Motoryzacja

Porsche odświeżyło Panamerę, wróciła benzynowa wersja Turbo S z V8 pod maską

Kamil Pieczonka
Porsche odświeżyło Panamerę, wróciła benzynowa wersja Turbo S z V8 pod maską
0

Obecna generacja Panamery debiutowała już 4 lata temu, więc najwyższa pora na to aby na rynku pojawił się lifting popularnej limuzyny Porsche. Przy okazji niemiecka marka nieco zmienia ofertę, wydaje mi się, że z korzyścią dla klientów. Zmian pod maską jest więcej niż na zewnątrz.

Wraca Panamera Turbo S - V8 i 630KM

Porsche pokazuje, że słucha swoich klientów i dlatego z oferty po liftingu zniknie Panamera Turbo, którą zastąpi mocniejszy model Turbo S. Z silnika V8 o pojemności 4 litrów udało się wyciągnąć 630 KM i 820 Nm momentu obrotowego. A to pozwala na przyśpieszenie do 100 km/h w czasie 3,1 sekundy oraz osiągnięcie prędkości maksymalnej rzędu 315 km/h. W tej chwili będzie to najmocniejsza odmiana, ale niedługo powinna pojawić się wersja hybrydowa oferująca jeszcze większą moc. Benzynowy model z zewnątrz będzie wyróżniał się podwójnymi światłami LED do jazdy dziennej oraz dzielonym, dynamicznym spojlerem z tyłu.

Podobnie jak wcześniej, Panamera dostępna będzie w dwóch odmianach, jako sedan oraz kombi (Sport Turismo). W ofercie dostępna będzie też model GTS z tym samym silnikiem V8 o pojemności 4 litrów, ale mocą ograniczoną do 480 KM (620 Nm momentu obrotowego). Podstawowe wersje Panamery dostaną natomiast dobrze już znany silnik V6 o pojemności 2.9 litra, który zaoferuje 330 KM. Sporo zmieniło się również w zawieszeniu, oprogramowaniu skrzyni biegów i samym układzie przeniesienia napędu, który ma być jeszcze lepszy.

Hybrydowa ofensywa - Panamera 4S E-Hybrid

Panamera była już dostępna w wersji hybrydowej, ba topowa odmiana Turbo S E-Hybrid była do tej pory najmocniejsza w ofercie Porsche. Teraz jednak zaczynamy od niższego pułapu, a sam napęd został poważnie przeprojektowany. Jego pierwsza odsłona to 4S E-Hybrid z silnikiem V6 o pojemności 2.9 litra i mocy 440 KM oraz elektrycznym oferującym 136 KM, co w sumie przekłada się na moc całego układu na poziomie 560 KM, przy 750 Nm momentu obrotowego. Co jednak ważniejsze Porsche zwiększyło pojemność baterii z 14,1 do 17,9 kWh co pozwoli na przejechanie w trybie bezemisyjnym nawet 54 km. Odbyło się to bez negatywnego wpływu na miejsce dostępne w kabinie i bagażniku samochodu. Na osiągi też nie ma co narzekać, sprint do 100 km/h potrwa 3,7 sekundy, a prędkość maksymalna to niemal 300 km/h. W przyszłości powinny pojawić się jeszcze mocniejsze odmiany.

Luksus przede wszystkim

Zmiany wewnątrz są w większości kosmetyczne, luksus i tak wylewa się już z Panamery od lat. W kwestiach technicznych niewiele się zmieniło, ekranów dotykowych jest tyle samo, zwiększyła się tylko ich rozdzielczość. Kierownica pochodzi z nowego Porsche 911, a na szczycie deski rozdzielczej w każdej wersji pojawił się teraz analogowy, stylowy zegarek.

Pasażerowie na tylnych fotelach również nie powinni mieć powodów do narzekań. Dwie osoby mogą tam podróżować w bardzo komfortowych warunkach, z dostępem do ustawień klimatyzacji, multimediów, a nawet rozkładanego stolika.

Odświeżona Panamera powinna trafić do sprzedaży już wkrótce, pierwsze dostawy planowane są na jesień tego roku.

Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu