Polska

NIK skontrolowała terminowość usług Poczty Polskiej. Nie jest dobrze

Grzegorz Ułan
NIK skontrolowała terminowość usług Poczty Polskiej. Nie jest dobrze
9

Najwyższa Izba Kontroli opublikowała dziś raport z kontroli jakości i dostępności powszechnych usług pocztowych świadczonych przez Pocztę Polską S.A.

NIK już na wstępie swojego raportu podsumowuje wynik swojej kontroli słowami, iż Poczta Polska S.A. nie zapewnia właściwej jakości powszechnych usług pocztowych. Wskazuje tu na ciągle rosnące ceny usług pocztowych, opóźnienia w dostarczaniu przesyłek oraz niedostępności usług Poczty Polskiej w niektórych miejscowościach w Polsce.

Poczta Polska jako operator wyznaczony od 2015 roku zobowiązana jest do świadczenia gwarantowanych przez państwo powszechnych usług pocztowych do 2025. Zobowiązanie to rozciąga się na zapewnieniu dostępności usług, również na terenach słabo zaludnionych, w przystępnych cenach i z góry określonymi poziomami terminowości dostarczania listów i paczek.

Terminowość dostarczania listów i paczek przez Pocztę Polską

Poczta Polska nie dostarczała terminowo większości kategorii przesyłek w ramach usługi powszechnej. Pokazały to badania czasu przebiegu przesyłek pocztowych przeprowadzone na zlecenie Prezesa UKE. W latach 2016 – 2019 Poczta nie osiągnęła większości wskaźników wymaganych przepisami Prawa pocztowego i rozporządzenia w sprawie warunków wykonywania usług powszechnych. Sytuacja ta dotyczyła wszystkich rodzajów przesyłek listowych z wyjątkiem paczek pocztowych ekonomicznych, których terminowość dostarczania była znacznie ponad minimalne standardy.

Najgorzej sytuacja wygląda jeśli chodzi o terminowość dostarczania listów D+1, czyi następnego dnia roboczego. Wymagany procent realizacji takich przesyłek w latach 2016-2019 wynosił 82%, a Poczta Polska od początku przyznania statusu operatora wyznaczonego nie przekroczyła tu poziomu 60%.

Lepsze wyniki są jeśli chodzi o terminy dostarczania paczek pocztowych D+1, gdzie wymóg określony jest na poziomie 80%, udało się go osiągać do 2017 roku, później jednak nastąpiło pogorszenie i termin ten udawało się dotrzymać na nieco niższym poziomie niż wymagany.

Wzrost cen usług Poczty Polskiej

NIK zwraca też uwagę na rosnące ceny usług Poczty Polskiej, która w badanym okresie podniosła je aż trzykrotnie, a co tłumaczone było wzrostami kosztów działalności i wynagrodzeń wypłacanych pracownikom. Jednak podwyżki te nie były współmierne na przykład ze wzrostem wynagrodzeń.

Ceny wzrosły w granicach od 4,4% (za list o najniższym gabarycie, priorytetowy krajowy o wadze do 1 kg) do 88,6% (list o najniższym gabarycie, krajowy ekonomiczny). W tym okresie minimalne wynagrodzenie za pracę wzrosło o 29%.

O dużych wzrostach cen usług Poczty Polskiej w porównaniu z innymi krajami europejskimi informowaliśmy już wcześniej we wpisie - W Polsce aby móc wysłać list Pocztą Polską musimy pracować przez 7 minut. Ile w innych krajach Europy?

Jednocześnie NIK zwraca uwagę, że nasz krajowy regulator UKE ani razu nie podjął interwencji w tym zakresie, tłumacząc to koniecznością ochrony interesu ekonomicznego operatora wyznaczonego i koniecznością zachowania ciągłości świadczenia usług.

Dostępność usług pocztowych Poczty Polskiej

Nie jest też dobrze z dostępnością usług pocztowych świadczonych przez Pocztę Polską, która w kontrolowanym okresie zmniejszyła ich liczbę o 5,5%, przez co w niektórych miejscach w Polsce liczba mieszkańców przypadających na jedną placówkę przekroczyła 6000 tys. Jako przykład podawana jest tu Warszawa - 7 tys. osób czy gminy Limanowa i Grzybów, gdzie na jedną placówkę przypada aż 30 tys. osób.

Jakieś pozytywne wnioski z kontroli NIK? Tak - są trzy, pozytywnie oceniono terminowość rozpatrywania reklamacji przez Pocztę Polską, w ramach których wypłacono 37 mln zł odszkodowań. Nie stwierdzono też istotnych naruszeń w zakresie bezpieczeństwa obrotu pocztowego i tajemnicy korespondencji oraz standardów obsługi klienta w placówkach pocztowych.

Z pełnym raportem z kontroli NIK można zapoznać się pod tym linkiem (pdf).

Źródło: Najwyższa Izba Kontroli.

Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu