Podrabiane perfumy, zabawki, odzież, a nawet artykuły spożywcze - niektórzy wręcz godzą się na to, że kupują nieoryginalne produkty - często gorszej jakości dzielące z autentykami jedynie logo znanej marki. Podróbki zdarzają się również w świecie nowych technologii: do obiegu wprowadza się nieoryginalne akcesoria, nierzadko także właściwe urządzenia. Kto na tym traci? Nie tylko uprawniony do korzystania z marki producent, ale i konsumenci.
W Polsce straty wyniosły 2,7 mld euro, natomiast w kontekście całej już Unii Europejskiej kwota ta podnosi się do 60 mld. Wskazujący na to raport autorstwa Urzędu Unii Europejskiej ds. Własności Intelektualnej obejmuje 13 najważniejszych sektorów gospodarki. Wspomniane straty dotyczą tylko jednego roku - EUIPO śledziło koszty ekonomiczne podrabiania produktów w ciągu ostatnich 5 lat.
Wynika z tego, że na jednego obywatela Unii Europejskiej przypada aż 116 euro straty z powodu handlu podróbkami. Mało tego, bezpośrednie straty roczne w tych sektorach odpowiadają 7,5% ogólnej sprzedaży. Co więcej, możliwe, że ten udział jest jeszcze większy, m. in. z powodu niewykrytych procederów handlu podrabianymi produktami. Analitycy przekładają również obecność procederu na sytuację pracowniczą wśród legalnych producentów: szacuje się, że zjawisko spowodowało utratę aż 434 miejsc pracy.
Raport EUIPO wskazuje na fakt, iż 13 wspomnianych sektorów traci w naszym kraju około 11,8 procent sprzedaży rocznie. Razem daje to rocznie aż 2,7 mld euro. W badaniu ujęto takie sfery jak: kosmetyki i higiena osobista, odzież, obuwie i akcesoria, artykuły sportowe, zabawki i gry, biżuteria i zegarki, torebki i walizki, nagrania muzyczne, napoje spirytusowe i wina, środki farmaceutyczne, pestycydy, smartfony, baterie i opony.
W ciągu ostatnich 5 lat nasze sprawozdania i badania po raz pierwszy dały kompleksowy obraz gospodarczy wpływu podrabiania produktów i piractwa na gospodarkę UE i tworzenie miejsc pracy, a także informacje na temat naruszania praw własności intelektualnej. Dzięki naszym badaniom wykazaliśmy również pozytywny wpływ własności intelektualnej na zatrudnienie i rozwój. Nasze prace zostały przeprowadzone w taki sposób, aby decydenci i obywatele nie mieli wątpliwości co do wartości własności intelektualnej i szkód wynikających z jej naruszenia.
Podrobione produkty to generalnie artykuły gorszej jakości. Nieuprawniony do korzystania z marki producent wprowadza konsumenta w błąd (albo zwyczajnie oferuje mu produkt udający oryginalny w mniejszej cenie i konsument się na to godzi) bazując na własności intelektualnej poszkodowanego podmiotu. Szczególnie niebezpieczne jest to w przypadku nowych technologii: smartfonów, baterii, akcesoriów itp. Nieoryginalny smartfon nie dość, że prawdopodobnie będzie charakteryzował się gorszymi niż deklarowane podzespołami, to w dodatku może być źle zabezpieczony lub zawierać złośliwe oprogramowanie "od pierwszego włączenia".
W przypadku baterii można spodziewać się tragicznej w skutkach awarii akumulatora (wybuch, pożar), podobnie jest w kontekście nieoryginalnych akcesoriów. Kupowanie podróbek się nie opłaca - niestety ich produkcja już tak, bo szalejący konsumpcjonizm generuje spory popyt na podrabiane artykuły: chcemy posiadać pewne rzeczy, ale nie zawsze możemy za nie zapłacić pełnej ceny. Często zdarza się, że nawet w renomowanych sklepach znajdują się podróbki, cały czas trzeba mieć się na baczności w sklepach internetowych oraz na aukcjach. Prawdziwą "wylęgarnią" podróbek są natomiast chińskie serwisy e-commerce, popularne również w Polsce (m. in. AliExpress).
Źródło: Media / MSLGROUP
Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu
