E-sport

Pomysł na weekend – idźcie oglądać czołgi

Kamil Ostrowski
Pomysł na weekend – idźcie oglądać czołgi
Reklama

Dziś w Warszawie rozpoczęło się ciekawe wydarzenie. W Złotych Tarasach całą salę premierową i połowę lobby Multikina zajęły czołgi. Okej, macie mnie, ...

Dziś w Warszawie rozpoczęło się ciekawe wydarzenie. W Złotych Tarasach całą salę premierową i połowę lobby Multikina zajęły czołgi. Okej, macie mnie, trochę Was podpuszczam, bo to są wirtualne czołgi. Rozpoczęły się cyfrowe boje o całkiem realne 300 000 dolarów i puchar mistrzów świata.

Reklama

Chodzi o wielkie finały ligi Wargaming.net, organizowane przez producenta gry World of Tanks, we współpracy z Electronic Sports League (to ludzie odpowiedzialni za m.in. wspaniałe Intel Extreme Masters). Chociaż ciężko porównywać tę imprezę do niedawnego IEM Katowice, to zdecydowanie jest to wydarzenie warte uwagi.

W Złotych Tarasach walczy ze sobą czternaście drużyn z całego świata, w tym polskie Lemming Train (w tej chwili wygrali jedną rundę, drugą przegrali. Muszą zdobyć jeszcze jedno zwycięstwo, żeby przejść dalej). Dziś rozgrywane są mecze grupowe, a od jutra rozpocznie się faza playoff, a więc prawdziwe „mięsko”. Obecnych jest też wielu przedstawicieli firmy Wargaming.net, w tym ścisłe kierownictwo: CEO, szef działu zajmującego się e-sportem, itd.

Walka toczy się o całkiem lukratywną sumkę, bo na szali znajduje się aż 300 000 dolarów. Jeżeli nie jesteście zaznajomieni z e-sportowym wydaniem World of Tanks, to informuję – walki toczą się w systemie 7 vs 7, przy limicie tzw. „tierów”. Oznacza to w praktyce, że część członków drużyny wybiera słabsze czołgi, żeby pozwolić reszcie używać tych najpotężniejszych. Słabsze maszyny robią wtedy za zwiadowców. W fazie grupowej gra się do trzech zwycięstw, ale możliwe są remisy, jeżeli spotkanie nie zamknie się wyznaczonym czasie.

Nie po raz pierwszy w stołecznym Multikinie odbywają się zawody e-sportowe. Wcześniej miały tam miejsce European Battle.net Invitational (StarCraft II), a także turniej kwalifikacyjny do League of Legends Championship Series.

Jeżeli chodzi o frekwencję, to dziś było dosyć sporo odwiedzających, chociaż tłumów nie stwierdziłem. Większość miejsc była obłożona, jednak dało radę znaleźć wolne krzesła. Gorzej może być jutro – dziś jest w końcu dzień pracy (a fani WoT to zazwyczaj ludzie nieco starsi, niż przyzwyczaiły nas do tego e-sportowe standardy).


Jeżeli skusicie się na wizytę w Multikinie, to mecze rozpoczynają się w sobotę i niedzielę od godziny 12:00. Dla osób spoza Warszawy polecam stream na Twitch.tv. Jest też polski kanał, jeżeli wolicie rodzimy komentarz.

Reklama

Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu

Reklama