Felietony

PlayStation 4 z emulacją PlayStation 2. Jakie gry z „czarnulki” warto sobie przypomnieć?

Paweł Winiarski

Pierwszy komputer, Atari 65 XE, dostał pod choinkę...

Reklama

Zaskakująca wiadomość z obozu Sony. Bez wcześniejszych zapowiedzi, bez wielkiej pompy. PlayStation 4 będzie emulować gry z drugiego PlayStation. Zasko...

Zaskakująca wiadomość z obozu Sony. Bez wcześniejszych zapowiedzi, bez wielkiej pompy. PlayStation 4 będzie emulować gry z drugiego PlayStation. Zaskoczeni? Ja również.

Reklama

Pracujemy nad wykorzystaniem technologii emulacji PlayStation 2, by dostarczyć Wam gry z PS2 na obecną generację. Nie mamy na ten temat nic więcej do dodania.

W ten krótki i chłodny sposób Sony poinformowało o wstecznej kompatybilności swojej obecnej konsoli. Nie wiem jak Wy, ale ja jestem bardzo zadowolony. Mam kilka tytułów z PS2 do nadrobienia i kilka do przypomnienia.

Nie spodziewałbym się jednak, by Sony zdecydowało się na krok podobny do tego, jaki wykonał niedawno Microsoft przy okazji wstecznej kompatybilności Xboksa One. Nie będzie więc raczej tak, że chwycimy posiadane płyty z PS2, wsadzimy je do PS4 i będziemy grać. Obstawiam raczej historię z PlayStation 3, gdzie mogliśmy kupić w PlayStation Store wybrane tytułu z drugiej generacji PlayStation. Pozostaje więc trzymać kciuki za to, żeby lista gier wstecznie kompatybilnych była odpowiednio fajna.

Dodam jeszcze, że gry mają wyglądać minimalnie lepiej, co pokazuje Digital Foundry przy okazji analizy pochodzących z PS2 gier dołączonych do Battlefronta w edycji na PS4.

No dobrze, dla części z Was PlayStation 2 to niewiele mówiąca nazwa. Chciałem Wam jednak pokazać kilka gier, które - jeśli pojawi się taka możliwość - trzeba koniecznie sprawdzić. Jest kilka tytułów na wyłączność, jest i kilka gier, które pojawiły się również u konkurencji.

Metal Gear Solid 2: Sons of Liberty

Techniczna perfekcja wykorzystująca moc obliczeniową drugiego PlayStation. Grywalny Solid Snake, grywalny Raiden. Jak zwykle w serii - zakręcona fabuła pokazująca kunszt Hideo Kojimy. Choć nie jestem fanem MGS-a, najlepiej wspominam czas spędzony właśnie przy Sons of Liberty.

Zobacz też: Ranking gier na PS2

Burnout 3: Takedown

W tej odsłonie najbardziej spektakularnym trybem okazał się Crash mode, w którym zadaniem gracza było zrobienie jak największej kraksy na wirtualnych ulicach. Poza tym trzeci Burnout to piekielnie szybkie wyścigi, w których już po przejechaniu jednej trasy adrenalina dawała o sobie znać, a przyspieszony oddech ciężko było uspokoić.

Reklama

Shin Megami Tensei: Persona 4

W moim osobistym rankingu - najlepsze japońskie rpg. Kilkadziesiąt godzin wciągającej przygody i kapitalnie zrealizowane budowanie relacji między bohaterami. Jeśli nigdy nie graliście w jRPG, zacznijcie od Persony 4, a pokochacie ten gatunek.

Final Fantasy X

Zaraz za FFVII najlepsza odsłona serii Final Fantasy. Poznacie w niej historię Tidusa, gwiazdy efektownego sportu - blitzballa, który w niewyjaśnionych okolicznościach przenosi się do odległej przeszłości.

Reklama

SoulCalibur II

Druga odsłona hitu znanego posiadaczom Segi DreamCast. Kapitalna bijatyka, gdzie zamiast pięści i kopnięć pierwsze skrzypce gra broń biała. Świetne rozwinięcie pomysłu znanego z kultowego dla mnie SoulBlade, w które zagrywałem się na pierwszym PlayStation.

Shadow of the Colossus

Przygodowa gra akcji Fumido Uedy i Kenjego Kaido. Bohater pragnący ożywić swoją ukochaną będzie musiał stawić czoła wielkim posągom. Gra ma na karku 10 lat, a wciąż robi ogromne wrażenie swoim rozmachem, klimatem i podejściem do walk z gigantami.

ICO

Niesamowita, magiczna przygoda, mocno stawiająca na emocje. Klimat, fenomenalna jak na swoje czasy oprawa graficzna i opowieść, która na długo zostaje w pamięci. Na początku ubiegłego dziesięciolecia ICO od Fumito Uedy rozkochało w sobie graczy. Sprawdźcie koniecznie.

Tekken Tag Tournament

Przez wiele osób uważana za najlepszą odsłonę, zaraz obok Tekkena 3 z pierwszego PlayStation. Swego czasu była przełomowa dla serii, a to ze względu na wprowadzenia walk w parach - szczególnie, że można je było prowadzić w kooperacji z drugim graczem. A to kompletnie zmieniało strategię pojedynków.

Ciekawe ile z tych tytułów pojawi się we wstecznej kompatybilności. Shadow of the Colossus i ICO kupię bez chwili zastanowienia, Personę 4 i FFX przypomniałem sobie niedawno na Vicie. Warto też pamiętać o trzech odsłonach trzeciego GTA i dwóch pierwszych God of War.

Reklama

grafika: 1

źródło


Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu

Reklama