Polacy coraz chętniej korzystają z płatności bezgotówkowych – niespełna 75% regularnie wybiera tę metodę.
Z płatności kartą korzystają głównie młodzi i wykształceni. Kto stawia na gotówkę?
Od momentu wejścia do Polski usługi Apple Pay w 2018 roku, korzystam w zasadzie tylko z tej metody płatności. Polska jest pod tym względem wyjątkowym miejscem na mapie Europy, bo nawet najbardziej nadgryziony zębem czasu wiejski sklepik posiada na stanie terminal i nie pamiętam kiedy ostatnio zetknąłem się z brakiem możliwości opłacenia zakupów kartą. Polacy kochają płatności bezgotówkowe i coraz więcej osób rezygnuje z fizycznych pieniędzy – potwierdzają to badania przeprowadzone dla marki Fiserv.
Polecamy na Geekweek: Nowe linie lotnicze w Warszawie. Ten kierunek was zaskoczy
Dostępność miejsc z możliwością płatności kartą? Jako Polacy nie mamy powodów do narzekań
Pod koniec 2022 roku w Polsce funkcjonowało 1,22 mln terminali płatniczych i pamiętam, że w momencie wdrażania mobilnego systemu płatności Apple wskazywało Polskę jako jeden z kluczowych krajów pod względem pokrycia punktów handlowych i usługowych, umożliwiających dokonywanie płatności kartą. Brak konieczności zabierania na zakupy portfela wypchanego gotówką może wydawać się oczywiste – zwłaszcza przedstawicielom młodego pokolenia – ale wystarczy odwiedzić mniejsze miejscowości u naszych sąsiadów (Czechy, Niemcy), by przekonać się, że nie wszyscy mają tak kolorowo.
Naprawdę powinniśmy doceniać rozwój polskiej bankowości mobilnej, bo pod względem wygody dokonywania płatności i zarządzania kontem jesteśmy może nie wzorem do naśladowania, ale naprawdę dobrym przykładem. Sami na to zapracowaliśmy swoim rosnącym zaufaniem do płatności bezgotówkowych, a widać to przede wszystkim po liczbach.
Z płatności bezgotówkowych korzystają głównie mieszkańcy większych miast z wykształceniem wyższym
W raporcie Preferencje płatnicze Polaków 2024, przygotowanym na zlecenie Fiserv, wykazano, że bezgotówkowa Polska ma się świetnie, a z roku na rok coraz więcej rodaków stawia na płatności kartą. W przebadanej grupie najczęściej przypadek ten dotyczył osób żyjących na co dzień w miastach powyżej 250 tys. mieszkańców (84%) oraz osób z wyższym wykształceniem – aż 86% ankietowanych. 77% badanych z wykształceniem średnim i policealnym preferuje płatności kartą, a w grupie z wykształceniem podstawowym tylko 53%. Jak to zwykle bywa w przypadku zmian technologicznych, najbardziej niechętni są przedstawiciele starszego pokolenia, choć warto zaznaczyć, że 77% badanych powyżej 70 roku życia rozlicza się bezgotówkowo.
Raport wykazał także, że na gotówkę najczęściej stawiają te osoby, które zarabiają najmniej, czyli do 2000 zł netto. Najczęściej zaś korzystają z niej osoby, deklarujące zarobki między 4 000 a 4 999 zł.
W ogólnym rozrachunku niespełna 75% Polaków dokonuje regularnych płatności kartą (to wzrost o prawie 5 pkt proc. w porównaniu do badania z 2022 roku) oraz powiązanymi urządzeniami – smartfonem lub elektroniką ubieralną, np. inteligentnym zegarkiem lub opaską. 38% respondentów wykazało zaś, że korzysta wyłącznie z płatności bezgotówkowych. Głównym powodem tego stanu rzeczy jest oczywiście wygoda i rosnąca dostępność, ale nie oznacza to, że gotówka odchodzi do lamusa – 39% badanych stwierdziło, że po prostu nie lubi płatności kartą, a dla 47,5% z nich gotówka jest lepszym sposobem na kontrolowanie wydatków.
„Obecnie ponad 38% Polaków rozlicza się bezgotówkowo zawsze, kiedy ma taką możliwość. Blisko 23% robi to kilka razy w tygodniu, a prawie 14% raz w tygodniu” – prezes Fiserv Polska, Krzysztof Polończyk
A jak wygląda to w Waszym przypadku? Należycie do tych, którzy chętnie płacą smartfonem lub zegarkiem, czy opowiadacie się po stronie osób, uważających że płatności gotówkowe to sposób na zniewolenie ludzkości i wdrożenie Nowego Ładu, misternie przygotowanego przez światowe elity? ;] Dajcie znać w sekcji komentarzy.
Stock image form Depositphotos
Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu