Po aktualizacji Pocket na iOS jeszcze wygodniejszy - mi brakuje już tylko jednej funkcji

Pocket ot jedna z tych aplikacji, którą instaluję jako pierwszą na każdym urządzeniu mobilnym i dodaje do zakładek na każdym komputerze (w zasadzie zakładki same się synchronizują). Serwis służy do zapisania czystej treści artykułu - bez zbędnych elementów strony, reklam, do przeczytania na później, również bez dostępu do internetu, jeżeli korzystamy z urządzeń mobilnych. W moich oczach Pocket jest bezkonkurencyjny i właśnie stał się jeszcze lepszy, bo aplikacja na iOS właśnie otrzymała aktualizację, jednak wciąż brakuje mi w nim jednej, prostej funkcji, którą znajdziemy u konkurencji.

Nowa wersja aplikacji nosi numer 4.3 i ma dla użytkowników iOS szereg dobrych, ale zdecydowanie poprawiających wygodę korzystania z serwisu usprawnień. Pierwszym z nich jest możliwość skasowania aktualnie czytanego artykułu. Dotychczas aplikacja mobilna nie miała takiej opcji. Taką funkcję miała tylko wersja w przeglądarce. W aplikacji mobilnej trzeba było się najpierw cofnąć do listy wszystkich zapisanych artykułów, gestem wywołać dodatkowe opcje i dopiero skasować. W nowej wersji wystarczy przytrzymać przycisk archiwizacji aby od razu skasować artykuł.

Drugim usprawnieniem jest możliwość powrócenia bezpośrednio do listy artykułów po otworzeniu linka w czasie czytania, z pominięciem kroku powracania do samego artykułu, w tym celu należy przytrzymać przycisk wstecz. Zwiększony został również maksymalny możliwy do ustawienia rozmiar czcionki.

Czytaj dalej poniżej

Jak Facebook zachęci Cię do wydawania więcej pieniędzy? Właśnie tak Konrad Kozłowski

Rockstar ujawnił datę premiery GTA V - poczekamy do jesieni Karol Kopańko

Na koniec warto wspomnieć o usprawnionym udostępnianiu artykułów do Facebooka, korzystając z konta do którego jesteśmy zalogowani w systemie iOS 6. Można też przywołać pierwszy tutorial objaśniający korzystanie z aplikacji, wystarczy sięgnąć do pomocy.

Poprawiony został również szereg błędów, w tym tych dotyczących użytkowników Evernote.

Z moich doświadczeń wynika, że Pocket najlepiej radzi sobie z wyciąganiem czystej treści, zachowywaniem obrazów z treści artykułu i z łączeniem wielostronicowych artykułów w całość. Czego zatem mi, ale także wielu innym użytkownikom, brakuje? Przesyłania wybranych lub nieprzeczytanych artykułów na czytnik Kindle. Niestety nie ma ani opcji automatycznej wysyłki, ani wysyłki na rządnie, ani nawet pobrania artykułów w postaci pliku mobi. Wielka szkoda, bo przesyłanie pojedynczych artykułów za pomocą rozszerzenia Send to Kindle szybko koszmarnie wydłuża listę na czytniku, która na stosunkowo wolnym ekranie nie najlepiej daje się przewijać. Przesyłanie paczki wielu artykułów jest znacznie wygodniejsze. Z kolei rozbijanie artykułów na dwa serwisy powoduje zwykle spory bałagan i wymaga dodatkowego wysiłku aby to ogarnąć.

Jak Pocket doda obsługę czytników, będę w pełni usatysfakcjonowany.

Więcej informacji o aplikacjach mobilnych znajdziecie na AntyApps. Wiadomość o aktualizacji pojawiła się na oficjalnym blogu Pocket.