Polska

Jestem ciekaw jak zareagujecie na interaktywne reklamy w polskich kinach

Konrad Kozłowski
Jestem ciekaw jak zareagujecie na interaktywne reklamy w polskich kinach
Reklama

Seans zaczyna się o godzinie 20:40, więc nie muszę się spieszyć, mam spokojnie czas do 21:00. Albo nawet 21:05. Bo co stracę? Reklamę batonika, nowego...

Seans zaczyna się o godzinie 20:40, więc nie muszę się spieszyć, mam spokojnie czas do 21:00. Albo nawet 21:05. Bo co stracę? Reklamę batonika, nowego hatchbacka albo tabletek na ból wszystkiego? Otóż nie! Multikino przygotowało coś naprawdę ciekawego i gdy tylko nadarzy się okazja z chęcią przyjdę do kina na czas. Cóż to takiego? Interkatywne bloki reklamowe.

Reklama

Jeszcze w grudniu zeszłego roku nastąpiła premiera tego projektu. Odbyło się to w ramach finału Wielkiego Finału Quizu wiedzy o Star Wars, a zadanie polegało na odpowiadniu na pojawiające się na kinowym ekranie pytania za pomocą aplikacji na smartfonie. Dla najlepszych przygotowano nagrody, ale przecież nie one były najważniejsze, a powodzenie inicjatywy. Nie jestem w stanie stwierdzić jak prawdziwe były emocje towarzyszące uczestnikom konkursu, ale podejrzewam, że wspólny udział w czymś takim może być ciekawym doświadczeniem.


Multikino zapowiedziało, że już w tym roku taki format bloków reklamowych trafi do ich placówek wraz z aplikacją Multiworld, która pozwoli między innymi na uzyskanie dodatkowych informacji o promowanym produkcie. Na coś znacznie bardziej intrygującego zaczekamy jednak do 2017, bo wtedy te kilkanaście minut spędzonych w kinowym fotelu przed seansem będzie można spędzić... grając w grę.

Możliwości wykorzystania interaktywnego bloku reklamowego jest bardzo dużo. Od quizów wiedzy zaczynając a kończąc nawet na prostych grach zręcznościowych. Tego typu narzędzia marketingowe wykorzystywane są już w Stanach Zjednoczonych i w krajach Europy Zachodniej.

Mariusz Spisz, Prezes Zarządu Multikino Media.


Oczywiście takie gry będą zawierały lokowanie produktu, ale cieszy mnie pojawienie się samej inicjatywy i podjęcie próby oraz trudu przez sieć Multikino na wprowadzenie tej nowości na polski rynek. Widzowie przecież nie ukrywają frustracji spowodowanej przeciąganiem się oczekiwania na seans - o ile trailery innych produkcji są do przyjęcia, bo jest to przecież jedna z najlepszych okazji do zainteresowania widza innym filmem, to jednak reklamy, których większość spotyka się też w telewizji czy radiu, to doświadczenie, które w kinie trudno tolerować.

Reklama

Można śmiało założyć, że interaktywne bloki reklamowe nie wyprą tradycyjnych spotów z polskich kin ani w tym, ani w przyszłym roku. Mam nadzieję jednak, że będzie ich coraz więcej. Dla tych, którzy nie będę chcieli wciąż udziału w interaktywnej rozgrywce nie będzie miało to większego znaczenia, ale ci którzy sięgną po smartfony będą mogli w mniej irytujący sposób spędzić te kilka(naście) minut oczekiwania.

To jak Multikino, na kiedy mogę planować u Was wizytę, by przekonać się co przygotowaliście?;)

Reklama

Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu

Reklama