O planach wdrożenia systemu e-doręczeń w Polsce przez Ministerstwo Cyfryzacji, pisałem Wam w zeszłym roku. Wtedy jeszcze nie było wiadomo, kto tym systemem ma zarządzać i go obsługiwać. Teraz Ministerstwo Cyfryzacji zdradza Rzeczpospolitej, że prawdopodobnie będzie to Poczta Polska, przynajmniej w początkowej fazie.
Dla przypomnienia, system E-Doręczeń ma zastąpić w przyszłości papierowe listy polecone. Każdy obywatel będzie miał swoją skrzynkę elektroniczną, za pośrednictwem której administracja publiczna i sądy w Polsce będą się komunikowały z nim, przesyłając różnego rodzaju pisma, które dziś dostarczane są w formie listów poleconych.
Przede wszystkim chodzi o wygodę dla obywateli i oszczędność dla państwa, przewidują się tu, że może ona osiągnąć poziom aż 104 milionów złotych.
Pomyśl, jakby to było, gdybyś zamiast wizyty w urzędzie lub osobistego odbierania listu poleconego mógł załatwić tę samą sprawę jednym kliknięciem myszy, bez względu na miejsce twojego aktualnego pobytu? Albo gdybyś zamiast posiadania wielu kont na różnych dedykowanych portalach administracji miał jedno miejsce do komunikacji ze wszystkimi podmiotami publicznymi? Nasz projekt Ci to umożliwi.
Kiedy Ministerstwo Cyfryzacji dzieliło się swoimi planami odnośnie co do wdrożenia E-Skrzynki i E-Doręczeń nie zdradzało, kto miałby się tym zająć. Pod koniec tamtego wpisu dzieliłem się z Wami własnymi przypuszczeniami:
Osobiście wydaje mi się jednak, że kluczową rolę odegra tutaj Poczta Polska, której systematycznie spada wolumen przesyłek listowych, a jak drastycznie spadnie im jeszcze liczba poleconych, mogłoby się to odbić na ich rentowności, a wiadomo, że rząd od dawna wspiera działania Poczty Polskiej. Więc logicznym będzie powierzenie tej misji właśnie PP, prawdopodobnie przy użyciu platformy Envelo.
Okazuje się, jak czytamy w Rzeczpospolitej, że tak właśnie będzie i to Poczta Polska stanie się Narodowym Operatorem Cyfrowym, i za pośrednictwem swojej platformy Envelo udostępni obywatelom e-skrzynki. Według informacji Rzeczpospolitej status ten PP otrzyma na 5 lat, bez przetargu, podobnie jak to miało miejsce w 2013 roku po uwolnieniu usług pocztowych, kiedy to uzyskała status operatora wyznaczonego. Konkurs na obsługę systemu e-doręczeń ma być rozpisany dopiero po tych pięciu latach, w którym i tak Poczta Polska stanęłaby od razu na wygranej pozycji. Taki wybór wydaje się też logiczny, aktualnie przecież listy polecone urzędowe czy sądowe dostarcza Poczta Polska, a kiedy papierowe polecone przeniosą się do sieci PP straciłaby na tym ogromne pieniądze.
Wątpliwości, czy pocztowcy staną do konkursu, jednak nie ma. Gdyby PP nie zdobyła kontraktu na e-doręczenia, utraciłaby nawet 65 proc. tzw. przesyłek rejestrowanych (te ze strumienia papierowego przeszłyby do cyfrowego). W takim scenariuszu w latach 2019–2023 straciłaby aż 2,2 mld zł przychodów. W spółce sugerują, że w konsekwencji musieliby zwolnić nawet 35 tys. pracowników.
Choć na obsługę tego systemu chrapkę prawdopodobnie będą miały też banki, które mają już doświadczenie w obsłudze e-administracji, jednak to Poczta Polska dysponuje już jedną spójną platformą Envelo, która pozwoli na sprawne wdrożenie takiego systemu, bez konieczności budowania nowego od zera, na przekład właśnie przez banki.
Prezes Poczty Polskiej, Przemysław Sypniewski:
Jesteśmy dobrze przygotowani do roli partnera państwa przy wdrażaniu kluczowego dla Polski programu e-administracji. Dzięki Envelo spółka jest praktycznie gotowa do utworzenia skrzynek cyfrowych dla wszystkich obywateli i podjęcia roli operatora cyfrowego.
A jak z terminami? Projekt nowych przepisów związanych z uruchomieniem systemu ma być gotowy na przełomie III i IV kwartału tego roku, a sama ustawa wejdzie w życie w I kwartale 2019 roku. Pierwsze testy objąć mają początkowo tylko przesyłki sądowe.
Źródło: Rzeczpospolita.
Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu