Felietony

Polskie mikroblogi oddają dobry ruch - ale na razie w skali mikro

Grzegorz Marczak
Polskie mikroblogi oddają dobry ruch - ale na razie w skali mikro
Reklama

Techcrunch chwalił się ostatnio, że ruch jaki dostaje z serwisu Twitter jest coraz bardziej odczuwalny a sam serwis stanowi coraz bardziej popularne ź...

Techcrunch chwalił się ostatnio, że ruch jaki dostaje z serwisu Twitter jest coraz bardziej odczuwalny a sam serwis stanowi coraz bardziej popularne źródło odwiedzin dla tej sieci blogów. Niewątpliwe jedną z zalet Twittera jest to, że ludzie używają go coraz częściej zamiast czytnika RSS, oczywiście jest to możliwe dzięki temu, że inni dzielą się chętnie linkami oraz dzięki twórcom treści którzy każdy nowy artykuł czy wpis ogłaszają na Twitterze (ręcznie lub automatycznie).

Reklama

W przypadku naszych rodzimych mikroblogów i serwisów life streamingowych, zwracany ruch zaczyna być już odczuwalny. Oczywiście jest to skala mikro, natomiast to co można powiedzieć o takim ruchu to to, że jest on wartościowy. Internauci klikający na link na Blipie czy Flakerze są zainteresowani treścią do jakiej on prowadzi. Spędzają więcej czasu na serwisach do których są odsyłani dzięki czemu długość wizyty jest ponad przeciętna - nie do porównania z tym co generuje Google kiedy internauta wpada na naszą stronę i wychodzi po 5 sekundach.

W przypadku Antyweb z tego co widać na obrazku ruch jaki generuje Blip i Flaker to prawie 7 tysięcy wizyt miesięcznie. Jest to wprawdzie połowa tego co daje wykop kiedy nasza informacja trafi na stronę główną, ale tak jak wcześniej wspominałem wizyty użytkowników są dłuższe i głębsze. Na korzyść ruchu z wykopu przemawia natomiast parametr mówiący o ilości nowych internautów (w granicach 40%) odwiedzających naszą stronę. W przypadku Blipa i Flakera parametr ten jest bardzo mały (10%-15% dla Antyweb)

Patrząc na tabelkę widać wyraźnie, że w przypadku mojego bloga Flaker jest dużo lepszym źródłem odwiedzin niż Blip. Dzieje się tak z pewnością dlatego, że na Flakerze jestem bardziej aktywny. Pytanie tylko czy to dobry objaw i o czym on świadczy?

Na chwilę obecną Blip czy Flaker nie wygenerują ruchu na stronach wydawcy, który nie zaangażuje się w społeczność jaka się w okół tych serwisów wytworzyła. Może to świadczyć o tym, że serwisy te nie absorbują użytkowników w takiej mierze jak zagraniczne odpowiednik. Może też powodem tego być fakt, że korzystamy z nich nieco inaczej lub też po prostu ich zasięg jest jeszcze stosunkowo mały (ale za to systematycznie rosnący).

Ciekawy jestem statystyk waszych serwisów jeśli chodzi o źródła odwiedzin takie jak blip czy flaker? Jeśli możecie to pochwalcie się nimi w komentarzach.

Reklama

Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu

Reklama