Zawsze miło czyta się (i pisze) o sukcesach rodaków. Za każdym razem należy jednak pamiętać, że te sukcesy rzadko biorą się "z powietrza" - zazwyczaj trzeba na nie zapracować i to w pocie czoła. Dotyczy to sportu, biznesu, nauki, nagrody nie rosną na drzewach. Czasem zdecydowanie bardziej niż sama n...
Zawsze miło czyta się (i pisze) o sukcesach rodaków. Za każdym razem należy jednak pamiętać, że te sukcesy rzadko biorą się "z powietrza" - zazwyczaj trzeba na nie zapracować i to w pocie czoła. Dotyczy to sportu, biznesu, nauki, nagrody nie rosną na drzewach. Czasem zdecydowanie bardziej niż sama nagroda uwagę przyciąga praca, którą wcześniej wykonano. Tak jest np. w przypadku działań startupu Social Wolves, który niedawno postanowił zwolnić Polaków z teorii.
Najpierw kilka słów o wyróżnieniu, bo to ono jest powodem, dla którego przywołuję działania młodych Polaków. Zespół pojawił się w rankingu Forbes 30 Under 30 Europe w kategorii przedsiebiorców społecznych. To jedyni przedstawiciele naszego kraju w tym zestawieniu, więc tym bardziej należy pogratulować. Polacy znaleźli się w gronie ludzi, którzy zostali uznani za młodych liderów, wyróżniających się przedsiębiorców, osoby, które warto naśladować.
- Takie wyróżnienie jest dla nas nie tylko nagrodą, ale i inspiracją do dalszego rozwoju i jeszcze skuteczniejszego działania. Niemałą dumą napawa nas także fakt obecności Social Wolves obok takich sław jak Malala Yousafzai, laureatka Pokojowej Nagrody Nobla w 2014 roku. - powiedziała Paula Bruszewska, Prezes Social Wolves.
Zawsze miło czyta się (i pisze) o sukcesach rodaków. Za każdym razem należy jednak pamiętać, że te sukcesy rzadko biorą się "z powietrza" - zazwyczaj trzeba na nie zapracować i to w pocie czoła. Dotyczy to sportu, biznesu, nauki, nagrody nie rosną na drzewach. Czasem zdecydowanie bardziej niż sama nagroda uwagę przyciąga praca, którą wcześniej wykonano. Tak jest np. w przypadku działań startupu Social Wolves, który niedawno postanowił zwolnić Polaków z teorii.
Najpierw kilka słów o wyróżnieniu, bo to ono jest powodem, dla którego przywołuję działania młodych Polaków. Zespół pojawił się w rankingu Forbes 30 Under 30 Europe w kategorii przedsiebiorców społecznych. To jedyni przedstawiciele naszego kraju w tym zestawieniu, więc tym bardziej należy pogratulować. Polacy znaleźli się w gronie ludzi, którzy zostali uznani za młodych liderów, wyróżniających się przedsiębiorców, osoby, które warto naśladować.
- Takie wyróżnienie jest dla nas nie tylko nagrodą, ale i inspiracją do dalszego rozwoju i jeszcze skuteczniejszego działania. Niemałą dumą napawa nas także fakt obecności Social Wolves obok takich sław jak Malala Yousafzai, laureatka Pokojowej Nagrody Nobla w 2014 roku. - powiedziała Paula Bruszewska, Prezes Social Wolves.
Warto przy tym wspomnieć, że Social Wolves było też wyróżniane i nagradzane w innych zestawieniach czy konkursach, nie tylko Forbes zwrócił uwagę na tę ekipę. Tym bardziej wypada się dowiedzieć, kim są i czym się zajmują. W skrócie można napisać, że to startup pracujący na rzecz kadry zarządzającej. Nie tylko kompetentnej, ale też odpowiedzialnej. Na ich stronie znajdziemy taki tekst:
“Wilki” to określenie oddające ambicje, skuteczność i głód sukcesu. To co wyróżnia nasze wilki, to że na swojej drodze do sukcesu uwzględniają interes innych, że wykorzystują swój talent i skuteczność, by aktywnie działać na rzecz zmiany świata na lepsze. Stąd określenie “Społeczne”. Podobnie jak wilki, które żyją w stadach, my również tworzymy społeczność, drużynę. Wysoko cenimy pracę w zespole i współpracę, wierząc, że poważnych zmian nie da się osiągnąć w pojedynkę.[źródło]
Ciekawe podejście. Z jednej strony dążenie do sukcesu, z drugiej chęć poprawiania otaczającej nas rzeczywistości i zwracanie uwagi na konieczność współpracy. Przeciwieństwo zasady "po trupach do celu", która definiuje drogę części młodych przedsiebiorców.
