Felietony

Po prostu lubie.to - liczymy polskie lajki

Grzegorz Marczak
Po prostu lubie.to - liczymy polskie lajki
1

Wczoraj pisałem o pierwszych zagranicznych serwisach wykorzystujących nowe social pluginy Facebooka do agregacji i rekomendacji treści a dziś ukazał się polski serwis z tej kategorii czyli Lubie.to. Domena świetna bo wyrażenie to właśnie dzięki Facebookowi za chwilę stanie się jeszcze bardziej popul...

Wczoraj pisałem o pierwszych zagranicznych serwisach wykorzystujących nowe social pluginy Facebooka do agregacji i rekomendacji treści a dziś ukazał się polski serwis z tej kategorii czyli Lubie.to. Domena świetna bo wyrażenie to właśnie dzięki Facebookowi za chwilę stanie się jeszcze bardziej popularne.

Na razie na Lubie.to jest dokładnie to samo co na wczoraj opisywanym likebutton.me, natomiast ambicje autorów są duże (poszukiwany też jest developer który za swoją pracę otrzymałby udział w projekcie) :

Lubie.to ma stać się swego rodzaju holistycznym agregatorem, zbierającym polecenia nie tylko stron internetowych, ale także konkretnych produktów (jak choćby książki, filmy itp) i samych marek (dostępnych na Facebook'u przez Likepag'e).



Z dobrą domeną, będąc szybkim w realizacji pomysłów na wykorzystanie social graph może coś z tego wyjść. Warunkiem jest, że Polacy zaczną masowo korzystać z opcji "lubię to" zamieszczonych na polskich i zagranicznych serwisach. Należy też wziąć pod uwagę, że istniejące już agregatory treści również będą chciał wykorzystać nowe możliwości Facebooka i open graph i w jakiś sposób zintegrują "liki" z swoimi dotychczasowymi mechanizmami agregacji i rekomendacji.

Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu

Więcej na tematy:

Facebooklubie.to