Gry

Poradnik CS:GO – Błędy popełniane przez graczy część 3

Artur Janczak
Poradnik CS:GO – Błędy popełniane przez graczy część 3
Reklama

W trzeciej odsłonie poradnika Counter-Strike: Global Offensive chciałbym się skupić na błędach popełnianych przez graczy. Produkcja Valve ma to do siebie, że styl rozgrywki dość mocno odbiega od tego, co oferują serie takie jak: Battlefield, Call of Duty, Halo, czy Titanfall. Tutaj trzeba działać nieco inaczej, spokojniej i o wiele więcej analizować podczas zabawy. Ludzie często zapominają, że magazynki nie leżą na mapie, każdy wydany dźwięk może skończyć się zgonem postaci, a pieniądze należy wydawać rozsądnie.

Można by rzec, że w dalszej części tekstu poruszę tematy proste, banalne i nie mające tak wielkiego znaczenia, ale to tylko pozory. To właśnie te małe szczegóły mocno wpływają na to, jak przebiegnie dany mecz. Dlatego też warto się zapoznać z sugestiami, jakie dla Was przygotowałem. Zacznijmy od rozgrzewki.

Reklama

Rozgrzewka przed meczem

Podobnie jak do treningów, tak do meczów rankingowych warto się odpowiednio przygotować. Nie można tak z marszu ruszyć do walki, bo nasz organizm musi się po prostu przystosować. Nawet jeżeli wcześniej graliście w innego FPS’a, to i tak nic to nie zmienia. CS:GO jest na tyle specyficzną grą, że warto wejść na jakąś niestandardową mapę, deathmatch lub pobawić się z botami, zanim zaczniecie wymianę ognia z tymi, którzy pragną osiągnąć poziom Global Elite. Dlatego też, swoją partię rozpocznijcie od jakiś prostych ćwiczeń, o których wspomniałem. Wystarczy trochę postrzelać z danej broni, pobiegać postacią, rzucić kilka granatów. W dość szybkim tempie zarówno ręce, jak i oczy dostosują się do tempa rozgrywki, a Wam będzie się lepiej szło. Wydaje się to dość banalne, ale najważniejsze, że działa.

Nie raz się zastanawiałem, dlaczego pierwsze rundy mam o wiele gorsze, od pozostałych. Jeżeli się nie rozgrzałem przed meczem rankingowym, to dobitnie było widać, że mam słabsze wyniki, wolniej reagowałem na dane sytuacje i nie trafiałem tam, gdzie powinienem. Oczywiście, później wszystko wracało do normy, ale po co marnować czas, nerwy i pogarszać wynik, jeżeli można temu zapobiec? Dobrą mapą do rozgrzewki jest training_aim_csgo, którą znajdziecie w Warsztacie Steam. Wybieramy broń, poziom, odległość i następnie strzelamy do kropek pojawiających się na ścianie w różnych miejscach. Koniecznie sprawdźcie, czy po takim krótkim przygotowaniu będzie się wam dobrze grało. To nic nie kosztuje, a może okazać się szalenie przydatne.

Nasz organizm potrzebuje tych kilkunastu minut, aby w pełni przyzwyczaić się do zasad gry, w innym przypadku cały proces będzie przebiegał podczas rozgrywki, co nie jest najlepszym pomysłem. Zapewne są osoby, które potrafią od razu wkroczyć do akcji i pokazują 100% swoich możliwość, ale po długich obserwacjach i analizie wychodzi, że tacy ludzie to niestety mniejszość, a reszta powinna się rozgrzać i tyle.

Spokój, koncentracja i kultura podczas gry

Wiele czynników może wpłynąć na to, jak będziemy grali. Częstym błędem popełnianym przez graczy jest wdawanie się w niepotrzebne dyskusje. Chodzi tutaj zarówno o czat tekstowy, jak i głosowy. Nie ma sensu pisać do ludzi jakiś głupich rzeczy, wyzwisk i tak dalej. To samo tyczy się rozmów. Przez coś takiego bardzo szybko można się rozkojarzyć. Nawet jeżeli nie bierzemy udziału w dyskusji, ale co chwila pojawiają się komunikaty, na przykład obraźliwe, to i tak w pewien sposób to na nas oddziałuje. Nie bezpośrednio, a i tak może to sprawić, że nie będziemy w pełni skupieni, zdenerwujemy się niepotrzebnie, bądź kogoś nie zauważymy. CS:GO wymaga dużej uwagi, spokoju i koncentracji.

Im mniej bodźców wpływa na te elementy, tym lepiej. Jeżeli jednak pokażemy, że dane słowa źle wpływają na naszą grę, to przeciwnik szybko to wychwyci. Wojna psychologiczna występuje także w grach wideo. Teraz przynajmniej druga drużyna nie może do nas mówić przez czat głosowy, ale zwykłe wiadomości nadal widać. Najlepiej zablokować komunikację, aby ustrzec się przed takimi sytuacjami. To także tyczy się naszego zespołu. Jeżeli ktoś za dużo mówi, pisze coś, albo hałasuje niepotrzebnie, to też nie pomaga swoim sojusznikom. Tutaj już trzeba się dogadać przed meczem, aby nie było niespodzianek.

Reklama

Rozgrywka powinna być w miarę kulturalna, trzeba szanować wszystkich i nie patrzeć na innych. Lepiej dawać dobry przykład, niż powielać ten zły. Sami zauważycie, że mając spokój rozgrywka jest przyjemniejsza, a efekty jeszcze lepsze. Tyczy się to przede wszystkim meczów rankingowych, bo w innych trybach mamy chaos i tam każdy robi, co chce.

Ekonomia – rozsądne zakupy to podstawa

Gracze mają to do siebie, że najczęściej kupują swoją ulubioną broń, zestaw granatów i idą w tango. Nie ma w tym nic złego, jeżeli reszta drużyny może pozwolić sobie na równie mocny ekwipunek. Niestety, często bywa tak, że dana osoba zrobi wielkie zakupy, ma AWP, ale brakuje jej granatów, a reszta zespołu biega z pistoletami. Tak nie może być. Każdy powinien na początku rundy sprawdzić, ile ma pieniędzy i w razie czego poinformować, że potrzebna mu broń, albo zarządzić rundę ECO, gdzie nabywa się najwyżej nieco mocniejszą, ale mimo wszystko tanią pukawkę. Warto także samemu sprawdzić, czy sojusznikom czegoś nie brakuje.

Reklama

Trzeba myśleć dwie rundy do przodu i brać pod uwagę fakt, że dana partia może się skończyć porażką, a wtedy ilość gotówki będzie bardzo niska. Im więcej kalkulacji tym lepiej. O ile na początku takie podejście może być nieco kłopotliwe, tak po jakimś czasie szybko się przyzwyczaicie i będziecie to robić automatycznie. Wszystko wymaga wprawy, a jak wiadomo, nie od razu Rzym zbudowano. Można poćwiczyć na mapach z botami, sprawdzić różne warianty, bo opcji jest dużo. Czasami lepiej będzie kupić na przykład TEC-9, kevlar i jakiś granat, niż jedynie mocniejszą broń i nic więcej. Można też zaryzykować i zarządzić w zespole, że kupujemy karabiny maszynowe i ruszamy do ataku bez zatrzymania. Wszystko w zależności od taktyki. Jedne są bezpieczniejsze, drugie bardziej ryzykowne, ale jeżeli się uda, to wtedy wasz zespół ma dużą przewagę. Im lepiej będziecie dbali o ekonomię, tym lepiej dla Was.

Komunikacja w zespole

Jak już wcześniej wspomniałem, w drużynie trzeba się porozumiewać, aby osiągnąć najlepsze efekty. Nie chodzi tutaj o zwykłe rozmowy, tylko krótkie, dokładne i zwięzłe komunikaty. Im dokładniejsza informacja, tym lepiej. Trzeba być pewnym, że widziało się odpowiednią liczbę graczy, zanim przekażemy to swoim sojusznikom. Jeżeli nie mamy 100% pewności, to lepiej powiedzieć, że na przykład na punkt B pobiegło czterech wrogów, niżeli rzucić hasło, że są tam wszyscy. Ile to razy dochodziło do sytuacji, gdzie po takim komunikacie ktoś zginął w innym miejscu, bo ktoś podał niepoprawny opis sytuacji. Jeżeli drużyna wie, że dana ilość przeciwników jest w danym miejscu, a brakuje dwóch, to będą ostrożniej poruszać się po mapie, aby nie wpaść w zasadzkę. Jeżeli ktoś z was zginie, to przez chwilę jeszcze widać, co się dzieje w grze.

