Oszuści podszywają się pod CBŚP – nie daj się nabrać i nie podawaj żadnych danych osobowych!
Internetowi oszuści potrafią umiejętnie przybierać różne maski – czasem jest to fałszywy wnuczek, innym razem fałszywy doradca finansowy. Stawiają zazwyczaj na podmioty, cieszące się względnie dużym zaufaniem społecznym, by łatwiej manipulować ofiarami i osiągać konkretne cele. Teraz padło na Policję, a konkretniej na funkcjonariuszy Centralnego Biura Śledczego. Do ofiar wysyłają maile z obrzydliwymi oskarżeniami, licząc na reakcję pod wpływem emocji. Nie daj się nabrać!
Oszuści straszą prokuratorem i odpowiedzialnością karną
Cyberprzestępcy podszywający się pod służby państwowe to nic nowego. W ubiegłym roku informowaliśmy o fałszywych mailach od rzekomego Centralnego Biura Zwalczania Cyberprzestępczości, a także telefonem od „straży granicznej”, mających na celu wyłudzenie pieniędzy od ofiary. Dziś Polska Policja poinformowała o kolejnym zagrożeniu.
Oszuści przesyłają za pomocą poczty e-mail fałszywe wezwania do pilnego kontaktu z CBŚP – ich powodem mają być podejrzenia popełnienia przestępstwa na tle seksualnym. W tle padają mocne hasła – takie jak przestępstwa względem dzieci – które mają wystraszyć ofiarę i zmusić do kontaktu z przestępcami. Fałszywy mail zawiera także ostrzeżenie o potencjalnej ingerencji prokuratora, jeśli adresat nie odpowie na ostrzeżenie w przeciągu 48 godzin.
Jeśli otrzymałeś takiego maila, to zachowaj spokój i nie podejmuj żadnych czynności. Informacje o nakazie aresztowania są fałszywe i nie mają nic wspólnego z działaniami prawdziwych organów ścigania. Policja w oficjalnym oświadczeniu ostrzega, że mogą być to próby wyłudzenia pieniędzy lub pozyskania danych osobowych. W przypadku otrzymania równie podejrzanych maili, których fałszywość nie została jeszcze potwierdzona, zalecamy kontakt z zespołem CERT, który zajmie się weryfikacją i podejmie stosowne kroki.
Stock image form Depositphotos
Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu