iPhone 12 Mini to najnowszy członek rodziny smartfonów od Apple. Będzie to najmniejszy model, który może okazać się ciekawą alternatywą dla wielu fanów produktów z Cupertino. Niestety, skomplikuje on i tak już dość złożoną ofertę tych telefonów.
Kiedyś było prościej. Chciało się mieć iPhone’a, to kupowało się iPhone’a. Był po prostu jeden telefon. Taka była filozofia Steve’a Jobsa — zależało mu na prostocie. Zależało mu na tym tak bardzo, że jedną z jego pierwszych decyzji po powrocie do Apple z banicji było drastyczne uszczuplenie oferty. Wyrzucił z niej wszystko, co uznał za zbędne. Jobs nie chciał, aby klient się zastanawiał który model wybrać. On miał wiedzieć, czy chce komputer, czy laptop i po prostu to kupić…ale to już przeszłość. Do oferty dołączy nowy model i mamy już przecieki na temat nazwy. Będzie to iPhone 12 Mini.
Teraz kiedy chcesz kupić nowy telefon z nadgryzionym jabłuszkiem na obudowie, musisz odpowiedzieć sobie na kilka pytań. Czy interesuje mnie tańszy model w starej obudowie (iPhone SE)? Czy jednak chce najnowszy model? Jeśli najnowszy to czy ramka ma być minimalnie grubsza, czy cieńsza? Cieńsza! Duży czy mały? A może jednak trochę grubsza ramka i taniej? Oferta Apple stała się tak skomplikowana, że potrzebna jest porównywarka, aby mieć szansę na podjęcie świadomej decyzji. iPhone 12 Mini jeszcze bardziej to utrudni.
Jak będzie wyglądać oferta Apple?
Telefony z numerkiem 12 wystąpią w aż czterech wariantach. Dwa flagowce z najwyższej półki (jakość i cena): iPhone 12 Pro Max oraz iPhone 12 Pro. Do tego będą dwa tańsze odpowiedniki. iPhone 12, a także nowy iPhone 12 Mini. Samo pisanie o tym to istna męka, a co dopiero rozeznać się w tym.
[okladka rozmiar=srednia]
[/okladka]
Jeśli z jakiegoś powodu Apple zdecyduje się utrzymać iPhone 11 dłużej w sprzedaży — co wątpliwe — będziemy wybierać między 7 modelami. Jednak bardziej prawdopodobne, że jedenastka po prostu poleci, ale to i tak zostaną cztery różne modele. No pięć, jeśli doliczymy do tego SE.
iPhone 12 Mini — ciekawa alternatywa
Nie zmienia to jednak faktu, że iPhone 12 Mini może być ciekawym wyborem. Przekątna jego ekranu ma wynosić 5,4”, czyli będzie wyraźnie mniejszy od obecnych iPhone 11 i iPhone 11 Pro. Dla wielu osób to duża zaleta. Od pewnego czasu można zaobserwować odejście od kultu ogromnych ekranów i ludzie coraz chętniej rozglądają się mniejszymi urządzeniami.
Dużo jednak będzie zależeć od polityki cenowej, jaką przyjmie Apple. Czy iPhone 12 utrzyma pułap 11-tki? Czy może na ten poziom wskoczy iPhone 12 Mini, a iPhone 12 zostanie wyceniony wyżej? Oba scenariusze są realne, ale mi się wydaje, że jeszcze tańszy iPhone 12 Mini mógłby być absolutnym hitem. Nie pozostaje nam nic innego jak czekać. Dwunastki zaliczyły obsuwę ze względu na COVID-19 i ich ogłoszenia spodziewamy się dopiero w październiku.
Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu