BMW chce wykorzystać pomarańcze do robienia kasków

Skuteczna ochrona przed obrażeniami głowy

Niestety nasze ciało jest dość delikatne i można je łatwo uszkodzić. Wiem, że wielu z nas chciałoby wyglądać jak mutant Graham, który został zaprojektowany z myślą o przetrwaniu wypadku samochodowego. Jego głowa nie potrzebuje kasku, ponieważ jest otoczona… naturalną, dodatkową warstwą ochronną. Sami zobaczcie:

Mamy zatem dwie możliwości. Pierwsza jest taka, że zafundujemy ludziom przerażające modyfikacje genetyczne, które zamienią ich w straszne kreatury (takie jak Graham), ale za to… ich głowa będzie lepiej chroniona. Druga opcja to zainwestowanie w dobre ochraniacze i kaski - BMW wybrało właśnie ten wariant.

Podobno inspiracją do stworzenia Grahama było zwiększenie prawdopodobieństwa przeżycia wypadku samochodowego, jednak inwestycje poczynione przez BMW są motywowane zapewnieniem lepszej ochrony pracownikom swoich fabryk.

Bio-Inspired Safety Systems

BISS, czyli Bio-Inspired Safety Systems to projekt prowadzony przez BMW, inne firmy zainteresowane udziałem w tym przedsięwzięciu, a także kilka niemieckich uniwersytetów. Chodzi o to, żeby stworzyć lepsze kaski i ochraniacze, które będą inspirowane naturą oraz zapewnią dobrą ochronę, przy okazji charakteryzując się np. niższą wagą.

Czytaj dalej poniżej

Zbierajcie kasę: w 2018 roku startują "tanie" wycieczki w kosmos Maciej Sikorski

Nalot policji na M.E Doc - firmę, która rozprzestrzeniła wirusa Petya Jakub Szczęsny

Dlaczego rozwiązania pochodzące ze świata natury? To proste… jest ona niczym innym, jak właśnie kopalnią darmowych patentów, które często są niezwykle dobre, wydajne itd. Za przykład może nam posłużyć pomelo, czyli pomarańcza olbrzymia. Jest to owoc, który posiada świetną ochronę przed uderzeniami – upadek z dużej wysokości nie jest w stanie mu zagrozić, nie otworzy się, a miękkie wnętrze pozostanie w większości nienaruszone. Mimo tego, iż skórka świetnie chroni owoc, jest bardzo lekka… czego chcieć więcej?

Kolejnym przykładem, o którym wspomina BMW, są łuski ryb i gadów, które pełnią funkcję ochronną dla organów wewnętrznych. Sztywnieją pod naciskiem, albo kiedy działa na nie jakaś siła, mogą ją rozprowadzić na sąsiadujące łuski. Celem projektu było analizowanie takich patentów ze świata natury, poznawanie ich struktury, mechanizmów działania itd., a następnie sprawdzanie w jaki sposób można to przenieść do ludzkich wytworów.

BMW da światu najlepsze kaski i ochraniacze?

Ochrona przed stłuczeniami, odporność na penetrację, tłumienie oddziałujących sił… na tym zależało ludziom z projektu BISS. Podobno rezultaty ich pracy przekroczyły oczekiwania, osiągnięto materiały lżejsze i odporniejsze nawet o 20%, od tych standardowych, powszechnie używanych. Biologicznie inspirowany sprzęt ma pozwalać również na oszczędność w ilości wykorzystywanych materiałów, więc BMW chwali się nie tylko lepszą ochroną, ale również tańszym kosztem wytwarzania takich ochraniaczy czy kasków.

Ogólnie, jakby się wczytać w opublikowane informacje na temat efektów z projektu BISS, to wychodzi na to, że osiągnięto same wspaniałe rzeczy. Rękawice ochronne korzystające z nowych technologii mają skutecznie chronić pracowników np. przed ostrymi elementami na liniach produkcyjnych samochodów, ale dodatkowo zapewnią swobodę ruchów, wygodę, niską wagę oraz przewiewność. Tak samo jeśli chodzi o kaski inspirowane naturą… W przyszłości można spodziewać się, że BMW będzie chciało wprowadzić to na rynek w postaci np. ochrony na motocyklistów albo sportowców.

Źródło