Te kilka sekund potrafią być bardzo istotne, bo można wtedy podać położenie ludzi z drużyny przeciwnej. To samo tyczy się grania na słuch. Jeżeli przeciwnik biega bez Shifta i robi sporo hałasu, to można przekazać taką informację i przygotować się. Wielu graczy nie bierze tego pod uwagę, więc warto to wykorzystać na swoją korzyść. Całe „info”, jakie podajemy swojej drużynie, musi być krótkie, aby nie przeszkadzać innym. Jeżeli nam się nie udało i zginęliśmy, to lepiej siedzieć cicho, chyba że faktycznie coś istotnego zauważymy, ale wtedy, można to napisać na czacie, aby nie rozpraszać tych, co jeszcze żyją. Poprawna komunikacja jest ważna i bez niej, będzie Wam bardzo ciężko osiągnąć wyższy poziom.

Dobrze by było, gdybyście nauczyli się nazw danych miejscówek, aby dzięki temu móc podać jak najlepszy opis sytuacji, bez zbędnych detali i głupich komentarzy. Jeżeli coś Wam się nie podoba w zachowaniu sojuszników, macie jakiś lepszy pomysł, albo coś zrobilibyście inaczej, to poczekajcie do końca meczu. Nie ma sensu się denerwować w trakcie rozgrywki, a na analizę przyjdzie jeszcze pora. Bo nic innego nie wytrąca z równowagi tak, jak wymądrzanie się, mimo że samemu nie stosowaliśmy się do ustalonych wcześniej zasad.

Reklama

Granie na słuch i dokładna obserwacja pola walki

Wszystko, co dzieje się na mapie może dostarczyć niezbędnych danych. Dlatego też, dobrze by było, gdybyście nauczyli się grać na słuch. Wydawane dźwięki są w stanie powiedzieć Wam, gdzie ktoś się znajduje i co może zaraz zrobić. Jeżeli strzelamy się z przeciwnikiem i zabraknie mu naboi, to jeżeli się wsłuchacie, to macie szansę usłyszeć, jak przeładowuje swój karabin. To idealny moment do ataku, gdyż oponent nie zdecydował się na pistolet i przez krótką chwilę jest bezbronny.

Oczywiście, nie zawsze to się uda, ale to jeden z przykładów. Jeżeli będziecie dokładnie obserwować skąd lecą granaty, to będziecie wtedy mniej więcej wiedzieć, w jakiej pozycji znajduje się wróg. Jeżeli ktoś tupie, to także daje informacje o swojej lokalizacji na mapie. Im więcej uwagi poświecicie takim elementom, tym lepiej dla Was. Sami także musicie uważać na to, co robicie, bo także podajecie wiele szczegółów drużynie przeciwnej. Nie ma rozwiązań idealnych, ale jeżeli będziecie słuchać, chodzić cicho, to wierzcie mi, że już macie sporą przewagę na przeciwnikiem.

Warto rozważyć zakup słuchawek, które oferują dobry dźwięk przestrzenny, bo wtedy wiemy, skąd dany szmer pochodzi. Określenie kierunku jest wtedy o wiele prostsze, choć też trzeba się tego nauczyć. Po kilku meczach nabierzecie wprawy i nie będziecie mogli już bez tego normalnie grać. CS:GO jest bardzo złożoną grą, gdzie te wszystkie detale mają znaczenie. Jeżeli weźmiecie je pod uwagę, to na pewno poprawicie swoje wyniki. Oczywiście, to nie wszystko i jest jeszcze wiele rzeczy, których trzeba się nauczyć, ale na to przyjdzie czas.

Teraz już wiecie, czego należy się wystrzegać, co wziąć pod uwagę i jak grać, aby uzyskiwać coraz to lepsze rezultaty. Niestety, ale z dnia na dzień nie zostaniecie mistrzami, więc musicie być cierpliwi. Nie raz będziecie przegrywać, tak to już jest i nie da się tego przyspieszyć. Jeżeli jednak porażki Was mocno drażnią, to polecam swój starszy tekst, gdzie poruszyłem ten temat.

Zapraszamy również do pozostałych części Poradnika CS:GO:

- Zanim zaczniesz grać (Część 2)
- Mapy, refrag, bait i kontrola mapy (Część 4)

Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu

Reklama