Trudno jednak nagradzać kogoś jedynie za miłe hasła albo na zachętę (wyjątkiem nagroda Nobla dla pewnego prezydenta). Social Volwes musiało się jakoś wykazać w boju. I zrobiło to. Zespół organizuje konkurs Zwolnieni z Teorii.
W trakcie dwóch lat trwania projektu wzięło w nim udział 18 tysięcy młodych ludzi, którzy realizowali projekty społeczne. Na portalu zwolnienizteorii.pl, uczestnicy otrzymują inspiracje i praktyczne wskazówki, zgodne ze standardami zarządzania projektami. Najlepsi uczestnicy otrzymują nagrodę z rąk Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej, a każdy, kto zrealizuje projekt otrzymuje certyfikat Project Management Institute R.E.P., potwierdzający zdobyte umiejętności. Jest to dokument, o który zazwyczaj ubiegają się menedżerowie średniego szczebla w dużych firmach.
„Zwolnieni z Teorii” to ogólnopolska olimpiada kierowana do studentów i uczniów szkół ponadgimnazjalnych. Jej celem jest rozwój praktycznych umiejętności uczestników z zakresu zarządzania projektami oraz inspiracja do aktywności społecznej. [źródło]
Intrygująca i zdecydowanie warta uwagi inicjatywa. Jeśli ktoś jeszcze o niej nie słyszał, to powinien zajrzeć na stronę projektu - może pozwoli zdobyć nowe umiejętności i doświadczenie, które potem przyda się w pracy? Do lektury zachęcam szczególnie ludzi młodych i bardzo młodych, ekipa Społecznych Wilków udowadnia, że w tym wieku można już zrobić coś dużego.
Warto przy tym wspomnieć, że Social Wolves było też wyróżniane i nagradzane w innych zestawieniach czy konkursach, nie tylko Forbes zwrócił uwagę na tę ekipę. Tym bardziej wypada się dowiedzieć, kim są i czym się zajmują. W skrócie można napisać, że to startup pracujący na rzecz kadry zarządzającej. Nie tylko kompetentnej, ale też odpowiedzialnej. Na ich stronie znajdziemy taki tekst:
“Wilki” to określenie oddające ambicje, skuteczność i głód sukcesu. To co wyróżnia nasze wilki, to że na swojej drodze do sukcesu uwzględniają interes innych, że wykorzystują swój talent i skuteczność, by aktywnie działać na rzecz zmiany świata na lepsze. Stąd określenie “Społeczne”.
Podobnie jak wilki, które żyją w stadach, my również tworzymy społeczność, drużynę. Wysoko cenimy pracę w zespole i współpracę, wierząc, że poważnych zmian nie da się osiągnąć w pojedynkę.[źródło]
Ciekawe podejście. Z jednej strony dążenie do sukcesu, z drugiej chęć poprawiania otaczającej nas rzeczywistości i zwracanie uwagi na konieczność współpracy. Przeciwieństwo zasady "po trupach do celu", która definiuje drogę części młodych przedsiebiorców.
Trudno jednak nagradzać kogoś jedynie za miłe hasła albo na zachętę (wyjątkiem nagroda Nobla dla pewnego prezydenta). Social Volwes musiało się jakoś wykazać w boju. I zrobiło to. Zespół organizuje konkurs Zwolnieni z Teorii.
W trakcie dwóch lat trwania projektu wzięło w nim udział 18 tysięcy młodych ludzi, którzy realizowali projekty społeczne. Na portalu zwolnienizteorii.pl, uczestnicy otrzymują inspiracje i praktyczne wskazówki, zgodne ze standardami zarządzania projektami. Najlepsi uczestnicy otrzymują nagrodę z rąk Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej, a każdy, kto zrealizuje projekt otrzymuje certyfikat Project Management Institute R.E.P., potwierdzający zdobyte umiejętności. Jest to dokument, o który zazwyczaj ubiegają się menedżerowie średniego szczebla w dużych firmach.
„Zwolnieni z Teorii” to ogólnopolska olimpiada kierowana do studentów i uczniów szkół ponadgimnazjalnych. Jej celem jest rozwój praktycznych umiejętności uczestników z zakresu zarządzania projektami oraz inspiracja do aktywności społecznej. [źródło]
Intrygująca i zdecydowanie warta uwagi inicjatywa. Jeśli ktoś jeszcze o niej nie słyszał, to powinien zajrzeć na stronę projektu - może pozwoli zdobyć nowe umiejętności i doświadczenie, które potem przyda się w pracy? Do lektury zachęcam szczególnie ludzi młodych i bardzo młodych, ekipa Społecznych Wilków udowadnia, że w tym wieku można już zrobić coś dużego.
Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu
