Polskie firmy bukmacherskie rosną w siłę, to dla nich dobry czas, bo od wprowadzenia ustawy hazardowej i obowiązku zdobycia licencji na prowadzenie takiej działalność w Polsce, ich zyski systematycznie rosną. Oczywiście apetyt rośnie w miarę jedzenia, stąd pomysł na ekspansję zagraniczną STS, który to dziś ogłosił wyjście z ofertą poza granicę Polski.
To pierwsza polska firma bukmacherska, która będzie świadczyć usługi za granicą. Na początek usługi STS dostępne będą w Wielkiej Brytanii, Niemczech, Norwegii, Islandii, Luksemburgu, Słowenii, Andorze, San Marino, Gibraltarze, Malcie i Łotwie, ale w planach mają dalszą ekspansję.
Mateusz Juroszek, prezes STS:
STS to niekwestionowany lider polskiego rynku bukmacherskiego. Po sukcesie firmy w kraju nadszedł czas na rozpoczęcie działalności na terenie Europy. W pierwszym etapie naszej obecności poza granicami RP chcemy skoncentrować się wokół Polaków, którzy znajdują się poza krajem. Świadomość naszej marki wśród tych osób jest niezwykle wysoka, zatem naszym celem jest wykorzystanie tej istotnej przewagi konkurencyjnej.
STS to nie tylko najlepiej rozpoznawana marka w Polsce - 80% dorosłych Polaków zna markę STS, a wśród Polaków mieszkających w Wielkiej Brytanii 52%, ale to także największy bukmacher w Polsce, który posiada 47% udziałów na tym rynku. Przez ostatnie 6 lat udało im się zwiększyć przychody z 220 mln zł do 2,41 mld zł, wyjście poza granice kraju wydaje się więc naturalną konsekwencją tak dynamicznego rozwoju.
Za granicą STS planuje prowadzić podobną działalność co w Polsce, czyli przede wszystkim zaoferują zagranicznym odbiorcom zawieranie zakładów wzajemnych, ale ponadto mają otworzyć kasyno online, na które w Polsce jak wiemy, monopol ma Totalizator Sportowy.
Źródło: STS.
Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu
