Do ciekawych wniosków doszedł naukowiec Patrick Irwin z Uniwersytetu Oksfordzkiego i jego zespół badawczy, którzy przeprowadzili ciekawe badania nad Uranem i Neptunem. To, co napisali w Monthly Notices of the Royal Astronomical Society, rozprawiło się z długo utrzymującymi się mitami na temat kolorów tych odległych planet.
Jak naprawdę wyglądają te dwie planety Układu Słonecznego? Będziesz zaskoczony!
Przyjęło się, że Uran jest lazurowy, a Neptun ma blady cyjanowy wygląd. (większość facetów powie, że to dokładnie te same kolory...) Owo przekonanie opierało się na zdjęciach wykonanych przez sondę kosmiczną Voyager 2, która sfotografowała obydwie planety w XX wieku. Naukowcy musieli popracować nad tym, co uchwyciła sonda — jednak ich prace nie zawsze oddawały rzeczywiste kolory tych planet. Zwłaszcza w przypadku Neptuna, sztucznie nasycony cyjanowy kolor jest według niektórych jednym z największych mitów w astronomii.
Polecamy na Geekweek: Kosmiczny Teleskop Jamesa Webba znalazł planety w pobliżu martwych gwiazd
Nowe badania opierające się na danych zebranych przez teleskop Hubble'a oraz instrumenty STIS i MUSE w ELT nieco pozmieniały w zakresie naszych wyobrażeń dotyczących Urana i Neptuna. Okazało się, że mają one odcień zbliżony do zielonkawego błękitu. W przypadku Neptuna wynika to z cieńszej warstwy mgły na jego powierzchni.
Ale to nie koniec. Naukowcy rozwikłali też tajemnicę zmieniającego się koloru Urana podczas jego 84-letniej orbity wokół Słońca. Okazało się, że to związane z nietypowym ruchem obrotowym planety. Podczas przesileń, jeden z biegunów Urana jest skierowany bezpośrednio w stronę Słońca i Ziemi, co sprawia, że planeta wydaje się bardziej zielona. W trakcie równonocy, kiedy Słońce znajduje się nad równikiem, Uran ma bardziej niebieski odcień.
Wszystko to wynika z nietypowego ruchu obrotowego Urana, który sprawia, że zmienia on swoje położenie podczas orbity. Regiony polarne planety odbijają światło inaczej niż równikowe, a obecność lodowej mgiełki nad biegunem słonecznym wpływa na odbicie światła, wzmacniając odcień zielony w trakcie przesileń.
Warto podkreślić, że błędne wyobrażenia na temat barw Urana i Neptuna przetrwały przez dziesięciolecia, jednak dzięki nowoczesnym technologiom i zaangażowaniu naukowców, wreszcie możemy zaktualizować nasze wyobrażenia na ich temat. Dotychczas, nawet na wielu materiałach naukowych błędnie "kolorowano" te ciała niebieskie, przez co całe pokolenia w wyobraźni nieprawidłowo je sobie wyobrażały. Teraz tylko trzeba pilnować, aby na produkowanych odtąd obrazach, czy treściach dydaktycznych miały one poprawne odcienie. Może się okazać, że wyplenienie pewnych przyzwyczajeń może być niesamowicie trudne i Neptun oraz Uran odzyskają swoje prawidłowe odcienie "w głowach" ludzi dopiero za jakiś czas. Aczkolwiek powyższy sukces trzeba odnotować.
Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu