Apple

Phil Schiller opuszcza stanowisko starszego wiceprezesa Apple

Krzysztof Kurdyła
Phil Schiller opuszcza stanowisko starszego wiceprezesa Apple
Reklama

Po powrocie Steva Jobsa do Apple i zrobieniu przez niego porządków, zmiany w zarządzie nie były częste, choć zawsze głośne. Odejście Jona Rubinsteina, Tony Fadella czy wyrzucenie Scotta Forstalla to chyba najbardziej znane przypadki. Od jakiegoś roku dużo się jednak zmieniło i z najważniejszych stanowisk odeszło w krótkim czasie kilka bardzo znaczących postaci, z Jony Ivem na czele. Dziś dołącza do nich kolejna „gruba ryba”, ze stanowiska starszego wiceprezesa Apple ds. międzynarodowego marketingu odchodzi Phil Schiller.

Rok zatrudnienia: 1987

Phil Schiller pierwszy raz dołączył do Apple w 1987 r. czyli w czasie, gdy Steva Jobsa nie było już w firmie. Pomimo że z wykształcenia jest biologiem, trafił jak człowiek od marketingu do Apple Multimedia Group, działu zajmującego się prezentacjami multimedialnymi, materiałami edukacyjnymi tworzonymi przy pomocy nowoczesnych ówcześnie narzędzi takich jak Apple HyperCard.

Reklama

Z Apple odszedł w 1993 r. i przeniósł się do FirePower Systems, Inc. gdzie został dyrektorem marketingu, a następnie zatrudniła go Macromedia, gdzie został wiceprezesem ds. marketingu produktów. Stamtąd wyciągnął go powracający do Apple Steve Jobs.

Rola Schillera w Apple zawsze wykraczała poza standardowe zadania promocyjne, jak większość zaufanych ludzi Jobsa czynnie uczestniczył w procesie projektowania nowych urządzeń. Najbardziej znany jest z wymyślenia koncepcji ikonicznego click-wheela z iPodów.

Schiller bardzo często występował na scenie w trakcie applowskich konferencji, a jego najbardziej niezapomniane występy to kaskaderski skok z iBookiem oraz słynna wypowiedź o innowacyjność śmietnikowego Mac Pro: „Can't innovate any more, my ass”.

Apple Fellow

Schiller w przeciwieństwie do ostatnich zmian nie odchodzi z firmy całkowicie. W jego rękach pozostanie zarządzanie App Storem oraz Apple Events. Nie da się jednak ukryć, że jego rola w Apple zostanie poważnie ograniczona. Jednocześnie firma ogłosiła, że były wiceprezes dołączy oficjalnie do grona „Apple Fellow”, czyli najbardziej znamienitych postaci w historii firmy. Do tej pory ten honorowy tytuł otrzymali: Bill Atkinson, Steve Capps, Rod Holt, Alan Kay, Guy Kawasaki, Al Alcorn, Don Norman, Rich Page oraz Steve Wozniak.

W przeciwieństwie do innych ruchów tego typu, jak w przypadku Ahrendts czy Jony Ive'a, raczej nie wygląda, żeby sprawa miała jakieś drugie dno. Schiller kończy 60 lat i jak sam powiedział, chciałby poświęcić więcej czasu rodzinie, przyjaciołom i prywatnym projektom. Wiadomo, że były już wiceprezes firmy od kilku lat prowadzi razem z żoną Instytut Zintegrowanej Nauki i Społeczeństwa przy Boston Collage i całkiem możliwe, że ma jakieś szersze plany związane z edukacją.


Następca z wewnątrz

Wakat na stanowisku starszego wiceprezesa ds. międzynarodowego marketingu zapełni inny weteran Apple, Greg Joswiak. „Joz”, jak nazywany jest w powszechnie w Apple, dołączył do firmy rok przed  Schillerem i od lat piastuje w koncernie eksponowane stanowiska związane z marketingiem produktów. Najbardziej znany jest z szefowania marketingiem iPodów oraz produktów z rodziny iOS. Ostatnio pełnił rolę wiceprezesa ds marketingu produktów, w czym podlegał bezpośrednio Schillerowi. Dzięki temu awansowi, „Joz” zastąpi swojego poprzednika w ścisłym zespole zarządzającym Apple.

Reklama


 

Reklama

Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu

Reklama