Google

Lubicie Pixele? To dobrze się składa, bo będzie więcej przenośnych urządzeń od Google

Kamil Świtalski
Lubicie Pixele? To dobrze się składa, bo będzie więcej przenośnych urządzeń od Google
Reklama

Jeżeli myśleliście że Google poddało się ze sprzętem i linia Pixeli ograniczy się tylko do zestawu smartfonów, to mam dobrą wiadomość. Gigant wciąż pracuje nad nowymi gadżetami — najświeższym będzie Pixel Emerging, wspomniany na imprezie Cloud Next 2019.

Zobacz też: Google i brak pomysłu na smartfony. Pixel 3 XL Lite może być wielkim zawodem

Reklama

Urządzenia za które odpowiada Google cieszą się sporą popularnością. Trudno odmówić im uroku i wysokiej jakości wykonania — dlatego przy zestawieniach najlepszych flagowców, często na podium (albo co najmniej w jego okolicach) można spotkać słuchawki z linii Pixel. Obok nich są jeszcze komputery Pixelbook oraz tablet z Asystentem Google — Pixel Slate. Kilka tygodni temu usłyszeliśmy, że te dwa ostatnie mają gorsze czasy: dział z pracownikami którzy byli za nie odpowiedzialny miał zostać zamknięty. To dla wielu oznaczało jedno: koniec tych urządzeń w portfolio giganta. Ale na szczęście teraz już wiemy, że Pixele nie znikają z rynku.


Zobacz też: Kolejny wyciek, nowy Pixelbook z Chrome OS złapany w reklamie

Emerging: nowe urządzenie od Google, które ma sprawdzić się szczególnie w ruchu

Na Cloud Next 2019 odbywał się panel poświęcony w całości urządzeniom Google dla biznesu (Google Hardware for Business). I po przejrzeniu dostępnych obecnie na rynku urządzeń, zaczęły się rozmowy o przyszłości tych urządzeń. I jeżeli porzuciliście już nadzieje na jakieś autorskie rozwiązania giganta w kategoriach innych niż smartfony, to muszę was rozczarować — na szczęście pozytywnie. Prowadzący panel Lead Product Manager, Steve Jacobs, zdradził, że coś się w tej kwestii święci — i wkrótce możemy spodziewać się nowego urządzenia. Urządzenia które pozwoli nam być bardziej produktywnymi w drodze. Po drodze padła też nazwa Emerging — nie wiadomo jednak czy chodzi o nazwę kodową, finalną, czy może miałaby nas ona naprowadzić na jakiś trop związany z charakterystyką tego rozwiązania?


Zobacz też: Windows na Chromebookach i Pixelbookach obok ChromeOS?

Na tę chwilę nie padły jeszcze żadne ogłoszenia i oficjalne zapowiedzi — ale to raczej nikogo nie powinno specjalnie dziwić. W ostatnich latach każda premiera sprzętowa giganta przypadała jesienią, a konferencje na których nowe gadżety zostały zapowiadane odbywały się kilka tygodni wcześniej.

Reklama

Nie ukrywam, że jestem bardzo zaintrygowany. Bo mimo że z dostępnością urządzeń Google w Polsce jest jak jest, a ich ceny bywają kosmicznie wysokie — to niemal wszystkie te sprzęty mają "to coś", przez co nie potrafię przejść obok nich obojętnie. Prawda jednak jest taka, że Pixelbooki — choć doskonałe w swojej prostocie i bardzo fajnie wykonane — kompletnie nie sprawdzają się przy moim stylu pracy. Pixel Slate, czyli tablet z ChromeOS i dodatkową klawiaturą, także prezentuje się świetnie — z dwojga złego jednak wciąż wybieram iOS — przynajmniej na tę chwilę. Ale choć iPady Pro są fantastyczne, to Pixel Slate także niewiele brakuje do tego poziomu. Noo, może poza ekosystemem Apple i bazą aplikacji ;-).

Zobacz też: Dlaczego seria Google Pixel to nieporozumienie? Prosta sprawa

Reklama

Źródło

Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu

Reklama