Powstaje narodowy przewoźnik autokarowy - Polonus Partner, ale to już chyba za późno

Można powiedzieć, że w pewnym momencie temat ten został zupełnie odpuszczony. Transport na najbardziej dochodowych trasach zdominowali „busiarze”, mniej dochodowe, transport szkolny i pracowniczy pozostawał w gestii PKS-ów czy firm, które przejęły po nich całą spuściznę, ale to nie gwarantowało rozwoju, poszerzania i unowocześniania taboru czy tworzeniu nowych, atrakcyjnych połączeń.

Dobitnie słabość tę pokazał debiut Polskiego Busa, który w krótkim czasie zdominował trasy dalekobieżne pomiędzy największymi miastami w Polsce. Nowoczesny tabor, gęsta siatka połączeń spowodowały, że jeszcze większy kawałek tortu został zabrany krajowym przewoźnikom.

Jak silną pozycję wyrobił sobie Polski Bus przekonał się inny przewoźnik, który próbował swoich sił w naszym kraju Lux Express, który dość szybko odpuścił i wycofał się z naszego kraju. A skoro nie dało się wygryźć Polskiego Busa, trzeba było go przejąć, co uczynił niedawno międzynarodowy przewoźnik Flixbus.

Wtedy nagle okazało się, że coś jest tu nie tak, że pieniądze z transportu autokarowego uciekają z naszego kraju i trzeba coś z tym zrobić. Najpierw pojawił się SuperPKS, który zjednoczył pod jedną marką lokalnych przewoźników - 7 głównych członków (przewoźnicy realizują przejazdy w dobrych cenach, w pełni obrandowanymi pojazdami o wysokim standardzie) – PKS Elbląg, PKS Nova, Lubelskie Linie Autobusowe, PKS Tarnobrzeg, PKS Bytów, PKS Częstochowa, PKS Ostrowiec Świętokrzyski oraz 20 partnerów SupePKS (sprzedaż biletów w cenach niższych niż na dworcu lub u kierowcy – na platformie SuperPKS oraz informacja na pojazdach o udziale w projekcie) – PKS Słupsk, PKS Jelenia Góra, PKS Radom, AD Euro Trans, NKA Kruszwica, PKS Łódź, Olsztyński Bus, PKS Zamość, PKS Biłgoraj, PKS Gorzów Wielkopolski, PKS Siedlce, PKS Gostynin, PKS Gryfice, PKS Sieradz, PKS Koszalin, PKS Przemyśl, Zuma, Poltrans, SanBus, SpeedBus.

Czytaj dalej poniżej

Trochę zaczynam się obawiać tego RODO, matka miała problem z ustaleniem, w którym szpitalu leży jej dziecko Grzegorz Ułan

Uber wprowadzi obowiązek zdobycia licencji przez swoich kierowców! Płaci za to kierowcom 3,5 tysiąca złotych Grzegorz Ułan

Teraz problem w końcu dostrzegła ekipa rządząca i pod czujnym okiem Ministerstwa Infrastruktury powstaje właśnie pierwszy narodowy przewoźnik - Polonus Partner, sojusz do którego dołączyło na razie 7 lokalnych przewoźników - Polonus z woj. mazowieckiego, Żak Express z woj. podlaskiego, PKS Elbląg z woj. warmińsko-mazurskiego, Contbus i GardenExpress z woj. lubelskiego oraz NEOBUS i AlbatrosBUS z woj. podkarpackiego.

Łukasz Smółka, Szef Gabinetu Politycznego Ministra Infrastruktury:

Ministerstwo Infrastruktury czuwając nad rozwojem krajowego, drogowego rynku transportu pasażerskiego wspiera i angażuje się w wartościowe, znaczące dla Polaków projekty, które mogą nie tylko przyczynić się do rozwoju rynku, wzmocnić potencjał polskich przewoźników, czyli lokalnych przedsiębiorców, ale jednocześnie ułatwić Polakom podróżowanie po kraju. Z ogromnym zadowoleniem obserwujemy jak narodowy przewoźnik autokarowy Polonus, będący w 100% spółką Skarbu Państwa, dzięki sprawnemu zarządzaniu oraz podejmowaniu odważnych inicjatyw, wychodzi na mocną pozycję lidera branży. Polonus jest aktualnie najmocniejszą państwową spółką transportu drogowego. Jest to niewątpliwie najlepszy czas w ponad 70-letniej historii firmy. Nowe biało- czerwone barwy, dumny i silny orzeł, wysoka jakość usług oraz atrakcyjna oferta z szeroką siatką połączeń, współpraca partnerska i wspieranie innych polskich firm sprawia, że Polonus stał się nadzieją polskiego transportu publicznego, na którym spoczywa ogromna odpowiedzialność. Jako marka konsolidująca rynek jest przyszłością polskiego transportu publicznego.

Na start Polonus Partner będzie oferował siatkę 50 krajowych połączeń łączących 250 miast w Polsce, a tabor będzie liczył łącznie 130 pojazdów. Biletów za złotówkę na razie nie ma, ale ruszają z promocją na 10 000 biletów, dostępnych ze zniżką 50% na wszystkie kursy.

Połączenie sił kilku przewoźników pod jedną marką pozwoli na przygotowanie wspólnej oferty, sprzedaży biletów i organizacji transportu w Polsce. Możliwe będzie zakupienie jednego biletu na kursy łączone, a ich sprzedaż dostępna będzie przez stronę internetową, na niektóre kursy z możliwością rezerwacji numerowanych miejsc.

Cieszę się, że powstają takie inicjatywy, ale obawiam się, że to już jest trochę za późno. Narodowe barwy na autokarach może i zachęcą niektórych do skorzystania z usług Polonus Partner, ale walka z międzynarodowym gigantem, który już dysponuje gęstą siatką połączeń w kraju, nowoczesny tabor i pieniądze na walkę z krajowymi przewoźnikami to nie będzie taka prosta sprawa. Flixbus może pozwolić sobie na kilka kilkumiesięcznych promocji biletowych, z którymi narodowy przewoźnik może sobie nie poradzić w dłuższym okresie. Niemniej trzymam kciuki w patriotycznym uścisku.