Kiedy w połowie lutego opisywałem Wam raport NBP za III kwartał 2016 roku, mówiłem o rekordowym kwartale tej formy płatności w Polsce. Wzrosty, jakie notował BLIK w tamtym kwartale sięgały kilkudziesięciu procent, jeśli chodzi o średnią dzienną liczbę zleceń czy średnich dziennych obrotów. Dziś NBP opublikował nowy raport, według którego IV kwartał 2016 roku był jeszcze lepszy, jeśli chodzi o wzrosty popularności BLIKA w Polsce.
Drugi z rzędu rekordowy kwartał BLIKA - Raport NBP za IV kwartał 2016 roku
Płatności BLIK wystartowały 9 lutego 2015 roku. Do tej pory udostępniły go swoim klientom następujące banki: Alior Bank, Bank Millennium, Bank Zachodni WBK, ING Bank Śląski, mBank, PKO Bank Polski, Getin Noble Bank. We wszystkich tych bankach odnotowano łącznie, na koniec grudnia 2016, 3,1 mln rejestracji.
Płatności BLIK dostępne są już w 185 tys. punktów handlowo-usługowych, 177 tys. terminali płatniczych, 43 tys. sklepów internetowych oraz w 16 tys. bankomatów.
W okresie IV kwartału 2016 r. w systemie BLIK:
- wykonano łącznie 3,8 mln zleceń o łącznej wartości 616,7 mln złotych (III kwartał - 2,2 mln zleceń o łącznej wartości 453,7 mln złotych),
- średnio dziennie wykonano 41.643 zleceń o łącznej wartości 6,7 mln złotych (III kwartał - 24.226 zleceń o łącznej wartości 4,9 mln złotych),
- średnia wartość zlecenia wyniosła 161 zł (III kwartał - 204 zł).
Największe wzrosty widać przy liczbie dziennych transakcji, które w porównaniu z III kwartałem wzrosły o 72%, co najbardziej odzwierciedla popularność tej formy płatności. Jednocześnie mamy spadek wartości per transakcja o 21%, z 204 zł do 161 zł.
W rozbiciu na typy transakcji przedstawia się to następująco - 59,4% spośród wszystkich transakcji w systemie odnotowano w płatnościach internetowych, było ich 2,3 mln, drugą najpopularniejszą formą były wypłaty gotówki w bankomacie, 1,1 mln wypłat, dalej mamy płatności bezgotówkowe w terminalu, 305 tys. płatności oraz płatności typu P2P – 187 tys. płatności.
Na tym wykresie widać wyraźny spadek popularności wypłat z bankomatów na rzecz płatności w sieci. Myślę, że zmieni się to w I kwartale 2017 roku z uwagi na to, że już dwa banki wprowadziły opłaty za wypłaty z bankomatów poniżej 100 zł, za wyjątkiem wypłat przy użyciu BLIKA.
Jeśli chodzi o liczbę urządzeń akceptujących w systemie BLIK, nie widać jakichś wielkich wzrostów, więc ludzie po prostu zaczęli częściej korzystać z tej opcji płatności.
Cieszy ten ciągły wzrost popularności tej formy płatności. To z jednej strony szalona wygoda, a z drugiej strony bezpieczeństwo podczas dokonywania płatności. Przede wszystkim sprawdza się podczas płacenia w sieci, zwłaszcza, że wiele banków udostępniło już opcję "one-click", znacznie ułatwiającą i przyspieszającą płatności w sieci. Niebywałe udogodnienie niesie ze sobą też podczas wypłat z bankomatów, kiedy możemy liczyć na większe bezpieczeństwo naszych środków na koncie niż podczas tradycyjnych wypłat, no i także oszczędność - nie ponosimy przy tym dodatkowo opłat przy większych wypłatach (mBank i Alior Bank).
Z całością raportu możecie zapoznać się pod tym adresem (pdf).
Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu