje fakt, że modele Swift 5 (1,36 kg) i Swift 3 (1,5 kg) mają oferować czas pracy na baterii (odpowiednio) 13 i 12 godzin.
Urządzenia nie posiadają jednakowego rozmiaru ekranu: Swift 5 oferuje przekątną 13 cali, zaś Swift 3 - 14 cali z rozdzielczością HD lub Full HD, lecz zamknięty jest w obudowie urządzenia trzynastocalowego. To oznacza, że ramka wokół ekranu jest niezwykle smukła. Jedynie model Swift pozbawiony jest portu USB C 3.1, a wśród swoich “droższych braci” wyróżnia go procesor Pentium lub Celeron do pary z 4GB pamięci RAM.
Seria Spin to urządzenia konwertowalne, a model Spin 7 to także sprzęt z 14-calowym ekranem zamkniętym w obudowie urządzenia trzynastocalowego. Dotykowy ekran FHD IPS zabezpieczony szkłem Corning Gorilla Glass, obudowa 10,98 mm, i waga 1,2 kg, procesor Intel i7 siódmej generacji (zaprezentowany wczoraj), porty USB C 3.1 i 256 GB na dysku SSD.
Acer nie rezygnuje z kategorii (nie)standardowych komputerów typu mini PC. Nowy Revo Base będzie oferowany w najlepszej wersji z procesorem Intel Core i7 z 8 GB pamięci RAM DDR3L. Całość wysoka jest na 5,4 cm o bokach 14 na 14 cm.
Sprzęt raczej nie posłuży graczom, a wszystko za sprawą zintegrowanej karty HD od Intela. Podłączymy jednak do niego dwa monitory porzez porty HDMI, a dostęp do danych na dyskach zewnętrznych uzyskamy dzięki złączu USB 3.1. Do wyboru będą też dyski HDD (do 2TB) i SSD (do 256 GB). Co istotne, komputer będzie można ulepszać rozszerzając pojemność dysku oraz ilość pamięci RAM.
Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu