Felietony

Portaloza

Grzegorz Marczak

Rocznik 74. Pasjonat nowych technologii, kibic wsz...

Reklama

Na początku był dość idiotyczny żart o tym, że człowieka odpowiedzialnego za techniczne problemy podczas ceremonii otwarcia olimpiady w Soczi zamordow...

Na początku był dość idiotyczny żart o tym, że człowieka odpowiedzialnego za techniczne problemy podczas ceremonii otwarcia olimpiady w Soczi zamordowano. Kretyn który wypuścił taki "super" dowcip nie spodziewał się jednak, że nasze portale użyją go do nabijania sobie ruchy i to w taki sposób.

Reklama

W takiej oto postaci "news" ten wylądował na portalu Interia.pl, przyklejam zajawkę z Facebooka ponieważ tytuł i wstęp już zostały zmienione. W treści gdzieś tam pod koniec było oczywiście napisane, że to nieprawda:


Za nimi RMF24 wrzuca na Facebooka news bez cienia sugestii, że to nieprawda (ręce opadają):


Gazeta.pl nie była gorsza, ponownie screen z Facebooka ponieważ artykułu w tej postaci też już nie ma.


W przypadku Interii sam tytuł nawet nie sugeruje, że cokolwiek w tej informacji może być nie prawdziwe. Gazeta jest tylko trochę miej wyrachowana sugerując, że taka sytuacja może być prawdziwa (a przecież wiedzą, że to głupi żart serwis który wymyślił tę historię) bo taka informacja krąży w sieci.

Reklama

Interia po tym jak monitoring pokazał im, że na Facebooku ludzie zaczynają ich krytykować zmieniła tytuł i wstęp do artykuły, teraz wygląda to tak:


.

Reklama

Na gazeta.pl nie znalazłem już artykułu o podanym tytule, jest za to inny wyjaśniający (też w tytle) że ta informacja jest nieprawdziwa. Też szybko zmienili...?

Już nawet nie będę bawił się w psychozabawę zgadując co siedzi w głowie człowieka, który produkuje takie newsy i tytuły. Zastanawia mnie tylko czy w tym wyścigu o statystyki są jeszcze jakieś granice nie do przekroczenia przez nasze portale? Zrozumiałbym jeszcze puszczać (jako news z chwytliwym tytułem) nieprawdziwą ale wesołą informację, tutaj natomiast jest mowa o zamordowaniu człowieka i to w Rosji..wiecie jak to zadziała prawda?

Chciałbym też wyraźnie podkreślić, tutaj nie chodzi o to, że ktoś przepisał nieprawdziwą informacje (każdy kiedyś, popełni czy też popełni taki błąd). To się zdarza. Chodzi o to, że z ewidentnie kretyńskiego żartu robi się (przynajmniej w tytle) informacje prawdziwą po to aby nabić sobie więcej ruch.

Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu

Reklama